[misterpaw]

Witam! Nie znalazłem podobnego tematu dzięki szukajce. Otóż liczę na to że ktoś z szanownych forumowiczów już się z tym spotkał. Dla niedoświadczonych w temacie odsyłam do internetu. Pokrótce powiem tylko że zapalenie żyły można rozpoznać po tym że staje się ona twarda jak ze stali i czuć ją podczas dotyku, nie mylić z naturalnie uwydatnionymi żyłami na penisie.
A teraz do sedna:
Czy ktoś to już przechodził? Jak długo trwał wasz powrót do sprawności? Otóż ja swoją "napiętą jak stal żyłę" wyczułem 2 dni temu i praktycznie od razu rozpoznanie i leczenie: żel Lioton 1000 i polopiryna na noc oraz powstrzymywanie się od aktywności seksualnej. Po tych 2 dniach żyła jest trochę mniej wyczuwalna ale nadal twarda.
Ile trwał wasz powrót do stanu normalności? Czy kiedykolwiek wystąpiły nawroty? Proszę o odpowiedź ponieważ zastanawiam się jak długo będę musiał powstrzymywać się od tego co tygryski lubią najbardziej

[onesa]

Pierwszy raz spotkałam się z takim tematem "napiętej/twardej żyłki". Jeżeli przez jeden lub dwa tygodnie nie ustąpią dolegliwości najlepiej abyś zgłosił się do lekarza.