[tinda222]

witam,od dłuższego czasu zmagam się z bólami penisa z jednoczesnym zachowaniem jego pelnej funkcjonalności,urolog zdiagnozował u mnie zapalenie prostaty na co bralem leki przez miesiąc,a tabletki ziolowe przyjmuję wciąż,bóle dolnej części brzucha,jąder bądź krocza już niemal zanikly,jednak nieustannie odczuwam bóle w penisie-jednego dnia jest lepiej,następnego bądź po paru gorzej,nigdy jednak nie przechodzą w pelni. Czy odczuwane przeze mnie bóle które są zlokalizowane wew.penisa jakby w miejscu łączenia trzonu penisa z żołędziem i często są odczuwane jako kłucie mogą być objawem zapalenia prostaty i trwać już drugi miesiać czy jednak jest to jakiś uraz penisa,jego struktur-mimo pelnej sprawności również seksualnej?? proszę o odpoweidź i jakąś radę jakie specyfiki mogłyby pomóc,choćby maści przeciwbólowe
pozdrawiam