[książe289]

Cześć chłopaki, mam mały problem. Kiedy ide do kibla i chce się wysikac do pisuaru a ktoś wejdzie do kibla to automatycznie się jakoś wewnętrznie blokuje i zaczyna mi stawać. Ma ktoś z was podobny problem albo jakieś rady jak to zwalczyć? Bo nie ukrywam trasznie mnie to denerwuje a nie chce chodzić do kabin. Nawet jak z kolegą idę do kibla to dziwnie bo uciekam do tej kabiny.

[Per Rectum]

Na to nie ma rady niestety... Wygląda na to, że kręcą cię faceci...

Może po prostu tak bardzo się tym nie przejmuj. Stojący penis to nie jakiś wstyd. Jak kolega zauważy zawsze możesz powiedzieć, że ci stanął, bo tak bardzo chciało ci się siku. A jak zobaczysz, że koledze też stoi, no wtedy sytuacja jest jasna... Ja bym skorzystał z takiej okazji...

Powodzenia w sikaniu!

[tcq]

Erekcja nie jest żadnym powodem do wstydu ani u młodych, a u starszych tym bardziej (no chyba, że w przedszkolu, albo na pogrzebie )
Mi erekcje zdarzają się regularnie np.: pod prysznicem po basenie, a zawsze myję się nago (no chyba, że w okolicy są dzieci - to juz zupełnie inny temat). Kiedyś jakiś gość to zauważył i z oburzoną miną zapytał "co to!?". Usłyszał, że nie ma na co się gapić i zając się swoim wackiem. Nie wiedział co powiedzieć Także polecam się nie krępować i nie przejmować

[Kaloryfer1995]

"Zespół wstydliwego pęcherza"
Też to mam, jak ktoś jest w pobliżu to nie ma bata żebym się odlał, chyba że jestem wstawiony

[Per Rectum]

[mlody2002]

[książe289]

Tak szczerze to mnie wszystko w tej sytuacji wkurza

[onesa]

Niektórzy mają taką nasiloną fobię że nie skorzystają z łazienki nigdzie indziej niż w domu w ciszy.

[piotr.99]

hmm tez tak mialem kiedy, zaczalem sie zmuszac do pisuarow i pomoglo. juz nie staje mi przy pisuarze. czasem sie nie moge odlac i glupio mi tak stac jak slychac ze nic nie leci, no ale..... polecam uzywac pisuarow i sie zmuszac!

[zbychwawawa]

piotr.99, to miałeś płochliwy pęcherz ?

[piotr.99]

no mialem, dalej troche mam ale juz w duzo mneijszym stopniu niz dawniej

[zbychwawawa]

to zjawisko jest teraz jakoś dziwnie często spotykane

[raf.jaw]

Niestety, a w dodatku bardzo kłopotliwe... Też należę do osób z tym problemem. Grunt to zacząć zanim ktoś wejdzie, później już jakoś leci

[DTTPO]

Też to mam. Ale od czasu zaczęcia współżycia jest dużo mniejsze i rzadko przeszkadza. Ale w czasach szkoły to była masakra.

[onesa]

Na każdym kroku żyjecie w stresie, nawet w łazience