[metju94]

Witam. Opisze krótko mój problem: Otóż przez długi czas męczyłem się ze stulejką co nie pozwalało mi utrzymywać odpowiedniej higieny penisa. Poradziłem sobie wreszcie, jest ok od około roku. Natomiast na zoledzi mam jakby bialy nalot (moze to jakas infekcja grzybicza przez brak odp higieny podczas stulejki?) (na pewno nie Mastka (smegma). Nie swedzi, nie boli, zero krostek, tylko ten bialy nalot ktorego nie moge zmyc. W domu miałem Pimafucort (ale nie moj, a to na recepte) uzywalem 3 dni ale przestalem bo nie chcialem miec jakis skutków ubocznych. Więc myślę, żeby kupić Clotrimazolum bo jest bez recepty, z tego co wiem oraz AA Men Basic do higieny intymnej. I tu moje pytania:

Czy jeżeli to nie grzybica to co? czy mogę uzyc tego Clotrimazolumu? nie bedzie zadnych skutkow ubocznych (tzn mozna moze nie pomoc a nie zaszkodzi).

pomocy bo wstyd tak przed dziewczyna, nie czuje komfortu i nie chce jej zarazic.

[kadeon]

Powiem w prost i nie jestes pierwszym który opisuje problem z penisem tutaj Ci nikt nie powie nikt nie zdiagnozuje bo nikt lekarzem nie jest i nie ma odpowiedniej wiedzy na ten temat tym bardziej bez zdjec.
NAJLEPSZE WYJSCIE JEŚLI CI ZALEŻY NA WŁASNYM ZDROWIU I DZIEWCZYNY IDZ DO DERMATOLOGA LUB UROLOGA.

[metju94]

[kadeon]

Nie mam pojęcia co to może być ale wyglonda nie ćiekawie.