
Fałd skóry | Autor | Wiadomość | Marek91 Dołączył: 20 Lut 2015 Posty: 1 Skąd: Polska | Wysłany: Pią 20 Lut, 2015 Fałd skóry |
|
| Mam pewien problem. Otóż jestem nieszczęśliwym posiadaczem długiego napletka - nawet podczas wzwodu nigdy nie schodzi sam i trzeba go ściągać ręką. Jedyny plus tej sytuacji jest taki że nie ma żadnych problemów z całkowitym go odciągnięciem więc stulejka jest wykluczona. Jednak po odciągnięciu tuż za główką penisa powstaje jakby pierścień z tejże skóry. Pomijam już fakt że taki penis nie jest zbyt estetyczny w wyglądzie, bo bardziej interesują mnie praktyczne tego względy niż estetyczne. Czy takie coś nie będzie przeszkodą we współżyciu ? Na polu seksualnym doświadczenia mam zerowe, a im dłużej to trwa tym większy staje się mój kompleks związany z tym że gdy już nadejdzie ten dzień, to się okaże że mój penis to inwalida.
http://i60.tinypic.com/6716dx.jpg
http://i60.tinypic.com/345fyc6.jpg
http://i60.tinypic.com/mta0js.jpg
http://i58.tinypic.com/25h1y14.jpg | | | |  | Penitren Dołączył: 28 Wrz 2014 Posty: 97 Skąd: Zakopane | Wysłany: Pią 20 Lut, 2015 |
|
| Jeżeli masz z tym problem to lepiej iść do lekarza prawdopodobnie może cię skierować na zabieg obrzezania | | | |  | krystek_walikon 
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 156 Skąd: podlaskie | Wysłany: Sob 21 Lut, 2015 |
|
| Jak dla mnie to jest kwestia niepełnosprawnego wędzidełka ;] Ale znalazłem na innej stronie taki wpis, myślę, że koleś miał taki sam problem. Tak więc cytuję:
W moim przypadku napletek schodził z penisa bez problemu w stanie spoczynku i wzwodu, ale nie schodził cały. Za żołędzią tworzył się fałd, który bardzo denerwował a kiedy próbowałem zsunąć napletek niżej, to pociągał za sobą żołądź i było to dość nieprzyjemne. Udałem się z problemem do urologa i stwierdził on początkowo, że wędzidełko to nie problem i, że możliwe, że mam stulejke. Po kilku miesiącach wróciłem do niego na drugą wizytę i okazało się, że napletek sam się rozciągnął na tyle, że nie sprawia już problemu (warto jest ćwiczyć napletek, bo jeśli stulejka jest niewielka, to faktycznie można go na tyle rozciągnąć żeby operacja była zbędna). Pozostał problem krótkiego wędzidełka i umówiliśmy się na zabieg, który miałem wykonany wczoraj. Lekarz naciął wędzidełko wzdłuż penisa i pozszywał je (mam ponad 20 szwów). Sam zabieg nie bolał praktycznie nic (najbardziej bolało a w zasadzie nieprzyjemnie piekło odkażanie żołędzi), na początku zanim znieczulenie zaczęło działać kilka razy poczułem jak przejechał skalpelem po skórze żeby zobaczyć czy znieczulenie działa, ale nie było to bardzo bolesne. Poczułem założenie jednego szwu i od razu doktor dodał troche znieczulenia w tamto miejsce. Po powrocie do domu nic nie bolało, troche krwi się sączyło z rany, ale nic poważnego, przy oddawaniu moczu nie było żadnego pieczenia ani szczypania, tylko troche krwi, która zebrała się pod napletkiem. Lekarz zalecił ściągnąć napletek dopiero po 24 godzinach żeby go umyć (zwykłe mydło i woda, żadnych płynów odkażających) i nic nie bolało ani zsunięcie napletka ani jego mycie. Czułem delikatny dyskomfort przy przemywaniu rany blisko żołędzi, ale dało się przeżyć. Mam nadzieję, że wszystko się fajnie zrośnie, za 2 tygodnie mam się udać na kontrolę i zdjęcie tych szwów, które nie wypadną same. Na koniec kilka informacji...Mam 20 lat, zabieg wykonałem w Krakowie w przychodni Ars-Medica u Doktora Jacka Drabiny. Ogólny koszt leczenia: Pierwsza wizyta - 100zł
Druga wizyta (umówienie zabiegu) - darmowa
Badania krwi (antygen HBS i antygen anty HCV) - 76zł
Zabieg - 500zł
Kontrole po zabiegu - mają być darmowe
Gazy 10x10cm 11 paczek - 13.20zł
Tabletki przeciwbólowe - 3.30zł | | | |  | penis.com.pl | |  | | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
| Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|