Miekki penis |
Autor | Wiadomość |
calcium Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 8 Skąd: Tychy | Wysłany: Pon 19 Lut, 2007 Miekki penis |
|
| Witam. Słuchajcie mam problem. Kiedy miałem kochac sie ze swoją dziewczyną mój penis był za miekki żeby "wejsc". Wczesniej bawimy sie w małe pieszczoty, wszystko jest w najlepszy porządku, ale jak przychodzi co do czekgo to odmawia mi posłuszeństwa. Nie wiem o co biega. Mozecie mi cos poradzic? I co z tym zrobic? Mam raptem 21 lat a tu już takie rzeczy. | |
| |
 |
Ronlado Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 91 | Wysłany: Pon 19 Lut, 2007 |
|
| Stresujesz sie przed stosunkiem? - wejsciem ? | |
| |
 |
patelacha Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 50 | Wysłany: Pon 19 Lut, 2007 |
|
| Ja mam troche więcej lat od Ciebie, ale mam stoja że HEJJJJJJJJJJ!!!!!!!! Ale za młodego to konia waliłem ż ehej... Musisz po prostu więcej konia walić - i tyle, twój pal będzie sztywniakiem że hej! | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
Ronlado Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 91 | Wysłany: Wto 20 Lut, 2007 |
|
| haha..dobry jestes Jak za czesto walisz konia to Twoj maly pewnie jak flak wyglada. | |
| |
 |
calcium Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 8 Skąd: Tychy | Wysłany: Wto 20 Lut, 2007 |
|
| Nie stresuje sie.. CZemu mam sie stresować.. Wszyscy mowia o tym stresie ze to dlatego.. a ja jestem przeciez wyluzowany... I boje sie ze cos jest nie tak i przyczyna tkwi gdzie indziej... A konia wale sporadycznie hehehe | |
| |
 |
zola 
Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 557 Skąd: LUBLIN | Wysłany: Wto 20 Lut, 2007 |
|
| patelacha napisał/a: | Ja mam troche więcej lat od Ciebie |
Ale rozumu 100% mniej | |
| |
 |
calcium Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 8 Skąd: Tychy | Wysłany: Sro 21 Lut, 2007 |
|
| Wiec zna ktos porade na moj problem? Błagam... =((( | |
| |
 |
adadverts Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 434 Skąd: Katowice | Wysłany: Sro 21 Lut, 2007 |
|
| Moim zdaniem jest to problem stresu wlaśnie. Jesteś zdenerwowany, choć nawet tobie samemu wydaje się, że tak nie jest Starasz się jak możesz, chcesz dobrze wypaść i gdy już już ma dojść do tej wielkiej chwili - klapa...
Rozwiązaniem problemu często jest wlaśnie petting. Najlepiej zrób tak: przytul się mocno do dziewczyny będąc na niej jak w pozycji klasycznej. Ocieraj się o nią, pieść ją i pozwól jej pieścić ciebie. Nie spieszcie się, niech to trwa dłuższa chwilę. A gdy twój mały będzie już od jakiegoś czasu twardy jak skała, wtedy jednym szybkim ruchem wejdź w nią. Jak już będziesz w niej, to mały raczej nie opadnie. | |
| |
 |
calcium Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 8 Skąd: Tychy | Wysłany: Czw 22 Lut, 2007 |
|
| Dzięki wielkie.... Spróbujemy... | |
| |
 |
|