Pomocy |
Autor | Wiadomość |
lolok Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 3 | Wysłany: Nie 23 Kwi, 2006 Pomocy |
|
| witam mam strasznie duzy problem mianowicie mam stulejke, onanizuje sie czasami. Zauważylem że pod penisem mam taka linie która ciągnie sie spod odbytu do konca penisa nie wiem co to jest ! Czy to jest normalne plz pomózcie ! | |
| |
 |
Piotrek87 Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 140 | Wysłany: Nie 23 Kwi, 2006 |
|
| wszystko w normie, po jakimś czasie skóra powinna się rozciągnąć skoro sie onanaizujesz | |
| |
 |
lolok Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 3 | Wysłany: Pon 24 Kwi, 2006 |
|
| a czy to powinno sie tak kleij czasami do jajek ? Jeszcze postaram sie zdjecia wrzucic. | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
Piotrek87 Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 140 | Wysłany: Pon 24 Kwi, 2006 |
|
| no to jak masz możliwość to wrzuć bo nie wiem o co ci chodzi w 2 poście hehe | |
| |
 |
lolok Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 3 | |
| |
 |
narcyz271 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 39 Skąd: Szczecin | Wysłany: Wto 09 Maj, 2006 |
|
| Czy ty jesteś w stanie zsunąć napletez z żołedzi - bo z tego co widać na zdjęciach to chyba nie, przypuszczam więc że sama masturbacja na wiele się nie zda żeby usunąć stulejkę, co do ciemnej plamy to nie wiem o co chodzi bo nie wiele widać - rozdzielczość zdjęc jest zbyt mała - radzę udać sie do lekarza - wiem że to bardzo intymna sprawa ale raczej nie ma na to rady - musisz sie rzezwyciężyć, jesteś w końcu mężczyzną, odwagi!!! | |
| |
 |
Piotrek87 Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 140 | Wysłany: Wto 09 Maj, 2006 |
|
| to znaczy 'sama masturbacja' MOŻE pomoc ale napewno nie w każdym wypadku, po prostu mi pomogła i tyle, o innych przypadkach nie wiem ale
1. mam dłuzszy napletek, więc mogłem sie masturbować bez problemu bo nawet podczas wzwodu mogłem nim poruszać bo nic nie uciskał
2. obecnie napletek jest bardzo rozciągnięty i schodzi bez problemu
3. nie dałbym sobie nic obciąć
4. byłem u urologa
5. to wszystko działo sie pare lat temu, gdy zacząłem sie onanizować, więc szczegółów dokładnie nie pamiętam | |
| |
 |
dziadek Dołączył: 21 Lis 2005 Posty: 7 | Wysłany: Sob 13 Maj, 2006 |
|
| ja z kolei mam taki problem, miałem operację na krótkie wiązadełko, lekarze mówili że nie mam stulejki. Rzeczywiście w stanie spoczynku jest ok, ale jak stanie to za Chiny nie da rady ściągnąć napletka. W miejscu gdzie miałem ucinane wiązadełko to miejsce po ponad miesiącu jest jakieś szorstkie jakby zostały tam jakieś szfy, albo by się nie zagoiło, czy to minie z czasem i czy tą małą stulejkę można rozciągnąć onanizując się? Może w jakiś konkretny sposób onanizować się żeby to zrobić? | |
| |
 |
|