bardzo pilne i wazne pytanie,prosze o pomoc |
Autor | Wiadomość |
bobinho90 Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 4 Skąd: internet | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 bardzo pilne i wazne pytanie,prosze o pomoc |
|
| zakladam nowy temat, gdzy przelecialem wszystkie tematy i nic o tym sensownego nie znalazlem.. wiec prosze o konkretna pomoc od osob znajacych sie..
Otóż moj problem jest taki, iz napletek po sciagnieciu nie wraca na zolądz.. i nie zakrywa go, tak jakby skorka sie zawijala i dlatego niewiem... staje sie to uciazliwe gdyz siluje sie z tym aby siłą go nalozyc.. co prawda udaje sie ale i tak wyglada jakby byl nadal zawiniety tzn ta skorka... uciazliwe to bardzo.. po sexie oralnym jest to uciazliwe.. co robic? tylko prosze o faktyczne pomoce z gory dziekuje jeden jedyny raz udalo mi sie odrazu zalozyc bez problemow napletek spowrotem... niewiem co robic | |
| |
 |
andrzejgadarr Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 750 Skąd: Poland | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 |
|
| Iść do lekarza urologa i umówić się na zabieg usunięcia stulejki. | _________________ Problem? Pisz na gg: 8259970
Pozdro | |
| |
 |
bobinho90 Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 4 Skąd: internet | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 |
|
| z tego co wyczytalem stulejka jest wtedy gdy cos boli i cisnie tak?? w tym problem ze mnie nie boli i bez problemu moge sciagnąc napletek tylko duzy problem mam z zalozeiem go spowrotem na zoledzia.. | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
andrzejgadarr Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 750 Skąd: Poland | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 |
|
| No i to właśnie jest stulejka "niemożność wprowadzenia napletka na żołądź penisa w stanie wzwodu lub spoczynku związana z zatrzymaniem napletka w rowku zażołędnym" | _________________ Problem? Pisz na gg: 8259970
Pozdro | |
| |
 |
bobinho90 Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 4 Skąd: internet | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 |
|
| nieda sie nic z tym zrobic samemu w domu?/ jakies naciaganie lub cos podobnego? mascie??... dzieki wielkie za odpowiedz z gory | |
| |
 |
andrzejgadarr Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 750 Skąd: Poland | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 |
|
| Można próbować. Ale robiąc to w nieodpowiedni sposób, można sobie tylko zaszkodzić i spowodować jeszcze większe zacieśnienie napletka.
To lekarz stwierdzi czy trzeba chirurgicznie usunąć stulejkę albo wystarczy rozciąganie- wtedy przepisze odpowiednią maść która spowoduje uelastycznienie skóry i niezabliźnianie się ewentualnych pęknięć skóry. | _________________ Problem? Pisz na gg: 8259970
Pozdro | |
| |
 |
bobinho90 Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 4 Skąd: internet | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 |
|
| acha..dzieki.. tylko ciekawi mnie to bo naprawde nic mnie nie boli ani nic.. w stanie spoczynku moge sciagnac napletek (czy zakryje spowrotem zoledzia niewiem bo zawsze balem sie doprowadzic do takiego stanu aby calkowicie odkryc głowke...), ale ze sciagnieciem wiekszego problemu by nie bylo.. przy wzwodzie , np podczas zabaw z panną, ona jednym mocniejszym ruchem bez problemu sciaga mi napletek, tylko tak jak mowie nie zakrywa samowolnie zoledzia pozniej.. probujac nakladac napletek nie czuje bolu tylko musze nad tym spedzic troche czasu, bo tak jak by napletek sie podwija i dlatego nie nachodzi idealnie.. lecz tak jak mowilem wczesniej pewnego razu jednym ruchem napletek wskoczyl na zoledzia bezproblemu.. przepraszam ze tak brne w temat ale chce wkoncu wszystkiego sie o tym dowiedziec.. a widze , ze pan cos sie zna wiec dlatego prosze o rady dalej.. dodam moze wazna sprawe, moj zolądz jest suchy, moze dlatego nie chce go zakryc napletek gdzy niema poslizgu?? mzoe tak byc? prosze o zapoznanie sie i o ostateczna rade.. tak na chlopski rozum co dalej? to grozne? niewiem.. prosze jeszcz eraz o dokladna pomoc i dziekuje | |
| |
 |
andrzejgadarr Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 750 Skąd: Poland | Wysłany: Wto 28 Gru, 2010 |
|
| No nie wiem, tak jak napisałem. Tylko lekarz w bezpośrednim badaniu może to stwierdzić. Poza tym nie mam możliwości zbadania i postawienia diagnozy przez internet. | _________________ Problem? Pisz na gg: 8259970
Pozdro | |
| |
 |
Patryks83 Wiek: 42 Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 18 Skąd: Szczecin | Wysłany: Czw 06 Sty, 2011 |
|
| Kolego ja mam podobnie, po prostu skóra z napleta zawija się do środka, przy wzwodzie jest problem , przy leżącym nie ma, ale się nauczyłem tak naciągać że jest oki, potrenuj... Złap za końcówkę napleta i pociągnij lekko powinno wrócić na swoje miejsce... | _________________ A prawda Was wyswobodzi! | |
| |
 |
andrzejgadarr Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 750 Skąd: Poland | Wysłany: Czw 06 Sty, 2011 |
|
| Tak, a kiedyś stanie się tak, że skóra leciutko popęka. Potworzą się zrosty. Stulejka się zawęzi. Napletek utknie w rowku zażołędnym czyli dojdzie do tzw. załupka i jak na czas nie trafisz na pogotowie grozić będzie amputacja żołędzi. | _________________ Problem? Pisz na gg: 8259970
Pozdro | |
| |
 |
aaa68 Wiek: 57 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 396 Skąd: Lublin | Wysłany: Czw 06 Sty, 2011 |
|
| ale ja mam to samo ale tylko po stosunku lub onanie, doskwiera mi tylko do czasu umycia sie a później jest juz ok
[ Dodano: Sob 08 Sty, 2011 ]
a stulejka to raczej jest co innego:
Stulejką nazywa się zwężenie napletka uniemożliwiające jego zsuwanie poza żołądz. | _________________ aaa68 | |
| |
 |
|