[Rivaldo]

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, więc postanowiłem napisać Wam tę historię KU PRZESTRODZE!

"Dildo pod choimkę"

Ostatnio na jednej z amerykańskich stron przeczytałem dosć tragiczny list pewnego mężczyzny, który popełnił największy błąd swojego życia. Otóż jest on żonatym mężczyną z dość małym/krótkim (co najwyżej średnim) 5 calowym penisem (czyli jakieś 12,5cm). Jego życie erotyczne układało się dość normalnie a partnerka nie narzekała na jego. mówiąc delikatnie - nie powalającą na kolana wielkość. Meżczyzna ten jednak oprócz tego, że się starał w łóżku chciał bardziej urozmaicić seks w łóżku i na urodziny/lub pod choinkę kupił swojej kochanej żonie DILDO, a więć wierną imitację penisa. Była to kopia penisa jakiego posiadał jednen gigantów branży porno o wielkości 10 x 3 cale, a więc 25 cm dł. x 7,5 cm szer. Czyli, po prostu wielka maczuga. Gdy żona otworzyła prezent była w szoku, ale nie ze względu na dość wulgarny prezent, ale na wielkość i kształt prezentu.

Wieczorem podczas seksu para postanowiła wykorzystać DILDO w łózku. Nie obyło się bez prolemów, bo dotąd dość ciasna pochwa partnerki była przyzwyczajona do penisa 2 razy krótszego i chudszego i nigdy nie miałą styczności z czymś tak wielkim. Po pewnym czasie, po nawilżeniu, mężczyźnie udało się włożyć dildo w partnerkę. Mimo bólu i jęków jego zona była zachwycona, przeżywałą najwspanialsze orgazmu, a jej pochwa przyzwyczaiła się do ponadprzeciętnej wielkości. 25 cm dildo prawie całe w niej się zmieściło, a ona chciała jeszze i jeszcze, zupełnie zapominając o swoim mężu i jego żałosnym penisie. Po chwili mąż zaniepokojony i zazdrosny o dildo wszedł w nią swoim "maluchem". Ale to w czym się znalazł było już inne niż pochwa, którą dotąd znał - była strasznie szeroka i rozciągnięta przez dildo. Nie była w stanie objąć jego męskości. Kobieta więc w ogóle go nie czuła, a on nie mógł jej zaspokoić. W tym momemcie wiedział już, że popełnił błąd kupując dildo. Chciał dobrze, ale tym sobie zaszkodził. Mimo, że żona powiedziała mu potem, że "jest wielki", to wiedział on, że to tylko puste słowa, mające go ukoić, bo mina zdradzała wewnętrzny smutek mężczyzny. Były to słowa wychwalające jego prezent, a nie to jaki był w łóżku. Wiedział, że przegrał, że w jednej chwili zespół swój związek i sobie zaszkodził. Czuł się podle.

Od tego momentu 10 calowe dildo było głównym elementem ich codziennych igraszek. Na tym się jednak nie skończyło, bo częśto wracając z pracy widział swoją kochaną żonę masturbującą się samotnie wspaniałym, wielkim dildo. Nagle okazało się, że skromna i nieśmiała dziewczyna, jego żona, którą dodtąd znał, ujawniła nieznane mu dotąd instynkty i pragnienia. Nigdy by nie pomyślał, że może zacząć pragnac zaspokojenia przez tak duży przedmiot. Przeciez deklarowałą mu wielokrotnie, że wielkość nie ma znaczenia. A jednak! Facet nigdy by nie pomyślał, że może być codziennie zdradzany przez przedmiot, który sam jej z miłości kupił.

Morał i konkluzja:
Nigdy nie kupujcie swojej żonie, dziewczynie wielkiego dilda pod choinkę! To wielki błąd! I będzie was nim zdradzać, a was zepchnie na dalszy plan. A druga sprawa, jesli już to się zdarzy, to najpierw penetrujcie ją waszym penisem, a dildo zostawcie na sam koniec.
Pamiętajacie tę smutną prawdę: kobiety to dziwki, którym zawsze mało. Pokaż jej 10 calowego dildo, a będzie o nim marzyć dzień i noc, a wy będziecie sobie mogli włożyć co najwyżej w dzurę w płocie.

[Anonimowy92]

Genialne i prawdziwe

[kadeon]

Tak zgadza cie dobre i prawdziwe ale klijetka która podnieca się tylko wielkim sztucznym penisem i waleniem nim jest śmieszna według mnie. A gdzie miłość, czułość, pieszczoty i gra wstępna? i co to za seks z takim przedmiotem zimnym. Moja by mnie zabiła i wyśmiała gdybym jej kupił coś takiego o ścianę by rzuciła i pewnie zostawiła bo debilem musiał bym byc kupujące jej takie dildo to tak jak bym się przyznał mam małego i jestem do niczego, to tylko dowodzie jeszcze jednej rzeczy że ta pani z tej smutnej opowieści jest pusta i głęboka jak studnia hehehe:D

[ZmarszczonyFred]

mysle ze duze ma znaczenie sutuacja kiedy kobieta decyduje sie na przyjazn z gumowym kuttasem bo ma dosc całej reszty otaczajacej prawdziwego...ja własnie dzisiaj kupiłem sztuczna dziurke bo juz mam dosc to mojej kurrwa wariatki i jej chumorów...

mysle ze duze ma znaczenie sutuacja kiedy kobieta decyduje sie na przyjazn z gumowym kuttasem bo ma dosc całej reszty otaczajacej prawdziwego...ja własnie dzisiaj kupiłem sztuczna dziurke bo juz mam dosc to mojej kurrwa wariatki i jej chumorów...