[liszaj]

Witajcie
mam 18lat
Do dziś myślałem że mam normalnego dzyndzla, a jakoś tak przypadkiem zobaczyłem średnią długości i z ciekawości zmierzyłem swojego. Mam tylko 12.5 / obwód 13cm. Zawsze jest sztywny jak skała ale okazuje się że jest mały

dodatkowo chyba mam stulejkę, znaczy napletek schodzi w stanie spoczynku bez problemu, jednak w czasie "roboczym" nie jest już tak łatwo i potrafi sprawić ból.


Niby czytałem że dla kobiet nie ma to większego znaczenia (wielkość) ale mimo wszytko ta myśl boli

Słyszałem o ćwiczeniach "dojenia" itd... czy jest sens sobie zawracać głowę?
prozę o pomoc

[aaa68]

ale nie liczy sie długość tylko jakość ,

[liszaj]

tak wiem, słyszałem mimo wszystko to chyba nie tylko problem fizyczny ale i psychiczny. A może tylko psychiczny.

[Hubertttus]

Ja myślę że Ty martw się stuljką a nie długością.Martw ,jak mart ale powinieneś odwiedzic urologa aby upewnić się czy nie trzeba zabiegu.

[liszaj]

Myślę że będzie ciężko mi się przełamać. Co jeśli się nie odważę?


PS. Czy ćwiczenia wydłużające mogą przynieść spodziewane efekty?

[Hubertttus]

Spodasz sie z bólem podczas zbliżenia z kobietą a tym samym stracisz apetyt na życie seksualne.