[jestemunikalny]

witam, zagladam tu po raz kolejny tym razem ze zdjeciami..czy wszystko jest ok? nie pokoji mnie zyla ktora jest widoczna i gruba i tak jakby zaokraglona, czasem znika ale przewaznie jest caly czas taka.....prosze o pomoc i czy wszystko ok?


http://postimage.org/image/4kra032qt/
http://postimage.org/image/5iuldhvqf/
http://postimage.org/image/86jhtpo5x/

[Xanad1]

Na zoledziu przy 1 zdjeciu tez jest czy tak mi sie wydaje tylko ?
Bo wrzuciles to zdjecie a nie idzie ocenic co tam jest nie tak

[jestemunikalny]

przy zoledziu jest wszystko ok..wrzucilem to zdjecie z mysla o tym czy mam stulejke czy nie?... zyly widac w nastepnych zdjeciach... zgrubienia sa widoczne...

[Xanad1]

Jesli chodzi to bie o ta stulejke to masz jakies problemy z sciaganiem napletka?

[jestemunikalny]

tzn z pomoca reki schodzi o odslania zoledzia.. czasem mam problem z odprowadzeniem go spowrotem, ale daje rade... a co z ta zyla? moze ktos na to zerknac?

[andrzejgadarr]

Żyła w tym miejscu jest normalna.. Proponowałbym się jednak zająć napletkiem nim jeszcze bardziej rozwinie się stulejka.

[jestemunikalny]

czyli normalne to jest z eona jest caly czas tak widoczna? i zwija sie w kulke tak jak by od gory?... a co do stulejki to co proponujesz? tzn co zrobic by cos zrobic z tym... napletek schodzi z pomoca i nachodzi z pomoca tez

[andrzejgadarr]

To, że żyła się tam zwija to tylko defekt kosmetyczny.
A napletek staraj się naciągać. Wystarczy tydzień-dwa ćwiczeń.