historie w publicznych toaletach |
Autor | Wiadomość |
chemikk Wiek: 26 Dołączył: 01 Sty 2015 Posty: 9 Skąd: Wrocław | Wysłany: Nie 01 Mar, 2015 historie w publicznych toaletach |
|
| Czesc wam!
Stworzyłem ten temat abyśmy podzielili się historiami seksualnymi w publicznej toalecie.
Dodawajcie prawdziwe historie, które wam się przytrafiły.
Zacznę pierwszy:D
Bylo to pól roku temu we Wro w galerii .
Poszedłem do toalety aby sie wypróżnić. Pierwszą kabina, patrzę wolna to wchodzę. ( wszystkie pozostałe zajęte) gdy się już wysralem, zacząłem walić sobie, po pewnym n czasie oglądnąłem się w lewo, patrzę a tam dziurka. Przyłożyłem oko a facet się na mnie patrzy jak wale. Na początku trochę się przestraszyłem, a z drugiej strony fajnie by było zrobić komuś dobrze. Więc podsunąłem nogę, a on zaczął mnie pieścić, ja ze taki odważny wsunalem rękę i sie dotykaliśmy. Chciałem jak najszybciej zrobić mu dobrze, wstałem na klopa i obserwowałem go jak wali. Gdy się tak na niego patrzylem drugi facet też wstał na klopa, go do siebie. Przyszedł, kazalem mu usiąść i zacząłem robic mu dobrze. Gdy dochodził kazał mi wstać i on mi robił dobrze, doszedłem w nim.
I tak to byla moja historia , a Wasza? | _________________ Chemikkg | |
| |
 |
Rufus1 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 369 Skąd: Lubuskie | Wysłany: Nie 01 Mar, 2015 |
|
| chemikk, intrygująca przygoda | |
| |
 |
boy2010 
Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 761 Skąd: POZNAŃ | Wysłany: Nie 01 Mar, 2015 |
|
|
dobre
| _________________ 1. Nie liczy się to, co masz, ale jak tego używasz.
2. Zawsze jest ktoś gorszy od ciebie.
3. Nie przejmuj się krytyką na temat swojego kutasa.
------------------------------------------------- | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
michal2342 Dołączył: 29 Sty 2015 Posty: 56 Skąd: Slask | Wysłany: Nie 01 Mar, 2015 |
|
| Nawet ciekawa przygoda | _________________ hehe... | |
| |
 |
Master1989 
Dołączył: 15 Gru 2009 Posty: 128 Skąd: Kalisz | Wysłany: Sro 01 Kwi, 2015 |
|
| Nie wiem czemu, ale te galerie handlowe przyciągają samych zboków. Idę się odlać przy pisuarze, wyciągam wacka po chwili koleś podchodzi patrzy na mojego i mówi : k... ale pała! Moja reakcja błyskawiczna, sprzęt w spodnie i uciekłem! Nie ze strachu oczywiście | |
| |
 |
krystek_walikon 
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 156 Skąd: podlaskie | Wysłany: Sro 01 Kwi, 2015 |
|
| Ja tam bym powiedział „dzięki”, w końcu zawsze to komplement | |
| |
 |
HappyBoy Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 47 Skąd: Częstochowa | Wysłany: Sro 01 Kwi, 2015 |
|
| Ja ostatnio, bylem na biwaku, woec historia moze nie z publicznej toalety, ale jednak z toalety. Wiec wracajac, byl juz wieczor ok 21, i mielismy isc spac, ale i tak wszyscy siedzieli do ok 23 ale ja z kolega gadalismy sobie do 2 w nocy. Weszlismy w koncu na zboczone tematy, i odrazu mi stanela pala xd wiec zaczalem namawiac kolege czy by sobie ze mna nie zwalil, bo samemu to tak glupio. Po dlugich blaganiach zgodzil sie, ale jako ze on jest jakis czyscioch :p to powoedzial ze musimy isc do toalety, zeby nie ospermic sobie bokserek (bo spalismy w samych bokserkach ) No wiec poszlismy ok 3 w nocy do lazienki i weszlismy do jednej kabiny, i na poczatku sie wstydzil, wiec wyciagnalem swoj sprzet pierwszy i on wtedy tez wyjal, i zaczelismy sobie walić. Niestety tylko kazdy sobie, ale i tak fajnie bylo zrobiliśmy konkurs komu wiecej trysnie :c on wygral, bo on wgl rzadko wali (ok raz na tydzień, a ja to codsiennie :p ). No i jak juz trysnelismy do kibla, to on sie powycieral chusteczkami (mowilem ze czyscioch xd) ja wlozylem w bokserki, i wrocilismy do śpiworow. Super bylo mam zamiar to kiedys powtórzyć | |
| |
 |
krystek_walikon 
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 156 Skąd: podlaskie | Wysłany: Sro 01 Kwi, 2015 |
|
| No i to jest pozytywna historia Wielki plus dla ciebie za inicjatywę i dla tamtego kolesia, że dał się w końcu namówić na coś wspólnego. | |
| |
 |
johnybastard Dołączył: 27 Kwi 2015 Posty: 5 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 |
|
| Ja pierdziele chemikk - obrzydliwe. Sądziłem, że to będzie przygoda z kobietą, a tu kolejny zbok. | |
| |
 |
chomik875 Wiek: 30 Dołączył: 25 Lis 2014 Posty: 32 Skąd: dolny śląsk | Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 |
|
| Nie żaden zbok, każdy woli, co lubi. Jak Ci przeszkadza, to możesz wyjść. | |
| |
 |
boy2010 
Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 761 Skąd: POZNAŃ | Wysłany: Czw 07 Maj, 2015 |
|
| dokładnie ,jak ci to przeszkadza to nie czytaj , nikt cie do tego nie zmusza | _________________ 1. Nie liczy się to, co masz, ale jak tego używasz.
2. Zawsze jest ktoś gorszy od ciebie.
3. Nie przejmuj się krytyką na temat swojego kutasa.
------------------------------------------------- | |
| |
 |
sikor17 Wiek: 34 Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 149 Skąd: katowice/gliwice | Wysłany: Nie 17 Maj, 2015 |
|
| Powiem tak, jakoś zawsze ciężko mi było uwierzyć w toaletowe historie z galerii handlowych. Jednak muszę zmienić zdanie XD może nie był to tak ekstremalny przypadek jak @Master1989, ale wczoraj tak się zdarzyło, że byłem w galerii praktycznie zaraz po otworciu. Połaziłem po sklepach, coś kupiłem i przed powrotem za potrzebą udałem się do toalety. Gdy wszedłem zobaczyłem stojącego przy umywalkach chłopaka (tak na około 15-16 lat) bawiącego się telefonem. Spoko, bardzo mnie to nie zdziwiło, więc po prostu przeszedłem do drugiego pomieszczania, gdzie stanąłem przy pisuarze. Po jakiś 10 sekundach słyszę, że ktoś wszedł i stanął jeden pisuar dalej. Ukradkiem spojrzałem (były przegrody oczywiście ), a tam nikt inny jak ten chłopak XD zacząłem się domyślać o co chodzi, biorąc pod uwagę dodatkowo że co jakiś czas on odwracał głowę w moją stronę i sprawdzał czy na niego patrzę. Po skończeniu "czynności fizjologicznych" specjalnie postałem trochę dłużej, coby zaczekać i potwierdzić moje przypuszczenia XD chyba liczył, że zacznę coś robić, lecz się przeliczył - wyszedłem do pomieszczenia z umywalkami i sprawdzałem jeszcze rozkład autobusu. Po koło 1 lub 2 minutach on też wyszedł, lekko zdziwiony że dalej tam jestem XD najprawdopodobniej skończył robotę sam, albo udał się do innej toalety szukać przygód A ja przekonałem się, iż jednak nie zawsze takie historie są zmyślone | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5623 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 16 Cze, 2015 |
|
| No proszę, co też się dzieje w tych męskich toaletach! Jak macie więcej takich historii to piszcie, chętnie poczytamy. | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
hornypolishguy Wiek: 25 Dołączył: 13 Wrz 2015 Posty: 7 Skąd: Lublin | Wysłany: Nie 13 Wrz, 2015 |
|
| Jak byłem w złotych tarasach (albo kutasach jak kto woli) to musiałem wykorzystać okazję (mieszkam w małym mieście i takich "luksusów" jak publiczny kibel nie ma) i poszedłem do toalety za sephorą, bo chyba najwięcej jest o nim na forach. Przy pisuarach nic ciekawego, więc wszedłem do jednej z kabin. Od razu zauważyłem czubek buta z sąsiedniej kabiny, który ewidentnie był już po mojej stronie. Zacząłem sobie walić i przybliżać swojego buta do tamtego, tamten facet go nie odsuwał, więc byłem pewny, co zaraz będzie. W końcu oboje podaliśmy sobie ręce przez szparę pomiedzy kabinami i trzymaliśmy się przez chwilę, po czym położyłem się kolanami na podłodze i wystawiłem kutasa. Na początku on zaczął mi walić, później zajął się jajami i wkładaniem palca do mojej dziurki. Na koniec on przełożył część głowy przez kabinę i spuściłem mu się na twarz Szkoda tylko, że on nie był zbyt chętny by mu zwalić ale i tak było super | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5623 Skąd: Warszawa | Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 |
|
| hornypolishguy, serio? W Lublinie nie ma publicznych kibli?! | |
| |
 |
|