[fifinow88]

Trafiłem dziś na 2 artykuły jak się bawią gwiazdy Hollywood na wakacjach i tak: Justin Bieber bryluje z jakąś laską w Hawajach, ale co ciekawe nie czuje potrzeby posiadania bielizny

http://www.omgblog.com/20.../#axzz4GVAWXHHy

Drugim celebrytom, dla którego gatki są zbędne jest Orlando Bloom, który pływa na łódce/kajaku także opalając swoje przyrodzenie

www.mirror.co.uk/3am/cele...8563109#rlabs=1
(ostatnie zdjęcie artykułu jak klikniecie jest bez cenzury)

I teraz pytanie brzmi, który gwiazdor albo którego z nich penis bardziej Wam się podoba?
Mnie zdecydowanie jeśli chodzi o kształt, owłosienie i ogólnie budowę ciała podoba się Orlando

[Per Rectum]

Mnie się trochę bardziej podoba Biebier (jeśli idzie o ciało), a jeśli idzie o penisa to Orlando.
Niestety, Biebier wygląda z tymi napisami i rysunkami na skórze, jak słup ogłoszeniowy.
Więc ogólnie pojedynek wygrywa pan Bloom.

[onesa]

fifinow88, nie zakładaj nie potrzebnie nowych tematów, korzystaj z opcji szukaj:
http://www.penis.com.pl/f...=17505&start=30
zamykam