[anonimekxd]

He. Moim zdaniem geny nie mają żadnego wpływu na orientację seksualną. Wszystko rozgrywa się w trakcie dojrzewania. Homoseksualizm to zboczenie, która powstaje w wyniku nabytych zachowań np. samozachwyt(wielbienie swojego ciała co potem przeradza się w skłonność do tej samej płci), pornografia - to największa skaza, która doprowadza do anomalii seksualnych! Oczywiście ciągle mówię o okresie dojrzewania. Dlaczego pornografia? Przykład - nastoletnie dziecko, u którego seksualność dopiero się rozwija dostaje w ręcę pornografię. Jeśli jest zakompleksione(co jest bardzo częste w tym czasie) bardziej zwraca uwagę na swoją płeć, często zazdroszcząć piękna danego ciała.
Przy oglądaniu tego mastrubuje się, kończąc orgazmem, przy którym ciągle obserwuje swoją płeć. Wiemy, że seks to dążenie do zaspokojenia - do orgazmu, wielokrtone przeżycie tego przy przyglądaniu się swojej płci, doprowadza do tego, że mózg zapisuje ten obiekt jako coś co daje zaspokojenie. Z każdym onanizmem to się nasila i prowadzi do homoseksualizmu, czyż nie? Moim zdaniem porno w rękach dzieci to największ e zagrożenie dla powstania zboczeń typu homoseksualizm. Myśli i widoki podczas orgazmu to bodźce, które kształtują nasz gust seksualny w okresie dojrzewania.

Nie mogę być tego pewien, że właśnie tak jest. Nikomu nie narzucam takiego myślenia, jednak wydaje mi się to bardzo możliwe.
Nawet jeśli są inne istotne sprawy, które decydują o ukształtowaniu orientacji, to co napisałem wyżej może odgrywać dużą rolę w postaniu tej anomalii o nazwie homoseksualizm. Szanuję zdanie innych, ja jednak sądzę, że to choroba wykształcona w okresie dojrzewania!

Zauważyłem, że pojawiają się tutaj na forum osoby, które mogą mieć z tym problem, możliwe też, że są to osoby, które chcą to zatrzymać i wyzdrowieć.
Dlatego opowiem swoją historię i sposób w jaki udało mi się zatrzymać postęp tego zboczenia. Dopóki jesteś w okresie dojrzewania masz szansę!

Czuję wielką radość kiedy przypominam sobie, że udało mi się zatrzymać pogłębianie tego zboczenia! Jestem szczęśliwy, że w porę zrozumiałem co nie co i znalazłem sposób aby to zatrzymać. Ograniczyłem filmy porno(dochodziło już nawet do oglądania gejowskich). Przy mastrubacji nie przyglądałem się swojemu ciału (jak to bywało) tylko marzyłem z zamkniętymi oczami, podziwiając kobiece uroki :>. Kiedy już dochodziło do oglądania filmików o wiadomej tematyce, włączałem tylko takie, na którym była tylko kobieta bądź dwie, co sprawiało, że przy orgazmie mój umysł jako obiekt zaspokojenia zapamiętywał płeć przeciwną, co było moim celem. Dziwię się, że mimo 12 lat udało mi się to zrozumieć, a jednak. Teraz mam 15 lat i marzę o ślicznej dziewczynie, normalnym domu i dzieciach. Nie czuje pociągu do swoje płci, wręcz odrażają mnie gejowskie obrazy w myślach.Możliwe, że gdybym w porę nie zdał sobie sprawy z pewnych zagrożeń z moją orientacją mogłoby być znacznie gorzej. Mam nadzieje, że pisząc to mogłem komuś pomóc.

[addam]

Fajnie, w jednym poście jako przyczyny homoseksualizmu podajesz samozachwyt i kompleksy. Wiesz, ludzie próbowali do homoseksualizmu dorabiać różne teorie: samozachwyt, kompleksy, za dużo seksu, za mało seksu, pornografia, masturbacja, czy przeciwnie - próby okiełznania swojej seksualności, złe stosunki z ojcem, złe stosunki z matką, dobre stosunki z ojcem, dobre stosunki z matką, uwiedzenie, odtrącenie... Ogólnie ilu teoretyków, tyle teorii. Problem w tym, że nie da się każdemu homoseksualiście przypisać wybranego przez nas czynnika mającego rzekomo powodować homoseksualizm.
A co do twojego zainteresowania facetami na wczesnym etapie dojrzewania, to dosyć częste zainteresowanie, które mężczyźni zwykle wypierają później ze świadomości, bo uważają, że może zaszkodzić ich pozycji społecznej.

[lalala80]

Jak czytałem tego posta to poczułem się jak na wykładach ze wstępu do filozofii...... Najpierw podniecasz się wackami a później dodajesz do tego filozofię....Jak dla mnie to trochę zła kolejność, ponieważ to co napisałeś jest tezą, i oczekujesz jej potwierdzenia. Jak weźmiesz jakąkolwiek książkę o problemach z dojrzewaniem to zrozumiesz dlaczego w tym wieku bardziej zwracasz uwagę na penisa. Ja też oglądam gejowskie porno jak mam na to ochotę, ale teraz rzadziej niż 3 lata temu. Dużo się zmieni jak pójdziesz na jakąś dobrą imprezę - jako singiel przetańczysz całą noc co rusz to z inną, a po kilku piwach najpierw zaczniesz obczajać laskę od biustu.....

[aXo]

Cytat:

Dziwię się, że mimo 12 lat udało mi się to zrozumieć, a jednak. Teraz mam 15 lat i marzę o ślicznej dziewczynie, normalnym domu i dzieciach.

Bo nigdy nie byłeś homoseksualistą. To najnaturalniejsze w świecie, że zdecydowana większość osób w okresie dojrzewania miewa epizody, w których sądzi, iż jest odmiennej orientacji. Niekoniecznie od razu musi dojść do stosunku, homoseksualnego związku itp. itd. Mogą to być same fantazje, silne zainteresowanie tą samą płcią.

Poza tym radzę na chłodno przeczytać cały post. Co jest w nim zawarte? Seks, masturbacja, pornografia, fantazje erotyczne. Otóż na orientację seksualną składa się jeszcze szereg innych rzeczy. Nie ma tu mowy o miłości, o związkach, o relacjach. Szczerzę wątpię, czy oglądanie filmów pornograficznych spowoduje to, że młodzi ludzie zaczną kochać osobników własnej płci. Co do seksu - cóż, takie pomysły mogą przychodzić do głowy. Ale raczej nic głębszego.

Jeśli chcesz udowadniać, że homoseksualizm to choroba, to zupełnie Ci to nie wychodzi.

Co do genów to i owszem. Padła taka teoria, ale sami autorzy musieli się do niej zdystansować. A kolejne badania potwierdzają tylko to, że żaden zespół genów odpowiadających za homoseksualizm nie istnieje. Co nie oznacza, że homoseksualizm to parafilia spowodowana... oglądaniem pornografii. Sądzę, że sam fakt, iż budowa mózgu osób homoseksualnych różni się od budowy mózgu osób heteroseksualnych mówi samo za siebie, że coś ma się na rzeczy w okresie prenatalnym.

Dla niewtajemniczonych, lubiących (tak jak ja) się mądrować od razu wyjaśnię o co chodzi z tą budową mózgu. W ubiegłym roku potwierdzono, że mózg homoseksualisty jest BARDZIEJ PODOBNY do mózgu heteroseksualnej kobiety - i na odwrót: mózg homoseksualistki przypomina bardziej budowę mózgu heteroseksualnego mężczyzny, niż kobiety.

Poza tym nie każdy g... czy lesbijka oglądali pornografię w okresie dojrzewania. Uwierz mi, zdarzają się jeszcze takie przypadki.

No i na koniec. Termin "zboczenie" (a tak naprawdę "parafilia") odnosi się do takich zachowań seksualnych, które nie pozwalają w zdrowy sposób spełnić się danej osobie (tzw. bez szkody dla siebie i tej drugiej osoby jak np. dziecko i pedofil...). Para zakochanych w sobie kobiet może być najszczęśliwszą parą pod słońcem i zapewne nie będą sobie robić krzywdy. Nijak ma się to do pojęcia parafilii. A pomieszanie wynika głównie z ludzkiej mentalności, z historii, kiedy to wszystkie uznawane za "złe" zachowania były ZBOCZENIAMI. W tym: masturbacja, seks oralny, seks analny, stosunek pozamałżeński, oddanie nasienia NA ciało partnerki itp. itd.

[kuba3799]

Co do budowy mózgu, stwierdzono również dlaczego jest inny. Wpływ na to ma ilość testosteronu w organizmie kobiety w 2-4 tyg ciąży, nie stwierdzono jednak jaki jest odpowiedni. Nie stwierdzono z 2 powodów: po 1) nie można przeprowadzać badań na zarodkach ludzkich, po 2) każdy jest inny i nie można powiedzieć jaki poziom hormonu jest odpowiedni dla embrionu - człowieka.

[Luks]

Bez komentarza !!!
To tak jakby z heteryka mozna zrobic homo .

To nie choroba , nie stan umysłu , nie "widzi mi sie" tylko normalny stan rzeczy u osób homoseksualnych . Czemu nie możecie tego zrozumiec . Co wam to przeszkadza ? Przecież nie rzucamy sie na hetero z myslą aby go zgwałcić , nie patrzyma lubieżnym wzrokiem , często gęsto nawet nie wiecie że któryś z "Naszych" jest gejem .

Więc po co kogoś na siłe chcecie uszczęsliwiać i piszecie głupoty o "uzdrowieniu"?
Powtarzam - to tak jakby hetero uzdrowić z tego że jest hetero

[nod]

[anonim45]

1. Gdyby natura nie chciała homo, to by po prostu nie było.
2. Gdzieś widziałem ciekawy cytat: Wykryto homoseksualizm u 450(?) gatunków, zaś homofobię u jednego.

Ja chodź jestem homo, to nie zawsze toleruję homo. Nie toleruję parad, bo to obnoszenie się z tym i przez to mamy taką opinię jaką mamy. Po za tym dla mnie jest różnica po między pedałem, gejem i homoseksualistą. h to ktoś kto zachowuje się jak dziewczyna, typu załamany nadgarstek itp. Takie 'ą', 'ę'. Takie obnoszenie sie. Rozumiem, że ktoś może mieć taki charakter, to jeszcze ujdzie. Co do g... i homo, to w sumie to samo. Jednak podobał mi się pewien cytat: Po g... rozpoznasz, że to g..., zaś po homoseksualiście nie rozpoznasz, że to homo.

Ogólnie, temat o homo jest szeroki jak rzeka. W niektórych przypadkach, jak ktoś jest homofobem, to czasami mam wrażenie, że ktoś ma utajony homoseksualizm, bo w sumie czego sie tu bać?