[Aniaxpo]

Być może w przedszkolu tak dzieci myślą, że przekrój walca może być tylko kołem, poprzez obserwacje np woźnego ugniatającego grunt przyrządem o tej samej nazwie. Co do podstawówki, tu już się mylisz, tu już dzieci wiedzą, że przekrój walca może być np: elipsą. Czy takie wiadomości są w stanie pojąć debile, myślę że tak gdyż mają około 70 IQ, a do tego więcej nie trzeba. Ty zaś napisałeś, że walec to koło a więc uznałeś że synonimem walca jest koło, także znowu się poprawiasz.
Penisa można sobie zmierzyć jak się chce i tak duży będzie dużym a mały małym.
I ostatni wątek- jeszcze do swoich licznych profesji dodałeś psychologa-kryminologa, który po przeczytaniu postu stawia diagnozę- naiwność i kompleksy.
Kto zaś naprawdę tu ma kompleksy- no cóż puknij w stół nożyce się odezwą a w szczególności taki jeden pan, który zaczynał tu pisać pełen wątpliwości o swojego małego siusiaka, krzywego siusiaka, a który po 2 latach wyewoluował na wszechstronnego naukowca pogromce penisowych mitów

[onesa]

A wracając do prezerwatyw... osobiście nie lubię żadnych, jakie można dostać w sklepach i nie widzę żadnej różnicy pomiędzy najdroższymi Durexami a tymi najtańszymi prezerwatywami.

[Krzysztofff]

[Aniaxpo]

Nie, ty napisałeś jeszcze lepiej, że walec to koło, także widzisz znowu się poprawiasz, ciekawe czy już wyedytowałeś swojego poprzedniego posta ??
Nie wiem czemu powtarzasz się z tym totalnym laictwem, jeżeli ja już dawno sam przyznałem, że jestem laikiem- to jest nie produkuje gum, nie projektuje ich. Ty zaś zapewne to też robisz.
Nie ja to piszę, tak pisze holenderski producent prezerwatywy, którą podałem za przykład. Ok, tak naprawdę to ty ją zaprojektowałeś, więc wiesz lepiej.

[onesa]

<wyciąga popcorn i ogląda>