Cofnięty penis

Takie przypadki zdarzają się u 3 na 100 mężczyzn. Nawet, jeżeli ich penis w stanie wzwodu jest przyzwoitych rozmiarów, w stanie spoczynku wydaje się bardzo mały. Czasami nawet wycofuje się niejako w głąb ciała, tak, że prawie wcale nie jest widoczny. Mogłoby się to wydawać bez znaczenia, gdyby nie fakt, że ściągnięcie tkanki penisa i wycofanie się go, czasem nawet do jamy brzusznej, może być bardzo nieprzyjemne i niewygodne.

Powodem występowania tego zjawiska jest kurczenie się mięśni trzonu penisa, a także moszny. Zdarza się to częściej, gdy mężczyzna jest przestraszony lub zdenerwowany, lub też może to być reakcja na zimno. W obu przypadkach jest to jednak naturalna reakcja organizmu na te bodźce. Z przykrością stwierdzam, że nie można nic na to poradzić (no może z wyjątkiem wkładania cieplejszej bielizny). Musisz to po prostu przyjąć, jako coś, czym obdarzyła cię natura.

Największy problem to prawdopodobnie męska duma, kto chciałby chodzić po przebieralni z niewidzialnym członkiem? Nikt odpowiesz, a ja wcześniej zapewne zgodziłbym się z tobą. Tak się składa, że ostatnio byłem w dwóch miejscach, gdzie mężczyźni chodzą nago, i w obu przypadkach widziałem mężczyznę, który chodził nago mając prawie niewidocznego penisa i wcale się tym nie przejmował.