[siferius90]

Ja nie widzę żadnych korzyści.

Za to, gdy regularnie się masturbuję to:

- łatwiej mi się skupić na pracy i innych sprawach
- jestem bardziej zrelaksowany
- czuję się ogólnie "szczęśliwszy" i mniej rozdrażniony
- i oczywiście po prostu uwielbiam to robić

[twstr926]

Maksymalnie moze 5 dni, w sytuacjach typu dluzsza wizyta u rodzicow lub stres i zapierdol w pracy. Po tym okresie juz mnie nosi i musze sobie ulzyc.

Raz probowalem celowo sie powstrzymac od masturbacji i nie zauwazylem jakichs pozytywnych efektow. Bardziej negatywne - rozdraznienie i czestsze mysli o seksie.

[michalza]

[ByczekTen]

Ja najdłużej wytrzymałem chyba ze 32 dni, jak się z kumplem założyłem, kto dłużej wytrzyma bez walenia. Ale po tym czasie, jak pierwszy raz waliłem, to fontanna szła. Na jednym waleniu się nie skończyło haha

[spodek3]

Zdarzało mi się wytrzymać czasem mniej więcej dwa tygodnie. Po tak długiej przerwie wytrysk był b. obfity, jakby ciężki i z początku luźny, wodnisty. To była głównie stara sperma. Po czym, jeszcze tego samego dnia kontynuowałem masturbację, raz albo dwa razy, dzięki czemu i jądra, i nasieniowody były dokładnie oczyszczone, opróżnione do imentu.

[siferius90]

Z tego wynika, że powstrzymywanie się nie jest ani zdrowe, ani nie wpływa korzystnie na psychikę.

[DTTPO]

Cytat:

Po czym, jeszcze tego samego dnia kontynuowałem masturbację, raz albo dwa razy, dzięki czemu i jądra, i nasieniowody były dokładnie oczyszczone, opróżnione do imentu.

Jądra produkują plemniki cały czas w takim samym tempie.
97% objętości spermy jest produkowana w prostacie. Tylko średnio 3% nasienia pochodzi z jąder..

[Maciej890]

Dwa dni jestem w stanie wytrzymać.

[fenis]

A ja to nie wiem po co się w ogóle wstrzymywac? Czy to ma jakiś sens?

[siferius90]

Nie ma żadnego. Jedyny skutek powstrzymywania się to frustracja. I utracone chwile przyjemności, których nikt nie zwróci.

Masturbacja jest wspaniała, piękna, pozwola zaznać niebiańskiej rozkoszy - rozkoszy, która dzięki masturbacji jest dostępna dla każdego.

[dkbb]

Ja kiedyś wytrzymałem 6 miesięcy. To było najsmutniejsze pół roku mojego życia.
Po co sobie odmawiać czegoś, co jest tak przyjemne?

[Dekarion]

ja chyba wytrzymałem max 2 tygodnie. teraz też staram się do tego inaczej podchodzić. miałem przerwę 6 dni, potem sex, potem masturbacja i znowu przerwa, dziś drugi dzień leci bez. Ale jutro liczę na stosunkowo udany wieczór, więc pewnie rozładuję swoje napięcie

[toton]

[dkbb]

[Piotrekkol]

Ostatnio miałem 6 dni przerwy. Zostałem zainspirowany do sprawdzenia, ile wytrzymam. Ale tak ogólnie od kiedy zacząłem się masturbować, a potem uprawiać seks, to nie miałem raczej dłuższej niż 3 dni przerwy bez wytrysku.