Strzały, shoty |
Autor | Wiadomość |
lupin Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 26 Skąd: Warszawa | Wysłany: Sro 24 Maj, 2006 Strzały, shoty |
|
| Wiecie tak sie zastanawiam od czego zalezy szybkość, dalekość strzału spermy przy wytrysku ^^ ja w sumie nie mialem jeszcze tak zebym normalnie strzelił jak na filmach | |
| |
 |
VanCote Dołączył: 29 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: z fajnego miejsca | Wysłany: Sro 24 Maj, 2006 |
|
| Bo to sprawa osobnicza. Są tacy co strzelają a reszczie wypływa lub strzelają nieznacznie. ponadto to zależy od stopnia podniecenia i naładowanych "bateryjek" | _________________ Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół.
* Postać: lis do Małego Księcia | |
| |
 |
MYOB Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 11 | Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 |
|
| Hym... niekoniecznie jest to takie osobnicze moze. Po sobie widze, ze jest BARDZO ROZNIE. Niekoniecznie tez *strzal* zalezy od naladowania bateryjek. Swego czasu sporo... dumalem nad tym tematem i niestety nie moglem okreslic wyraznych czynnikow majacych wplyw na zasiag. Bywa tak ze mozna strumieniem stal ciac (rzadko niestety) a raz jest tak, ze w ogole bez jakiejs meskiej mocy wyplywa tak jakby chcialo a nie moglo. Oczywiscie zawsze mozna sobie pomoc sciskajac lekko glowke i efekt jest bardzo wyrazny... ale jakze to wyglada wtedy prawda? Jak ktos chocby minimalnie kojarzy pewne prawo fizyki to ma wyobrazenie jak to dziala Pocieszajace jest to, ze jesli juz zdarzylo sie, ze strzeliles, to oznacza to tylko jedno - nie jestes do tego niezdolny a to pozwala poczynic kolejne spostrzezenie - jest jednak jakas zaleznosc, ktora tym steruje ...teraz tylko trzeba ja znalezc... zycze powodzenia i licze, ze ten temat, choc banalny, zostanie troche bardziej rozbudowany. Moze macie sami jakies uwagi hm?
MYOB | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
nieznany Dołączył: 28 Lut 2006 Posty: 11 | Wysłany: Sro 31 Maj, 2006 |
|
| moze odleglosc czasowa od ostatniego 'spuszczenia sie'
kiedys jak dlugo (2 tyg) sie nie kochalem i *strzelilem* efekt byl oszalamiajacy... no ale no raz tak bylo... nie wiem tak tylko sie domyslam
pozdrawiam strzelaczy | |
| |
 |
|