czerwone plamki/krostki na żołędzi [foto] - jakieś sugestie? |
Autor | Wiadomość |
techen Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 1 Skąd: PL | Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 czerwone plamki/krostki na żołędzi [foto] - jakieś sugestie? |
|
| Witam!
Od jakiegoś czasu mam problem z penisem - co jakiś czas na czas tygodnia - półtora pojawiają się na żołędziu czerwone plamki przypominające krostki ktore zazwyczaj same znikają (ciezko to nazwac krostami bo zgrubienie jest tylko delikatnie widoczne i to nie na kazdej plamce).
Zaczerwienienie nie swedzi jednak po oddaniu moczu w poczatkowej fazie po pojawieniu sie zmian skronych, wyczuwa sie pieczenie czyli skóra jest naruszona.
Co ciekawe zmiany skórne pojawiły się również na skórze, która dotyka żołądz bedac w stanie spoczynku w miejscu w którym jest plamka/krostka.
Po kilku takich wystapieniach plamek (moze 3 razy), wybrałem się do dermatologa, zrobił mi badania na obecność drożdzaków co zostało wykluczone. Wizyta zakonczyła się podejrzeniem zmian alergicznych.
Na wszelki przypadek, przepisał Vratizolin i płyn Elocon ktory stosowałem przez ok 2 tyg. Problem ustąpił jednak 3 tyg po wizycie plamki pojawiły sie na nowo. Nie do końca jestem przekonany czy ustapiło na skutek stosowanie w/w leków, ponieważ wczesniej samo przechodziło bez stosowania żadnych maści.
Od jakiegoś też czasu (kilka miesiecy) pogorszyła się chęć na seks. Mam stałą partnerkę, żadnych niepewnych, przelotnych kontaktów. Dziewczyna nie ma żadnych problemów. Uzywam prezerwatyw ze srodkiem plemnikobojczym jednak od ok 1.5 nie uprawiałem seksu a to pojawiło się na nowo.
Zmiany skórne widoczne na fotkach (teraz już trochę przygasło , w pierwszych dniach po pojawieniu się były bardziej wyraźne i intensywne).
Prosze o pomoc, podpowiedz co z tym robić.
Teraz już to przygasa więc nie mam za bardzo z czymś iść do dermatologa. Czuję się bezradny bo nie lekarz nie wiedział co to...
 | |
| |
 |
psychotata Dołączył: 09 Lis 2008 Posty: 6 Skąd: lublin | Wysłany: Sob 10 Kwi, 2010 |
|
| miałem to samo, dodatkowo popękał mi żołądź:( leczylem sie dlugo u dermatologów na grzyba, co nie dawalo rezultatów, dopiero kiedy zrobilem posiew moczu okazalo sie, ze mam bakterie w pecherzu i oczywiscie cewce moczowej, i to ona dawala takie objawy. Nie mowie, ze koniecznie u Ciebie moze tak byc ale na Twoim miejscu wubrałbym sie do urologa i zrobil posiew, ja z tym zwlekalem i teraz sie mecze z bakteryjnym zapaleniem prostay. Nie polecam:( | |
| |
 |
Dex96 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 2 | Wysłany: Sro 22 Wrz, 2010 |
|
| techen, Chyba mam coś podobnego co ty...I jak kolego, udało ci się to wyleczyć? | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
aaa68 Wiek: 56 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 396 Skąd: Lublin | Wysłany: Sro 22 Wrz, 2010 |
|
| polecam wizyte u lekarza i to jak najszybszą | _________________ aaa68 | |
| |
 |
alan Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 111 Skąd: Kraków | Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 |
|
| http://www.penis.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6389
Z czasem zmieni się to w cos takiego
To reakcja alergiczna. Może to być też zakażenie bakteryjne ale raczej reakcja alergiczna. Pomyśl czy w czasie gdy to się pojawia nie stosujesz ibupromu lub polopiryny (czy aspiryny). | |
| |
 |
Dex96 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 2 | Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 |
|
| Powiem tak że mam ten problem od jakiegoś czasu, a lekarze u których byłem nie byli w stanie mi pomóc - clotrimazolum, flumocyn, ten pimofucort. Zresztą inaczej bym tu pewnie nie zaglądał. W moim przypadku akurat zmieniło się w taki sposób że skóra często jest sucha i ma większą skłonność do podrażnień, zaczerwienienia. Ale tak strasznie jak na tym linku co tu teraz zapodałeś nie wyglądało to wcale. | |
| |
 |
alan Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 111 Skąd: Kraków | Wysłany: Nie 26 Wrz, 2010 |
|
| Ale będzie, wierz mi.
Tak czy inaczej jeśli poczujesz że zaczyna swędzieć i pojawiają się plamki odstaw polopirynę i ibuprom a penisa smaruj maścią tormentiol. Tormentiol zapobiega powstawaniu tych plamek i wykwitów. Trochę brudzi ale da się nad tym zapanować. Powodzenia i nie bagatelizuj sprawy.
U mnie po ostrym seksie często coś takiego wychodzi dlatego jestem bardzo ostrożny. | |
| |
 |
tomaszek24 Dołączył: 14 Paź 2006 Posty: 29 | Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 |
|
| Witam,
Miałem to samo tzn mieliśmy. Z żoną. Nazywa się to grzybica. Jeśli współżyjesz - niech laska zaloguje się u giekologa. Dostaniecie leki - ona takie naboje dopochwowe, a ty tabletki, które bierze się raz na tydzień przez dwa tygodnie. Taka kuracja trwa chyba z miesiąc. Do smarowania clotrimazolum za 2 złote. Wg lekarki moje żony prawdopodobnie to mężczyźni roznoszą grzybki, bo częściej dotykają interesów łapskami. Jeśli nie współżyjesz, to też możesz mieć coś takiego - załapać możesz wszędzie, w szczególności gdy jesteś osłabiony, po antybiotykach. Spoko nie będzie źle. | |
| |
 |
grzesiu90 
Dołączył: 24 Lis 2014 Posty: 5 Skąd: Polska | Wysłany: Pon 24 Lis, 2014 |
|
| witam!! ja mam bardzo dziwny problem z żołędziem, otóż po pierwsze mam podobnom sytuacje jak w przypadku autora, pojawiają się dziwne czerwone plamki prawie jak krostki!!! nie boli mnie to ani nie swędzi, czuje sie normalnie podniecam itp. Z drugiej strony jeszcze na górnej końcówce żołędzia na sammy skraju mam siny kawałek.. nie wiem czemu :// czytałem tutaj że chłopakowi po mycie zeszło i sam zacząłem myć od prawie tamtego tygodnia ale jeszcze nic z tego ;// może ta sina końcówka żołędziam a coś w tym wspólnego i to jakieś podraznienie mechaniczne? bo to ani nie śmierdzi ani nic tylko jest sine wręcz no... sam nie wiem co myśleć a wstydzę sięfoto zrobić. | |
| |
 |
|