Moszna |
Autor | Wiadomość |
koralgol112 Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 3 Skąd: Białystok | Wysłany: Sro 03 Lip, 2013 Moszna |
|
| Witam,
mam pytanie.
Otóż zupełnie przypadkiem natrafiłem o artykuł o osobach zmagającymi się z różnymi problemami typowymi dla mężczyzn i sam z ciekawości szukając czegoś w mosznie natrafiłem na taką małą kuleczkę (2-3mm), która znajduje się jak mniemam na jakimś przewodzie obok najądrza. Mam to odkąd pamiętam, ale gdy chodzę lub cokolwiek robię ten przewodzik robi się grubszy i kulka również się powiększa, natomiast, gdy znów sobie spokojnie siedzę np. przed komputerem kuleczka znów robi się malutka. Nie wiem, czy ma na to wpływ wysiłek fizyczny, wysoka temperatura w tych okolicach... a może to coś innego? Co to może być?
Dodam, że nie mam żadnych problemów z wytryskiem ani z potencją - po prostu gdybym tam nie wsadził łapy to bym nawet o tym nie wiedział.
Z góry serdeczne dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam. | |
| |
 |
altracyt Dołączył: 15 Sty 2012 Posty: 15 Skąd: Łódź | Wysłany: Pią 05 Lip, 2013 |
|
| Idź z tym do lekarza najlepiej. nie mam pojęcia co to może być. | |
| |
 |
koralgol112 Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 3 Skąd: Białystok | Wysłany: Pią 12 Lip, 2013 |
|
| Panowie! Napiszcie coś, bo nie ma nic gorszego, niż cisza.
Raz to jest trochę większe jak rano wstanę, jak siedzę to jest bardzo malutkie, innym razem takie podłużne jak idzie żyła do tej kulki... mam podejrzenie, że to może jakiś żylak powrózka nasiennego?
Ma ktoś jakiś inny pomysł? | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
legolas1 
Wiek: 42 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 768 Skąd: Kraków | Wysłany: Pią 12 Lip, 2013 |
|
| koralgol112, jeżeli coś Cie niepokoi to najlepszym rozwiązaniem jest iść i skonsultować to z lekarzem. wtedy będziesz miał pewność co do natury tej zmiany (jeśli to faktycznie jest jakaś zmiana a nie coś naturalnego). | _________________ ultima consolatio corporis humani | |
| |
 |
sikora92 Wiek: 32 Dołączył: 31 Paź 2011 Posty: 243 Skąd: Wielkopolska | Wysłany: Nie 14 Lip, 2013 |
|
| powiem szczerze że ja też miałem coś takiego a zaczęło się od tego że bolało mnie jedno jądro ,gdy poszedłem do urologa okazało się że to właśnie żylak powrózka nasiennego, ale przeprowadzono laparoskopowo zabieg zaklipsowania żył pod narkozą i wszystko ok (dwa dni byłem w szpitalu) | _________________ sikora92 | |
| |
 |
legolas1 
Wiek: 42 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 768 Skąd: Kraków | Wysłany: Nie 14 Lip, 2013 |
|
| Co tylko udowadnia jak ważnie jest poznawanie i badanie swojego ciała. To pozwala na bardzo wczesne rozpoznanie wszelkich zmian i ewentualne wczesne rozpoczęcie leczenia. | _________________ ultima consolatio corporis humani | |
| |
 |
koralgol112 Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 3 Skąd: Białystok | Wysłany: Nie 14 Lip, 2013 |
|
| sikora92 napisał/a: | powiem szczerze że ja też miałem coś takiego a zaczęło się od tego że bolało mnie jedno jądro ,gdy poszedłem do urologa okazało się że to właśnie żylak powrózka nasiennego, ale przeprowadzono laparoskopowo zabieg zaklipsowania żył pod narkozą i wszystko ok (dwa dni byłem w szpitalu) |
To dość interesująca rzecz.
Mnie interesuje tylko jedna kwestia - oby to nie był rak. Czytałem, że to mało prawdopodobne, a poza tym to zmienia wielkość tak jak pisałem wyżej. Guz nowotworowy byłby stosunkowo jednej wielkości.
Poza tym oprócz zmiany wielkości, zmienia też kształt - raz bardziej okrągły, a raz podłużny tak, jak prowadzi żyła.
Nic mnie nie boli, gdybym z nudów nie wsadził tam łapy to bym nawet nie wiedział stąd moje pytania, bo do lekarzy NIENAWIDZĘ spacerować.
Aha, zapomniałbym - po wypuszczeniu z siebie tzw. materiału genetycznego to również robi się mniejsze. | |
| |
 |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Pon 08 Lut, 2016 |
|
| Ja też mam taką kuleczkę od zawsze, z tego co czytałem to jest to niegroźne i dosyć powszechne zjawisko | |
| |
 |
Don Vito Wiek: 48 Dołączył: 22 Lis 2015 Posty: 69 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 11 Lut, 2016 |
|
| Też mam coś podobnego na prawym najądrzu. Byłem z tym u lekarza jeszcze za nastolatka i z tego co pamiętam to lekarz określił że to "przyczepek". Pytał czy mi to nie przeszkadza i czy mogę z tym normalnie funkcjonować. Faktycznie, czasem daje to nieprzyjemne objawy w postaci obrzęku i przenikliwego bólu w okolicy jądra. Seks i kilka wytrysków załatwia sprawę na jakiś czas. Dodatkowo, pomimo bólu jaki odczuwam przy dotykaniu tego miejsca, potrafię wykonać coś w rodzaju masażu po którym ból się daje wyeliminować na długi czas. Nie wiem kiedy i gdzie się pojawi ale gdy już się pojawia wiem co trzeba z tym robić i jak temu zaradzić. Jeśli przełamiesz swój własny ból może i tobie uda się to rozmasować. I obowiązkowo, szerokie nogawki i luźna bielizna, najlepiej bokserki. Odkąd się na nie zdecydowałem ból pojawia się już bardzo rzadko, choć czuję że zgrubienie cały czas tam jest.
Tu ciekawy artykuł o tej tematyce http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?1549 | _________________ Natura nie dała wiele, ja naturalnie wiele dam by to odmienić | |
| |
 |
|