[PPP13]

Witam,
manm prośbę, jestem chłopakiem w okresie dojrzewania (13 lat) , wiem że takich postów jest mnóstwo ale ja chciałbym mieć to w swoim własnym poście mianowicie chciałbym poprosić o zestawy ćwiczeń na:
a) długość penisa-skoro i tak rośnie to warto go trochę wspomóc
b) giętkość kręgosłupa... a dokładniej ćwiczenia które umożliwią mi autofellatio. Prosiłbym aby przynajmniej część ćwiczeń można było robić w ubraniu i tak wyglądały, żeby ciężko było się domyśleć, że o to chodzi...
Z góry dziękuję

[redman32]

13 lat??? Chłopie daj sobie spokój

[Per Rectum]

Nie lepiej poczekać aż Twój penis skończy rosnąć? Jeszcze parę lat może się wydłużać i pogrubiać.
Ćwiczenia penisa w okresie dojrzewania nie wspomogą go na pewno. Ile ma urosnąć tyle urośnie i żadne ćwiczenia nie pobudzą go do większego przyrostu. Zresztą ćwiczenia te de facto nie powiększają członka, tzn. członek od tych ćwiczeń nie rośnie, tylko jest bardziej rozciągnięty, przez co, szczególnie po napompowaniu krwią, jest trochę większy.

Co do ćwiczeń, które umożliwią ci autofellatio (choć akurat wszelka tego typu aktywność przyda ci się ogólnie dla zdrowia), to poszukaj jakichś wiarygodnych zestawów rozciągających i wzmacniających mięśnie kręgosłupa (w necie jest ich sporo). Stosuj je tylko z umiarem, żebyś nie wylądował na ortopedii, bo nie ma nic gorszego niż problemy z kręgosłupem.
Na youtube jest mnóstwo filmów z tym związanych. Poszperaj, a na pewno coś znajdziesz sensownego.
Pozdrawiam i uważaj na siebie

[PPP13]

Zaczekać? Może to i prawda.
Natomiast a propos tych ćwiczeń na kręgosłup to właśnie nie mogę znaleźć niczego sensownego mógłby ktoś dać link do czegoś naprawdę porządnego? Pozdrawiam

[Per Rectum]

[MałyPotworek]

PPP13, kiedyś dodawałem owe ćwiczenia na forum, trenuj z Chodakowską to to nie jest, ale pewnie osiągnie się cel.

[PPP13]

[Per Rectum]

To jest chyba niezłe:
www.treningrozciagania.pl...awy-rozciagania
www.treningrozciagania.pl/
www.treningrozciagania.pl/rozluznienie

Nota bene są to ćwiczenia, które każdy powinien robić, nie tylko miłośnik "samossania". W tym kontekście jednak "słonik", czyli głębokie skłony w rozkroku na prostych nogach, są chyba najlepsze (w końcu przy takim skłonie głowa ląduje w okolicach genitaliów; im głębszy skłon, tym bliżej).

Poza tym, szczerze polecam Ci zapisanie się na jogę. Tam systematycznie ćwicząc pod okiem fachowca, rozciągniesz się jak guma. Mam koleżankę, fanatyczkę jogi, i ona potrafi takie rzeczy, że samo patrzenie boli :-)
Wydaje mi się, że to, poza normalnymi ćwiczeniami rozciągającymi, jest najlepsza rada na uelastycznienie swojego ciała.
Pozdro i powodzenia

PS. Możesz zameldować od czasu do czasu jak Ci idzie.

[PPP13]

Per Rectum Ćwiczenia wyglądają nieźle, na pewno ich spróbuję. Na jogę niestety w tym momencie zapisać się nie mogę, ale mam nadzieję że i bez tego jakieś efekty będą.
Jeszcze dwa dodatkowe pytania:
1) Ile mniej więcej czasu potrzeba żeby zauważyć efekty (przybliżenie się do/ polizanie penisa)?
2) Czy mogę połączyć te ćwiczenia z ćwiczeniami na mięśnie?
Pozdrawiam

[Per Rectum]

Co do pkt. 1, to nie wiem. Każdy ma inne ciało, inne predyspozycje. Jeśli jesteś szczupły, nie masz za dużo tkanki tłuszczowej, to efekty na pewno będą szybsze. Jeśli masz brzuszek, to będzie on po prostu przeszkadzał w zrobieniu tak głębokiego skłonu. W każdym razie przecież robiąc (codziennie?) ćwiczenia sam najlepiej będziesz widział jakie robisz postępy. Czy i jak szybko zbliżasz się do upragnionego celu.
Swoją drogą ciekawi mnie dlaczego przykładasz do tego tak wielką wagę, dlaczego to jest tak istotnym celem, przyznam że dość nietypowym, jak na takiego młodzieńca (nie musisz odpowiadać).
Co do pkt. 2, to nie widzę przeciwwskazań. Każde wzmocnienie ciała mężczyzny, poprawienie jego budowy i sylwetki jest chyba pożyteczne. Poza tym nie masz chyba zamiaru być Schwarzeneggerem. Mogę wyobrazić sobie, że potężnie rozbudowana muskulatura może jakoś przeszkadzać w tym, co chcesz zrealizować, ale zwykłe ćwiczenia na tkankę mięśniową, na pewno nie. Właściwie to mocniejsze mięśnie mogą nawet pomóc, w końcu technika seksualna, którą chcesz praktykować, jest dość wyczerpująca.
Pozdro.

[PPP13]

Cóż... giętkość kręgosłupa w zasadzie ogólnie jest ważna, teraz mojej mamie rypnął/rypł kręgosłup (niepotrzebne skreślić), wyjdzie z tego ale ja czegoś takiego w przyszłości mieć nie chcę, a skoro po drodze można autofellatio zrobić to mi zależy
Pozdrawiam

[ Dodano: Czw 25 Cze, 2015 ]
No i po pierwszej serii... wrażenia niezłe, na dłuższą metę powinny zadziałać Tylko jedno pytanie: jak robię "słonika" to kolana automatycznie mi się delikatnie zginają tak może być czy nogi powinny być całkowicie proste?
Pozdrawiam

[Per Rectum]

Na pewno rypnął, nie "rypł" (ale w ogóle na marginesie muszę powiedzieć, że świetnie piszesz jak na gimnazjalistę, stosujesz nawet interpunkcję, co jest raczej niezwykłe).
Myślę, że Twoja mama ma kłopoty z kręgosłupem z innego powodu, a nie dlatego że nie był on giętki. Jednym z nich może być to, że był nadmiernie obciążany i uległ degeneracji. Dlatego ważne są silne mięśnie brzucha i pleców, bo podtrzymują one i odciążają kręgosłup.
Co do "słonika", to myślę że staraj się trzymać nogi proste. Ale przecież niż nic nie dzieje się od razu. Jeśli się delikatnie uginają to nic złego się nie dzieje. Z czasem dojdziesz do coraz większej giętkości i bez problemu wtedy utrzymasz nogi proste.
Poszukaj też w necie jakichś prostych pozycji z jogi - to na pewno też ci się przyda.
I pamiętaj przed każdą sesją ćwiczeniową stosuj rozgrzewkę. Inaczej nabawisz się kontuzji.
Uważaj na siebie, nie chcę cię mieć na sumieniu.
Pozdrawiam

[PPP13]

Spokojnie, będę uważał.
Dziękuję za wszystko.
Pozdrawiam

[ Dodano: Pią 26 Cze, 2015 ]
Per Rectum, kiedyś napisałeś tak: