[gigabyte]

Masturbuje się od ok 13 roku życia, raz cześciej raz żadziej (raz codziennie raz z przerwami kilkutygodniowymi). Mam 17 lat. Mam pewien nawyk, który strasznie mnie niepokoi. Tzn odkąd pamiętam prawie zawsze ściskałem mięsień kegla podczas masturbacji. Wiem to dziwne. Teraz jak ściskam to dochodze o wiele szybciej. I mam wrażenie że każdy orgazm mi się mimowolnie wiąże ze ściskaniem tego mięśnia. Jakiś czas temu był okres że współżyłem z moją dziewczyną. Ani rusz bez prezerwatyw przedłużających stosunek. (doszliśmy w końcu do wniosku że jeszcze poczekamy) Co o tym sądzicie? Bo albo dochodze bardzo szybko jak ściskam kegla albo średnio szybko i niekontrolowanie nieściskając....
Proszę o jakieś opinie