19 lat brak popędu |
Autor | Wiadomość |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Pon 01 Cze, 2015 19 lat brak popędu |
|
| ... | | |
| |
 |
Rufus1 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 369 Skąd: Lubuskie | Wysłany: Wto 02 Cze, 2015 |
|
| Kaloryfer1995, idż do lekarza, może masz problemy zdrowoatne, np. z krążeniem | |
| |
 |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Wto 02 Cze, 2015 |
|
| Zrobiłem to wczoraj z przyzwyczajenia bez większego podniecenia ale dzisiaj zachowywał się normalnie.Mam tak często że na drugi dzień po mast penis zachowuje się normalnie ale kiedy poczekam 2 lub 3 dni to pojawia się ten problem który opisałem | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
karol00 Wiek: 30 Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 171 Skąd: pl | Wysłany: Sro 03 Cze, 2015 |
|
| Chyba mamy podobny problem :/
Kiedyś stał w ciągu dnia często i na zawołanie, teraz są dni, że totalnie nic...
Ps. Jestem z Twojego rocznika | |
| |
 |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Czw 04 Cze, 2015 |
|
| ... | | |
| |
 |
karol00 Wiek: 30 Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 171 Skąd: pl | Wysłany: Pią 05 Cze, 2015 |
|
| Odpowiedzi brzmią tak i nie | |
| |
 |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Nie 07 Cze, 2015 |
|
| ... | | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5616 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 |
|
| Może po prostu masz teraz jakieś stresy w życiu, a burza hormonalna przeszła i dlatego zauważasz zmianę. Oczywiście nie jestem lekarzem, ale skoro jeden dzień było normalnie to raczej nie jest to jakaś fizyczna przyczyna, ale psychiczna. Polecam zgłosić się do seksuologa, powinien pomóc. | |
| |
 |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Sro 08 Lip, 2015 |
|
| ... | | |
| |
 |
onesa onesa
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2011 Posty: 5616 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 09 Lip, 2015 |
|
| Ja kiedyś słyszałam, że pornografia w końcu się nudzi, bo się człowiek przyzwyczaja i szuka coraz większych hardkorów, żeby znowu działała tak silnie, jak wcześniej. Myślę, że coś w tym może być, ale badań nie robiłam... | |
| |
 |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Nie 26 Lip, 2015 |
|
| ... | | |
| |
 |
Per Rectum 
Dołączył: 08 Cze 2015 Posty: 1410 Skąd: Wawa/Mazury | Wysłany: Nie 26 Lip, 2015 |
|
| Wydaje mi się, że to właśnie nastroje depresyjne (o których wspominasz wcześniej) mogą być odpowiedzialne za Twoje problemy. Znam to po części z autopsji. Ja "w dołku" wprawdzie nie miałem raczej większych problemów z potencją (jeśli były to tego typu, że z trudem doprowadzałem masturbację do końca, bo, choć wszystko było normalnie, to wytrysk nie chciał przyjść i w końcu członek zaczynał wiotczeć), to miałem liczne inne komplikacje, np. z sercem i z głową (nasilenie migren).
Wizyta u lekarza, i przepisana kuracja, diametralnie odmieniły mój stan. Większość dolegliwości się wyciszyła. Z masturbacją nie mam obecnie żadnych problemów.
Napisz coś więcej o tych "nastrojach depresyjnych". Opisz wszystko, nawet rzeczy, które wydają Ci się błahe.
[ Dodano: Nie 26 Lip, 2015 ]
PS. Rzecz w tym, że mi się również wydawało, że mam jedynie okresowe "dołki", a to była ciągła, dezorganizująca życie, deprecha. | |
| |
 |
Kaloryfer1995 Dołączył: 01 Cze 2015 Posty: 94 Skąd: z forum | Wysłany: Nie 26 Lip, 2015 |
|
| ... | | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
Per Rectum 
Dołączył: 08 Cze 2015 Posty: 1410 Skąd: Wawa/Mazury | Wysłany: Nie 26 Lip, 2015 |
|
| Powiem krótko, mamy sporo wspólnego. Więc może będę potrafił Ci pomóc.
Zerowa samoocena, poczucie nicniewartości i bycia gorszym od innych, to typowe cechy depresji. Branie wszystkiego do siebie i brak dystansu do siebie, też moim zdaniem, o tym świadczą.
Chorobliwa nieśmiałość może być cechą charakteru, ale również może wypływać z depresji i tego poczucia, że jest się do dupy (depresja wzmacnia i pogłębia tego rodzaju cechy).
To wszystko rzutuje na całe Twoje życie, również na sferę erotyczną, która być może nawet była jakąś odskocznią od innych życiowych przykrości, dopóki sama się nie zepsuła, bo "wysiadła" Ci potencja (w głowie oczywiście, bo, jestem tego pewien, Twoje organy płciowe są zdrowe i mogłby działać bez zarzutu).
Podsumowując uważam, że powinienieś pójść moim śladem i udać się do fachowca od tych spraw. W Wawie nawet mogę polecić Ci kogoś zaufanego, z którego "usług" korzystała bliska mi osoba. Sądzę, że to jedyny sposób żeby odmienić życie na lepsze.
Głowa do góry, nie z takich problemów się wychodzi. Ja to WIEM z autopsji, nie gdybam.
PS. Jeśli jest jeszcze coś, co chciałbyś dodać, ale niekoniecznie chcesz wywewnętrzniać się na forum, lub jeśli po prostu chciałbyś wymienić ze mną jeszcze jakieś doświadczenia (ja nie lubię i nie chcę publicznie pisać o moich epizodach depresyjnych), to pisz na pw.
PS2. Od alkoholu trzymaj się z daleka. To nie jest wyjście z sytuacji. Chwilowo może on poprawiać stan psychiczny, ale potem, jak już jego działanie ustanie, wpada się zwykle w jeszcze głębszy dół. Ja przynajmniej tak to odczuwałem. Na szczęście rzadko nadużywałem alkoholu i zupełnie nie mam do niego pociągu. Piję tylko w wesołym towarzystwie | |
| |
 |
Arturro85 Wiek: 39 Dołączył: 25 Cze 2015 Posty: 10 Skąd: Warszawa | Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 |
|
| Widzę, że nie tylko ja mam TEN problem. Owszem, psychika robi dużo i na pewno trzeba zmienić podejście do życia i siebie samego. Ale to niestety nie rozwiąże w całości problemu. Uważajcie na wszelkie tabletki - łatwo się od nich uzależnić, a, wierzcie mi, nie pomagają, tylko jeszcze nakręcają problem:/ | |
| |
 |
|