[brodzki]

Witam! Jest to mój pierwszy post na tym forum! Skończyłem nie dawno 18 lat moja narzeczona jest w tym samym wieku. Mamy już dziecko bardzo je kochamy rozpieszczamy, moja mama akceptuje moją narzeczoną świetnie się dogadują ale problem jest inny mój tata jej nie akceptuje mówi że jestem głupi że się z nią związałem mimo dziecka, że mógłbym tylko płacić alimenty cały czas powtarza że złapała mnie na dziecko i teraz może wydawać nasze pieniądze zwracam mu uwagę żeby tak nie mówił i żeby w końcu ją zaakceptował, nie wiem co mam zrobić mama mówi żebym się nim nie przejmował że kiedyś zaakceptuje moją partnerkę, oliwę do ognia dolewa fakt, że mieszkamy z nimi pod jednym dachem, nie raz myślę żeby się wyprowadzić z domu. Drugi problem leży w tym że tata nie akceptuje również rodziców mojej narzeczonej. Co mam zrobić ? Czy do lipca w końcu zrozumie że ją kocham.

Proszę o porady i Pozdrawiam
Filip

[Rufus1]

brodzki, wydaje mi sie , że najlepiej by bylo jakbys się wyprowadzil z domu i wtedy bedziesz gosciem w domu i ojciec powinien zmienic do niej stosunek. Choć może warto by bylo zapytac ojca , jakie ma zastrzeżenia do Twojej narzeczonej

[andrzejgadarr]

A tam zapytać. Ojciec ma już jakieś tam doświadczenie (nie koniecznie własne), że niektóre kobiety mają taki sposób na życie by złapać faceta na dziecko. Wyprowadzenie się do własnego mieszkania rzeczywiście było by najlepszym rozwiązaniem bo rodzice będą się zawsze wtrącać ale jak nie będziecie mieli ich koło siebie 24 godziny na dobę, będzie łatwiej.
Jeśli ojciec uważa, że złapała Cię na dziecko dla kasy, podpiszcie intercyzę.