Spuchnięty napletek |
Autor | Wiadomość |
jakmutam Dołączył: 17 Lis 2011 Posty: 2 Skąd: kraków | Wysłany: Czw 17 Lis, 2011 Spuchnięty napletek |
|
| cześć ! wczoraj zciągnąłem napletek , od wczoraj jedyne co się zmieniło to to że skóra tuż za napletkiem jest dość spuchniętą i przy ocieraniu o bieliznę boli a napletek jest lekko fioletowy , czy to dobrze i kiedy to minie?
nie mam apartu więc nie poda zdjęć ;/ prsze o pomoc | |
| |
 |
legolas1 
Wiek: 42 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 768 Skąd: Kraków | Wysłany: Czw 17 Lis, 2011 |
|
| hej! mógłbyś opisać to trochę dokładniej bo ciężko się połapać o co dokładnie chodzi. po pierwsze ile masz lat? wczoraj ściągnąłeś napletek i co zostawiłeś główkę odkrytą przez całą noc? opuchlizna i ból rzadko kiedy są dobrymi objawami. ciężko powiedzieć kiedy to minie skoro nie bardzo wiadomo co jest przyczyną. | _________________ ultima consolatio corporis humani | |
| |
 |
jakmutam Dołączył: 17 Lis 2011 Posty: 2 Skąd: kraków | Wysłany: Czw 17 Lis, 2011 |
|
| 16 lat
zostaiłem na całą noc , skóra tuż za napletkiem spuchnięta | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Czw 17 Lis, 2011 |
|
| Nie chcę cię martwić, ale z opisu to prawdopodobnie nabawiłeś się załupka. Postaraj się nasunąć napletek z powrotem na żołądź. Jeżeli się nie uda to marsz do lekarza i to jak najszybciej (nawet na pogotowie) | |
| |
 |
GordonGekko Dołączył: 13 Mar 2011 Posty: 422 Skąd: z nikąd | Wysłany: Czw 17 Lis, 2011 |
|
| randy, dobrze radzi, załupek to poważna sprawa. | |
| |
 |
Ktoś? Dołączył: 22 Lis 2011 Posty: 2 Skąd: Skądś | Wysłany: Wto 22 Lis, 2011 |
|
| Witam. Wczoraj podczas oddawania moczu zauważyłem, że skórka (napletek) na żołędziu się zsuwa, więc mu pomogłem i całkowicie się zsunął, a to nigdy się nie zdarzało nawet gdy sam próbowałem. Po jakimś czasie skórka za żołędziem zaczęła się pogrubiać jakby spuchnięta, a żołądź był troszkę sinawy miejscami. Wspomnę, że podczas zakładania bielizny, szybszych ruchów czy chodzenia sprawiało mi to ból taki trudny do opisania, który zapewne wynikał z ocierania.
Postanowiłem więc opuchnięty napletek (który spowił się przed żałędziem) posmarować jakaś łagodną maścią na skórkę, więc użyłem jej na patyczek do uszu i delikatnie posmarowałem dużą ilością penisa. Po kilku godzinach napletek nasunął się na żołądź w taki stan jak wcześniej. Wiecie dlaczego tak się stało? Dlaczego ściągnięty napletek sprawiał ból? | |
| |
 |
GordonGekko Dołączył: 13 Mar 2011 Posty: 422 Skąd: z nikąd | Wysłany: Wto 22 Lis, 2011 |
|
| Ktoś?, może masz stulejkę? pokaż zdjęcie. | |
| |
 |
Ktoś? Dołączył: 22 Lis 2011 Posty: 2 Skąd: Skądś | Wysłany: Wto 22 Lis, 2011 |
|
| Zrobiłbym zdjęcie, ale już napletek zakrył żołądź jak wcześniej. Z tego co się przypatrzyłem podczas zsuniętego napletku to skórka nie zachodziła na żołądź, nawet milimetr, a ponoć tym się stulejka symbolizuje. | |
| |
 |
GordonGekko Dołączył: 13 Mar 2011 Posty: 422 Skąd: z nikąd | |
| |
 |
|