Gdzie ten wytrysk |
Autor | Wiadomość |
benancjusz Gość | Wysłany: Pon 26 Cze, 2006 Gdzie ten wytrysk |
|
| masturbuje sie sciagajac i zakladajac napletek ( nie calkowicie bo calkowicie nie schodzi) i ani kropeleczki spermy albo ejakulatu. Natomiast jak klade sie na porecz lozka i tre penisem (w gaciach) to mam mokre tylko nawet nie jestem pewny czy to sperma czy ejakulat. Mam 16 lat wiem ze forum od 18 ale nie pokoje sie i chce poradzic sie starszych bardziej doswiadczonych kolegow. Rozmiary mojego penisa sa w porzadeczku. Nawet nie moge zmierzyc bo nie wiem czy to juz maks czy nie. Moze glupie zadaje pytania ale zalezy mi na odpowiedzi | |
| |
 |
ja_89 Wiek: 36 Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 130 Skąd: Z nienacka | Wysłany: Wto 27 Cze, 2006 |
|
| hmmm ciężko to powiedziec, to sie czuje samemu:\ Napisz ile minut na przykład tak robisz i czy cos podczas tego czujesz (jak tak to co). Jakbyś miał wytrysk to przypuszczam, że byś wiedział, że to jest właśnie to:) Jeszcze pytanie... od kiedy to praktykujesz? może nie masz potrzeby masturbowania się i robisz to na siłę:\ | |
| |
 |
rajstopmaniak Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 83 Skąd: Grodzisk Maz. | Wysłany: Sro 28 Cze, 2006 |
|
| właśnie... Musi to na rusi... Nie rób nic wbrew sobie. Musisz znaleść coś co Cię "kręci" i myślę, że problem z głowy. Chyba nie ma się czym przejmować. | _________________ "Nie ma nic gorszego jak bezczynność..." | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
rajstopmaniak Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 83 Skąd: Grodzisk Maz. | Wysłany: Sro 28 Cze, 2006 |
|
| właśnie... Musi to na rusi... Nie rób nic wbrew sobie. Musisz znaleść coś co Cię "kręci" i myślę, że problem z głowy. Chyba nie ma się czym przejmować. | _________________ "Nie ma nic gorszego jak bezczynność..." | |
| |
 |
benancjusz Gość | Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 |
|
| Ale ja mam taka potrzebe a poza tym boje sie ze ze mna cos nie tak | |
| |
 |
rajstopmaniak Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 83 Skąd: Grodzisk Maz. | Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 |
|
| No coś Ty... Onanizm nie jest niczym złym ani karygodnym. Jest to normalne u każdego mężczyzny. | _________________ "Nie ma nic gorszego jak bezczynność..." | |
| |
 |
hildegrant Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 411 | Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 |
|
| a zastanawiales sie dlaczego napletek nie schodzi calkowicie? | |
| |
 |
benancjusz Gość | Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 |
|
| Nie a co? Pewnie więzadełko za krótkie ( nierosciagniete_\) | |
| |
 |
hildegrant Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 411 | Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 |
|
| domyslam sie, ale nie wiem jakie masz schorzenie...
popros rodzicow o pomoc w "sprawach technicznych"...to nic nie boli a unikniesz rozwiazania problemu w wieku 20 lat...
skoryguj wade...potem bedzie czas na zastanawianie sie...
dla wyjasnienia: wedzidelko, nie wiezadelko... | |
| |
 |
|