[sophialoren]

Cześć,
Chciałbym zapytać o radę, bo mam problem, który bardzo mnie stresuje i krępuje. W stanie spoczynku mój napletek funkcjonuje normalnie – mogę go całkowicie zsunąć bez problemu. Kiedy penis jest w stanie lekkiej erekcji (około 50-75%), również się udaje, choć z niewielkim trudem. Problem zaczyna się przy większym wzwodzie. Przy około 75% zaczyna tworzyć się tzw. “oponka” i odczuwam dyskomfort. Mimo to napletek jest zsunął się na około 80% żołędzi.

Przy pełnej erekcji odczuwam większy ból i trudności w całkowitym odsłonięciu żołędzi. Zastanawiam się, czy to może być stulejka, problem z wędzidełkiem, czy coś innego? Mam zdjęcie, na którym widać tę “oponkę”, ale boję się wysłać je do lekarza czy pokazywać osobiście.

Linki:

https://ibb.co/t4SbQz4
https://ibb.co/Csq0KMx
https://ibb.co/jvy1q3c
https://ibb.co/Bgy3xCP
https://ibb.co/JQd08f4
https://ibb.co/qYBW2WF


Czy ktoś miał podobny problem? Mam w planach wizytę u urologa, ale trochę się boję i chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać. Czy na takiej wizycie lekarz może wymagać pokazania penisa w stanie erekcji? Jak to wygląda?

Z góry dziękuję za wszelkie porady i wskazówki!

[Kuba85]

Jeżeli tworzy Ci się "oponka" to jest stulejka. Jeżeli chcesz uniknąć wizyt u lekarza zacznij chodzić z odsłoniętą główką. Skóra rozciągnie się i "oponka" zniknie. Oczywiście nie stanie się tak po jednym dniu. W moim wypadku proces trwał około dwa miesiące. Niektórzy zalecają ciepłe ale nie gorące kąpiele z odsłoniętą główką, podobno też pomagają choć ja ich nie stosowałem.

[Przeciętny 30]

Bez problemu powinieneś to sam rozciągnąć. Miałem tak samo

[juansto]

Stulejka aczkolwiek sam na pewno nie brałbym się na początku za operacyjne metody bo nie jest to duże i moim zdaniem da się to rozciągnąć.

Jeśli się nie da to dopiero zastanów się nad zabiegiem

[Ancymon]

W mojej ocenie jest różnica między stulejką a za krótkim wędzidełkiem i u kolegi raczej ten drugi przypadek.

[Tkpsk]

Dla mnie to problem ze stulejką. Zabieg z NFZ. Nie musisz robić zaraz pełnego obrzezania, jeśli zależy Ci na napletku. Może lekarz zaproponuje jeszcze coś innego. Problem z krótkim wedzidelkiem wygląda inaczej. Tutaj zazwyczaj nie ma problemu z odciągnięciem napletka tylko wędzidełka ciągnie głowę penisa wykrzywiając go w dół i też jest to bolesne wtedy

Dla mnie to problem ze stulejką. Zabieg z NFZ. Nie musisz robić zaraz pełnego obrzezania, jeśli zależy Ci na napletku. Może lekarz zaproponuje jeszcze coś innego. Problem z krótkim wedzidelkiem wygląda inaczej. Tutaj zazwyczaj nie ma problemu z odciągnięciem napletka tylko wędzidełka ciągnie głowę penisa wykrzywiając go w dół i też jest to bolesne wtedy

[Chomiczek]

U mnie chyba wygląda sytuacja podobnie. Jak jakiś czas napletek nie jest zsuwany przy wzwodzie to też odczuwam delikatny dyskomfort. Po częstych współżyciach i większej eksploatacji napletka wszystko fajnie się odsuwa i nic nie boli.
Też uważam, że da się to rozciągnąć ( na podstawie Twojego opisu).
A jak wygląda kwestia współżycia / masturbacji? Też Cie wtedy boli?

[toton]

No dobra ale próbowałeś ogólnie jakichś ćwiczeń czy jeszcze niczego?

[juansto]

[sophialoren]

[Kuba85]