W ile czasu dochodzicie? |
Autor | Wiadomość |
xawiere Wiek: 25 Dołączył: 25 Mar 2016 Posty: 37 Skąd: Polska | Wysłany: Wto 29 Mar, 2016 W ile czasu dochodzicie? |
|
| W ile czasu dochodzicie? jestem taki ciekawski! | |
| |
 |
xx222 Wiek: 32 Dołączył: 25 Lut 2016 Posty: 2 Skąd: Polska | Wysłany: Sro 30 Mar, 2016 |
|
| To zależy.. Mogę dojść po 2 minutach... A jestem też w stanie walić sobie godzinę... | |
| |
 |
fenis Dołączył: 14 Kwi 2014 Posty: 451 Skąd: warszawa | Wysłany: Czw 30 Cze, 2016 |
|
| No niestety ale dość szybko. Jak jestem podniecony to w 10 sekund | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
bigay2016 Wiek: 28 Dołączył: 20 Lut 2016 Posty: 64 Skąd: Płock | Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 |
|
| Różnie, ale tak średnio koło 5, 10 minut, zazwyczaj jednak staram się przedłużać walenie robiąc sobie przerwy, dzięki czemu potrafię około godziny. | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5616 Skąd: Warszawa | Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 |
|
| bigay2016, aż godzinę? niezły wynik | |
| |
 |
Adroz Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 32 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 |
|
| Różnie, ale tak najczęściej to 10-15 minut | _________________ Mój Snap: adroz24 | |
| |
 |
bigay2016 Wiek: 28 Dołączył: 20 Lut 2016 Posty: 64 Skąd: Płock | Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 |
|
| onesa napisał/a: | bigay2016, aż godzinę? niezły wynik |
Ale wiesz, chodzi mi tu o częste przerwy. Np. walę sobie, później robię sobie przerwę, aż podniecenie opadnie i znowu chwilę walę i tak w kółko. Nie chcę, żebyś myślała, że to jakieś przechwalanie. Jak bym walił normalnie to koło 5-10 min. | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5616 Skąd: Warszawa | Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 |
|
| bigay2016, rozumiem rozumiem, dziękujemy za sprostowanie | |
| |
 |
DTTPO Wiek: 40 Dołączył: 21 Lis 2016 Posty: 465 Skąd: Szczecin | Wysłany: Pią 27 Sty, 2017 |
|
| Od minuty - dwóch do godziny przy masturbacji.
Te najszybsze wyniki jestem w stanie uzyskać gdy zwale szybko znienacka, tzn bez wcześniejszego podniecenia. A czym dluzej oglądam jakies porno, to różnie, nieraz nawet przy kiepskim porno jest mi w stanie sflaczeć.
Przy stosunku z kobietą sie raczej nie spieszę , srednio pewno z pól godziny, kilka razy nie wytrzymalem i po kilku minutach wystrzelilem, ale to wyjątki, nieraz jak wiem, trzeba się w końcu wyspać, to w kilkanaście minut. A zdarzalo sie z 40kilka min. Może nawet z godzinę, ale przy tych najdluzszych to sie nawet nieraz konczy bez wytrysku i yez jestem zadowolony i zasypiam szczęśliwy ach żeby miiec tak orgazmy bez wytrysków bo zona nie lubi jak potem z niej wycieka, a z drugiej strony nie chce bym kończy gdzies indziej | |
| |
 |
|