niepokojące malutkie krostki pod żołędziem. Prosze o opinie |
Autor | Wiadomość |
moloh Wiek: 41 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 2 Skąd: polska | Wysłany: Pią 11 Maj, 2012 niepokojące malutkie krostki pod żołędziem. Prosze o opinie |
|
| Witam, miesiac temu miałem kłykcine kończystą, lekarz przepisał mi Condyline. Odkrylem jedną malutką,, pozniej wydało mi sie ze znalalzem kolejne 2. Zwalczylem je płynem Condyline. Aktualnie z penisem już chyba wszystko w porządku. Kłykcin nie widać ale teraz jestem przewrażliwiony na każdą kropkę, krostkę czy plamke. Sfotografowałem co śniepokojącego. Są to trzy krostki, bardzo malutkie, widać je lepiej w powiększeniu lupką. Załaczam zdjęcie penisa i zdjęcie z lupki żeby można było zobaczyc jakich sa małych rozmiaró. Prosze o pomoc czy to normalne czy wszystko w porzadku.
Dodam jeszcze ze od miesiaca smaruje żołądz Oxycortem A - lekarz zalecil mi smarowanie poniewaz Condyline jest bardzo mocnym żrącym płynem.
Kopia DSC_0259.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 351 raz(y) 54,39 KB |
| |
| |
 |
randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Pią 11 Maj, 2012 |
|
| W tym miejscu często występują krostki zwane grudkami perlistymi. Są one jak najbardziej naturalnym i niegroźnym zjawiskiem. Aczkolwiek może to być również nawrot kłykciny. Ja bym proponował póki co nie przejmować się tym za bardzo, tylko poobserwować je trochę. Jeżeli zacznie się to rozrastać - wiadomo lekarz i leczenie. | |
| |
 |
moloh Wiek: 41 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 2 Skąd: polska | Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 |
|
| dziękuje za odpowiedź. Mam nadzieje ze to jednak grudki perliste.
Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie - lekarz nie doinformował mnie wystarczająco w dwuch kwestiach. Czy po usunięciu kłykcin płynem Condyline one giną i już ich nie bede miał czy jak wspomnialeś może być nawrót? Czy jest to wirus który pozostaje w ciele i sie uaktywnia czy moze na tym koniec? Czytalem troche w internecie ale informacje są sprzeczne i nie wiem jak to jest faktycznie.
Martwie się również o partnerke. Nic nie wie o kłykcinach, znamy sie od niedawna ale dotąd odbyliśmy stosunek oralny. Nie jestem pewien czy ona może sie zarazić przez powyższe czy wszystko ok?
Bede wdzięczny za dodatkowe informacje. | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
yyylll Wiek: 33 Dołączył: 29 Lip 2012 Posty: 26 Skąd: PO | Wysłany: Nie 29 Lip, 2012 |
|
| moloh napisał/a: | dziękuje za odpowiedź. Mam nadzieje ze to jednak grudki perliste.
Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie - lekarz nie doinformował mnie wystarczająco w dwuch kwestiach. Czy po usunięciu kłykcin płynem Condyline one giną i już ich nie bede miał czy jak wspomnialeś może być nawrót? Czy jest to wirus który pozostaje w ciele i sie uaktywnia czy moze na tym koniec? Czytalem troche w internecie ale informacje są sprzeczne i nie wiem jak to jest faktycznie.
Martwie się również o partnerke. Nic nie wie o kłykcinach, znamy sie od niedawna ale dotąd odbyliśmy stosunek oralny. Nie jestem pewien czy ona może sie zarazić przez powyższe czy wszystko ok?
Bede wdzięczny za dodatkowe informacje. |
Zarazić się może, gdy one są widoczne na skórze, wirus pozostaje uśpiony, nadal bytuje w skórze, wystarczy ,że taka mała kłykcina będzie na skórze by zarazić partnera, a okres od zarażenia do pojawienia się zmian wynosi do 6 miesięcy. Próba z 10 % kwasem octowym wybarwia mikro-kłykciny, nawet przy seksie oralnym może się zarazić, kłykcina może powstać w jamie ustnej np. na języczku. | |
| |
 |
|