problem nie moge schować żołędzia!!! |
Autor | Wiadomość |
baro2zx Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 8 | Wysłany: Sro 26 Wrz, 2007 problem nie moge schować żołędzia!!! |
|
| Witam mam mały problem.....zawsze miałem wrażliwego żołędzia.
i w czasie kiedy stał nie mogłem zdiąć skórki.
kiedy był w spoczynku mogłem bez problemu to robic.
wczoraj przespałem się z dziewczyną (seks oralny) i kiedy mi stał ,żołądz w połowie wyszedł na zewnątrz....po seksie zauważyłem ze nie moge schować go z powrotem....
jest to bardzo nie wygodne ponieważ cuągle przeciera mi się w spodiach.....a mam wrażliwego...co mam zrobić ??? | |
| |
 |
miked Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 57 Skąd: inąd | Wysłany: Sro 26 Wrz, 2007 |
|
| to ciągle Ci stoi? | |
| |
 |
baro2zx Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 8 | Wysłany: Sro 26 Wrz, 2007 |
|
| nie..ale nawet jak jest w spoczynku nie daje rady | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
BASF 
Wiek: 48 Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 1348 Skąd: poland | Wysłany: Sro 26 Wrz, 2007 |
|
| Zamocz go do wody. Wejdź do wanny i w wodzi na wiotkim penisie wciągnij z powrotem. A następnym razem niechaj kobieta przy sexie oralnym wciągnie go ustami i po kłopocie. | _________________ PZDR BASF | |
| |
 |
axa 
Dołączyła: 22 Cze 2007 Posty: 64 Skąd: za gorami, za lasami | Wysłany: Sro 26 Wrz, 2007 |
|
| jeśli w wannie nie pomoże, to proponuję żelik nawilżający | |
| |
 |
przemeq Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 32 | Wysłany: Nie 30 Wrz, 2007 |
|
| Pewnie napletek tak ci się rozciągnął, że wychodzi z pod niego żołądź. Po kilku dniach powinno wrócić do normy. Miałem taki sam problem. | |
| |
 |
stricker07 Wiek: 35 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 7 Skąd: JAMALA | Wysłany: Nie 14 Paź, 2007 |
|
| Moim zdaniem mógłbyś sie udać z tym do Urologa To napletek jest za ciasny i u urologa za pomocą małego zabiegu który jest darmowy i czeka sie tydzień poluzuje Ci ten napletek i będzie schodził gładziutko jak po maśle Jedyne utrudnienie to 2 miesiące celibatu po zabiegu ale opłaca sie. Zobaczyć po 2 miesiącach swojego małego w pełnej krasie a nie przez napletek jak do tej pory To wielkie szczęście | |
| |
 |
kaopatkaj Wiek: 45 Dołączył: 19 Paź 2007 Posty: 10 Skąd: BKK | Wysłany: Pon 22 Paź, 2007 |
|
| według mnie posłuchałbym się na początku kolegi BASF'a. Też przez to przeszedłem i
pamiętam, że woda pomogła, ewentualnie machałem jeszcze na boki moim wacusiem, aż skórka sama wskoczyła na swoje miejsce | |
| |
 |
|