mam problem Dołączył: 05 Lis 2007 Posty: 3 Skąd: Z polski | Wysłany: Pon 05 Lis, 2007 dwie małe torbiele |
|
| Mam 26lat. Moja historia jest długa... siedem lat temu maiłem raka jądra prawego (pierwszy stopień), więc zostało mi już ostatnie, lewe jądro... pomijam że od tych siedmiu lat mam nerwice na punkcie zdrowia seksualnego która nieraz wpędza mnie w depresję. Dodatkowo około dwóch lat temu nabawiłem się pourazowych (od samobadania) torbielek w głowie najądrza (2mm i 1,5mm), były one diagnozowane przez USG (przez doktora który poprzednio jako pierwszy rozpoznał w guzku raka) wspominałem o nich w instytucie onkologicznym w którym byłem leczony i nikt nie wyraził sie jasno co robić. Według doktora radiologa (od USG) powstały one w skutek "skrętu przyczepka najądrza" i uznał że jest to "drobnica" którą nie ma się co przejmować. W instytucie Onkologicznym także nic nie mówili abym leczył te torbielki. Czasem przeszkadzają mi one, odczuwam tępe uczucie w okolicy jądra, ale działa to bardziej na psychikę niż boli, czasem przez dłuższy czas nie mam żadnych dolegliwości od strony jądra. Bolesne są dopiero wtedy gdy je naciskam. Ostatnio odwiedziłem prywatnie urologa u którego się nie leczyłem i on chętnie zająłby sie tymi torbielami (wiadomo prywatnie, pieniążki powiedział że mogę zrobić posiew nasienia.. ale nie wiem czy jest sens... nie wspominałem mu o prawdopodobnej mechanicznej przyczynie powstania torbieli. Nie wiem co robić, to me ostatnie jądro nie wiem co będzie dla niego lepsze. Może lepiej iść do psychologa? | |