[PanTak]

Witam.
Nie wiem czy to normalne ale odkąd pamiętam moją żołądź penisa jest sucha i lekko chropowata i muszę ją co jakiś czas nawilżać[podczas wzwodu wszystko wygląda normalnie].
Nie odczuwam żadnego swędzenia pieczenia itd. Raz z zalecenia lekarza używałem maści clotrimitazolum,bo dostałem wysypki po stosowaniu żelu do mycia,który wywołał alergię?
Czasami mam tak,że jak już jest ekstremalnie sucho,to po ściągnięciu napletka muszę ją czymś zwilżyć.
Czy ktoś z was miał podobny problem i stosował na to jakieś maści albo kremy?

Ps. Zamieszczam dwa zdjęcia[z dobrym zoomem xd]. Po nawilżeniu żołędzi np. oliwką robi się gładka

http://www.fotosik.pl/zdjecie/628f28440eb8ef98#

http://www.fotosik.pl/zdjecie/54e998f950a08e79#

[Kuba85]

Napletek zakrywa Ci całą żołądź?

To nie jest problem, jeżeli nie masz napletka lub chodzisz ze ściągniętą skórą to jest to normalne i taki stan nie powoduje żadnych dysfunkcji.

[PanTak]

Tak zakrywa całą żołądź[nie mam problemu z odciąganiem etc.] i nawet wtedy jest sucha

[onesa]

lekarz nic na to nie powiedział?
Clotrimazolum to raczej jest na grzyby, o ile się orientuję.

[Kuba85]

PanTak, tworzy Ci się mastka?

[PanTak]

Hmm... nie wiem na co ale wtedy mi to przepisał i kazał stosować przez tydzień i wszystko zeszło.
Nie nie tworzy mi się mastka. Penisa myję codziennie{pewnie gdybym tego nie robił to by się zbierała }.

PS> może znacie jakieś preparaty,które są bezpieczne i którymi można nawilżyć żołądź?

[Kuba85]

[PanTak]

Hmm... a jej nie tworzenie się oznacza jakieś zaburzenie?.
Tak myję go mydłem "biały jeleń" ale jeżeli to mydło powoduje przesuszenie to przerzucę się na żele do higieny intymnej.
Co do powodów,to myślałem,że jest to nienaturalne gdy żołądź jest tak sucha[jaki starty taki głupi ]

[Kuba85]