Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     odnawiające się plamy na żołędzi penisa
Autor Wiadomość
parka3737 

Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 2
Skąd: Polska
Wysłany: Czw 05 Sty, 2017   odnawiające się plamy na żołędzi penisa

Witam Panowie, całkowicie przypadkiem szukając pomocy w internecie natknąłem się na to forum, chciałbym się zwrócić do Was o pomoc, z pytaniem, może ktoś miał podobny problem, bo szczerze, jestem na skraju wykończenia nerwowego, od około półtora miesiąca, jeśli nie dwóch zmagam się z problemem odnawiających się krostek na żołędziu.


problem pojawił się tak jak pisałem ok 2 miesięcy temu, były to dwie małe plamki z białą obwódką, udałem się do urologa, podejrzewał kiłę, byłem pewien, że to nie to, ale zrobiłem badania, wynik ujemny, dodatkowo HBS, HCV, HIV wszystko ujemne, poszedłem z problemem do dermatologa, przepisał mi maść, stosowałem 5 dni ale cały żołądź zrobił się czerwony, jakby skóra była poparzona, odstawiłem, udałem się ponownie do dermatologa, stwierdził, że tamta maść powinna przynieść rezultaty, ale niestety nie przyniosła, przepisał maść, stosowałem tydzień i było coraz gorzej, odstawiłem wszystko i w desperacji stosowałem i tu pomogło!, większość ran się zagoiła (czerwona skóra) ale wiele zostało, stosuję go już 9 dni a pisze, że można maksymalnie 7 dni, nie wiem już co mam robić, mój związek się sypie, jakaś masakra panowie!, czy ktoś wie co to może być za cholerstwo?
co dalej? ktoś coś podobnego miał? jakieś rady? kolejny dermatolog?
 
 
Per Rectum 


Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 1410
Skąd: Wawa/Mazury
Wysłany: Pią 06 Sty, 2017   

Witaj. Przede wszystkim bardzo współczuję, że dopadł Cię taki kłopot. Sprawa wygląda na jakiś poważniejszy problem skórny. Dużym pozytywem jest (i o tym powinieneś w tej całej sytuacji pamiętać), że wykluczyłeś kiłę i inne nieprzyjemne przypadłości. To jest na pewno duży plus.
W Twoim przypadku nic innego nie przychodzi mi do głowy, jak znaleźć dobrego dermatologa (i szukać aż do skutku). Znam z autopsji przypadki dermatologiczne, m.in. w mojej rodzinie, że kilku lekarzy nie dawało rady, aż w końcu trafiał się taki, który zaradził wszelkim problemom.
Póki co, aż do czasu wizyty u specjalisty, utrzymywałbym , skoro daje on najlepsze rezultaty. Być może lekarz też by Ci go zapisał i kazał stosować znacznie dłużej niż to jest w ulotce.
Życzę Ci powodzenia. Napisz, co postanowiłeś i jak przebiega leczenie.

PS. Mam nadzieję, że Twoja partnerka (bądź partner) wykaże się jednak miłością i rozsądkiem. W takich sytuacjach nie powinny się "sypać związki". Co więcej, może jestem idealistą, ale moim zdaniem, powinno być wręcz na odwrót - kłopoty jednego z partnerów powinny związki cementować.
 
 
DTTPO 

Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2016
Posty: 465
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 06 Sty, 2017   

maść zawiera m.in. steryd i dlatego nie wolno go dlugo stosowac, a na śluzówki wcale sie nie powinno, może powodować zanik skóry!

Idź do dermatologa, może do innego, albo nawet tego samego. Powiedz wszystko co probowales, niech główkuje. Może to byc albo grzybicze, albo bakteryne albo autoimmunologiczne, Ew. Wiirusowe, choc tutaj raczej nie. przy czym przy bakteryjnych i i grzzyby sie lubią przypałętać. Ale samemu sobie za dlugo leków sam nie stosuj bez konsultacji, szczegonie w takim miejscu, bo nieodpowiednio stosowane sterydy grożą zanikiem skóry i jeszcze większymi problemami.

Ja bym zmienił tego drmatoologa, a nowemu powiedzial o całym przebiegu choroby i reakcjach na kolejne leki.

Powodzenia!
 
 
penis.com.pl
andropenis
Koliber94 

Wiek: 31
Dołączył: 23 Sie 2016
Posty: 172
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 06 Sty, 2017   

Kolego tu nie ma co się zastanawiać tylko szybko do dermatologa. Jeśli tamten Ci nie pomógł to powinieneś się zgłosić do innego i szukać porady lub fachowej opinii. Co do leków to ja bym był z tym ostrożny, żeby je stosować samemu, można sobie też nieźle tym zaszkodzić. To nie przeziębienie tylko wygląda na coś poważniejszego. Koledzy wyżej dobrze radzą zmień lekarza jak tamten nie pomógł. Z tymi sprawami nie ma co długo czekać bo ptaszek jest tylko jeden. Mam nadzieje, że szybko się z tym uporasz.
Powodzenia !
 
 
Per Rectum 


Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 1410
Skąd: Wawa/Mazury
Wysłany: Pią 06 Sty, 2017   

DTTPO napisał/a:
maść zawiera m.in. steryd i dlatego nie wolno go dlugo stosowac, a na śluzówki wcale sie nie powinno, może powodować zanik skóry!

Nie wiedziałem, że zawiera steryd. Bylem pewien, że to kombinacja antybiotyków. Jeśli to prawda, to przepraszam za dezinformację. Nota bene, z kombinacją antybiotyków też trzeba uważać. Zbyt długie używanie takiej maści, szczegôlnie na dużych powierzchniach, może skutkować udopornieniem bakterii i nadkażeniami (np. drożdżakowymi). Tak przynajmniej wyczytałem.

Stanowczo trzeba ten problem ze skórą żołędzi skonsultować z dermatologiem. Wygląda na to, że im prędzej, tym lepiej.
Pozdrawiam
 
 
onesa 
onesa

Wiek: 35
Dołączyła: 02 Sie 2011
Posty: 5623
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 06 Sty, 2017   

parka3737, udaj się do innego dermatologa, może on postawi nową diagnozę? jak się czegoś dowiesz od innego lekarza to opisz to jak możesz.
 
 
DTTPO 

Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2016
Posty: 465
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 08 Sty, 2017   

TrPer Rectum, masz rację. Pomyliłem się. Przepraszam. nie ma sterydu, to tylko antybiotyki. To poprawia sytuację, bo już prawie pewne, ze to bakteryjne. I faktycznie trzeba uważać na wtórne zakażenie grzybiczne, bo to przy antybiotykach częste. Przeciw grzybom można na zmianę posmarować Clotrimazolum.
Reasumując, czym prędzej do dermatologa.

I dużo zdrowia - wyzdrowienia szybkiego!
 
 
parka3737 

Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 2
Skąd: Polska
Wysłany: Sro 11 Sty, 2017   

Witajcie, sorki, że dopiero teraz odpisuję, ale przedwczoraj dostałem się do dermatologa i jestem mega zaskoczony podejściem do pacjenta, pierwszy lekarz który wysłuchał mnie od samego początku do końca a później zaczął zadawać pytania, przyjmowane w ostatnim czasie antybiotyki (ja bym w ogóle nie skojarzył tego z możliwością wystąpienie tych zmian) itd., ogólnie uspokoił mnie nieco, przepisał maść oraz ku mojemu zaskoczeniu mega pomaga (do odnowy naskórka), nawet dla dzieci do stosowania i uwierzcie mi, po nałożeniu tej maści, tego specyfiku, wygląda on jak gęsty krem nivea i mi akurat bardzo pomaga!, te dziwne krostki plamki na żołędziu zasklepiają się, zamykają i już jest mega poprawa, nie wiem czy to po pierwszym, czy po drugim specyfiku, ale działa! :)
Zobaczymy na jak długo, dostałem również tabletki doustne raz dziennie, jest ich 7, nie wiem, czy cała kuracja daje efekty, czy jeden specyfik, ale póki co działa i widać bardzo dużą poprawę :) , więc nie jest źle, WAM dziękuję za wszystkie odpowiedzi, zobaczymy co będzie dalej ...
 
 
Per Rectum 


Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 1410
Skąd: Wawa/Mazury
Wysłany: Sro 11 Sty, 2017   

Super! Cieszę się, że trafiłeś na porządnego fachowca. Dobrze, że już jest poprawa i mam nadzieję, że całkowicie wyleczysz te plamy na żołędzi. Melduj jak postępuje dalsze leczenie. To co napisałeś dzisiaj brzmi bardzo optymistycznie.
Czy lekarz wypowiedział się jakoś skąd wzięły się te zmiany na Twoim penisie? Czy mogło to być spowodowane przyjmowaniem któregoś z antybiotyków?
Pozdrawiam
 
 
tcq 

Dołączył: 08 Sie 2016
Posty: 58
Skąd: Wlkp
Wysłany: Pią 13 Sty, 2017   

parka3737 napisał/a:
(...) zaczął zadawać pytania, przyjmowane w ostatnim czasie antybiotyki

Mili Państwo,
Choć w Polsce jest tendencja do zjadania antybiotyków garściami i witania lekarzy "Dzień dobry, ja po antybiotyk, bo jestem chora/y" to można się tutaj przekonać, że ten sposób leczenia powinien być wdrażany w ostateczności.

Antybiotyki mają to do siebie że ZDECYDOWANIE obniżają odporność, a jako, że stosujemy je w okresie, kiedy odporność i tak jest już obniżona pojawiają się tego konsekwencje.
U kolegi parka3737 widzicie klasyczną infekcję grzybiczą - dlatego leczenie jakie okazało się u niego skuteczne dotyczy grzybów. Stosowane wcześniej antybiotyki w maściach tylko pogarszał sytuację, ponieważ ciało ludzkie "współpracuje" z szeregiem bakterii, które nas chronią (tak, właśnie tak.). Antybiotyk wytłukł naturalną florę bakteryjna, a grzybki miały pole do popisu i żadnych naturalnych wrogów.
W dyskusji zachęcaliście się do stosowania maści z antybiotykami, które nic by tu nie pomogły, dlatego na przyszłość naprawdę WARTO skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, bo można narobić sobie więcej szkody jak pożytku.
 
 
 
Per Rectum 


Dołączył: 08 Cze 2015
Posty: 1410
Skąd: Wawa/Mazury
Wysłany: Pią 13 Sty, 2017   

tcq napisał/a:
W dyskusji zachęcaliście się do stosowania maści z antybiotykami, które nic by tu nie pomogły, dlatego na przyszłość naprawdę WARTO skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, bo można narobić sobie więcej szkody jak pożytku.

Tak, przyznaję zastanawiałem się w dyskusji nad zasadnością stosowania maści, jednocześnie zachęcając do jak najszybszej wizyty lekarskiej (pozostali koledzy też za tym optowali). Uznałem, że skoro jako jedyna ze stosowanych przez kolegę, przynosi ona znaczącą poprawę, to może warto ją do czasu badania przez specjalistę ostrożnie stosować. Myślę, że ani ja, ani nikt z biorących udział w dyskusji, koledze parka3737 nie zaszkodził, tym bardziej, że i tak myślą przewodnią tych naszych rozważań była jak najszybsza wizyta u fachowca, co nasz "pacjent", kierując się absolutnym rozsądkiem, jak najprędzej zrobił.
To tyle, słowem wtrącenia, bo poza tym, zgadzam się ze wszystkim, co o antybiotykach napisałeś. Sam stosuję je z z najwyższą rozwagą i tylko w sytuacjach, kiedy nie ma już innego wyjścia (zawsze też pamiętając o, jeśli to możliwe, odbudowie wybitej przez antybiotyk flory bakteryjnej, np. przy pomocy probiotyków).
Pozdrawiam
 
 
DTTPO 

Wiek: 40
Dołączył: 21 Lis 2016
Posty: 465
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 27 Sty, 2017   

tcq napisał/a:
W dyskusji zachęcaliście się do stosowania maści z antybiotykami, które nic by tu nie pomogły, dlatego na przyszłość naprawdę WARTO skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, bo można narobić sobie więcej szkody jak pożytku.


Piszesz rozsądnie o problemie leczenia, ale trochę niecałościowo traktujesz, to co było wyżej napisane, bo każdy zachęcał do kolejnej konsultacji z lekarzem, a i było napisane, że to może być grzybowe, a nawet zasugerowanie, że grzybowe zakażenie często jest zakażeniem następnym po bakteryjnym. (w pierwszym moim poście)

Niemniej nie ważne, co kto napisał, ale najważniejsze, że parka3737 poszedł do innego dermatologa, który lepiej trafił z leczeniem i mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej, aż do całkowitego wyzdrowienia :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group