nowygosc Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 1 Skąd: net | Wysłany: Pon 11 Maj, 2009 Wrażliwość - beznadziejny przypadek :( |
|
| Witam;
Postaram się opisać mój beznadziejny przypadek z nadzieją jakiejś pomocnej odpowiedzi.
Mam wrażliwą skórę na żołędzi i pod nim. Nie jest to spowodowane stulejką .
Cięgnie się to już dobre kilka lat. Wcześniej wszystko było w porządku tzn. skóra , wzwód, popęd seksualny .
Kilka lat temu postanowiłem pozbyć się prusaków z penisa (TO BYŁA NAJGORSZA DECYZJA W MOIM ŻYCIU ). Udałem się do urologa który przepisał mi jakis mocny płynny środek którym nasączałem miejsca z krostami. Okazało się że środek był tak mocny że uszkodził poważnie skórę. Krosty nie zeszły ale pojawiła się wrażliwośc na dotyk a z nią inne problemy jak: niepełny wzwód lub krótkotrwały, niepełne odczucie przyjemności, rzadka sperma.
Od kilku lat próbuję się tego pozbyć ale żadne maści i wizyty i urologa nie pomagają .
Jeżeli ktoś może cokolwiek doradzić to będę wdzięczny . | |