[jednooko1983]

Ja miałem stulejkę swego czasu... Wiele osób się wstydzi pójść do urologa to samo miałem... "w czym mogę pomóc??" ... "ę...? yhm..? mam stulejkę" i burak na twarzy i patrzę na minę... niepotrzebnie... Koleś bez zbędnych emocji obejrzał... Przecież to jest specjalista to tak jakby psycholog miał wyśmiewać pacjentów albo dermatolog brzydzić... no dajcie spokój... Termin za tydzień po 18... ja miałem korektę czyli coś w rodzaju nacięcia... Jak kwestia graniczna to sami wybieracie - albo nacięcie albo obrzezanie konkret gdzie potrzeba już warunków bardziej szpitalnych niż typowo gabinetowych, ale on wam doradzi najlepiej, a na pewno zasugeruje która opcja, chyba że któraś musi być w przypadku skrajnym obrzezanie konkret lub gdy nie ma co o tym myśleć nawet to korekta i bez dyskusji.
Ja wybrałem korektę bo miałem taki stan pośredni. Korekta kosztowała mnie 250zł phi co to jest no oczywiście + 3 wizyty po 50 czyli
pierwsza - diagnoza
druga - zabieg
trzecia - zdjęcie szwów i koniec z reguły
Sam zabieg?? psika was jakims cholerstwem po jajach :/ przyznam ze trochę piecze i grzeje przez chwilę... co tam dla mej pyty wszystko juz zniose potem znieczulenie - no to najgorsza część wbijanie z kilku (nie pamietam ilu stron w prącie) igły... ale bez przesady tragedii nie było sprawa twa jakieś pół godziny no z przygotowaniami i gadaniem powiedzmy że godzinę...
no i pozostaje tydzien chodzenia ze szwami:) może troszkę dziwnie się czułem, nie było po mnie widać, szwów mialem 5czy 6 - pamietam, że 2 poszły, bo się nie mogłem doczekać seksu z całkowicie zsuniętym, bo to zawsze nowość dla dotychczasowego kombinatora ze stulejką:) i mnie poniosło no cóż... to zupełnie co innego niż przed:) na pewno odchodzi ten stres - co ona powie jak się skuma albo co zrobić żeby nie skumała...
ale dalej ... trzeba go przemywać przez jakis czas wodą utlenioną - spoko to nic nie piecze nic nie czuć poza zapachem wody utlenionej przez chwilę 3 wizyta zdjęcie szwów jeśli jeszcze jakieś zostały i bierzemy receptę na maść co kosztuję jakieś 10zł - taką na blizny i żegnamy się dziękując za nowe życie:-), przejeżdżamy tą maścią bliznę 3 razy dziennie przez 3 miechy co by się blizna nie przykurczyła i nie zesztywniała i ćwiczymy napleta:)
Jakieś pytania?? Co wiem to podpowiem:)

[piopaw]

zabieg jest wykonywany w szpitalu czy w gabinecie urologa??

[jednooko1983]

w moim przypadku była to sala zabiegowa obok gabinetu... fakt, że jeśli chodzi o mojego lekarza miałem do wyboru - częściowe w sali zabiegowej albo całkowite w szpitalu... Fajnie, dyskretnie, po godzinach przyjęć wpadłem - rachu ciachu i po strachu ... Lekarz ci doradzi co lepsze... jeśli można zsunąć z leżącego i choć trochę przy wzwodzie to raczej wystarczy korekta napletka - częściowe i w(przy) gabinecie jeśli ma tam salę zabiegową... Najlepiej nazbieraj nr telefonów i dzwoń do każdego, bo wizyta kosztuje, a tak się dowiesz czy przeprowadza (jak ma przy urologu chirurga to tak) i czy na miejscu też i jakie