Jak przyznać się dziewczynie do spodziectwa? |
Autor | Wiadomość |
mapetshow Dołączył: 17 Wrz 2011 Posty: 1 Skąd: polska | Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011 Jak przyznać się dziewczynie do spodziectwa? |
|
| Witam. Jak w temacie, jestem z dziewczyną od jakiegoś czasu i dobrze nam się układa. Chciałem w związku z tym powiedzieć jej o moim 'problemie', ale nie wiem jak się do tego zabrać... Jakieś rady? Jak Wy to robiliście? | |
| |
 |
Dawid159 Dołączył: 18 Sie 2011 Posty: 107 Skąd: Katowice | Wysłany: Nie 18 Wrz, 2011 |
|
| o jakim problemie...? | |
| |
 |
legolas1 
Wiek: 42 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 768 Skąd: Kraków | Wysłany: Nie 18 Wrz, 2011 |
|
| Hej mapetshow,
ja osobiście nigdy nie miałem takiej sytuacji ani potrzeby takiej rozmowy więc wszystkie moje rady to czyste teoretyzowanie. Jednak wydaje mi się, że jak w każdej takiej rozmowie najważniejsza jest szczerość i wzajemne zaufanie. Nie wiem jaka atmosfera najbardziej sprzyja wam do rozmów ale według mnie powinna być przeprowadzona na neutralnym gruncie tzn. nie w trakcie pieszczot itp.
Jeśli tak jak piszesz układa Wam się dobrze i nie macie problemów z dogadaniem się taka rozmowa nie powinna być zbyt trudna. Chociaż zdaję sobie sprawę, że pewnie się na nią odważyć.
Sorry, że nie mogłem pomóc nic więcej. | _________________ ultima consolatio corporis humani | |
| |
 |
penis.com.pl | |
 |
GordonGekko Dołączył: 13 Mar 2011 Posty: 422 Skąd: z nikąd | Wysłany: Nie 18 Wrz, 2011 |
|
| mapetshow, Witaj! ja osobiście bym swojej dziewczynie powiedział i to w miarę szybko, oczywiście nie przy pierwszym spotkaniu aby jej nie zrazić. Potrzeba bliższego poznania, jeśli jest tak jak mówisz, powiedz jej przy najbliższej nadarzającej się okazji, w mojej opinii najgorsze jest ukrywanie prawdy! dziewczyna może później czuć się 'oszukana' i odejść. Dla tego powiedz prawdę, i bądź w porządku. Pozdrawiam | |
| |
 |
Rivaldo Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 123 | Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 |
|
| mapetshow, a jakiego stopnia masz tę wadę? Bo jeśli jest to minimalna wada, która charakteryzuje się wyłącznie lekką blizną i brakiem kawałka napletka i prawidłowym rozmiarem penisa, czyli jest wyleczona, to jej nie mów nic. Jeżeli jednak jest to II lub III stopień wady i twój penis jest bardzo zdeformowany i brzydki i odbiega rozmiarami od średniej, to niestety, ale musisz jej to powiedzieć przed współżyciem, bo chyba nie zamierzasz doprowadzić do sytuacji, w której po ściągnięciu spodni, twoja wybranka powie: "LOL, OMFG lub WTF"? Wytłumacz jej to na spokojnie wcześniej, wybadaj ją, spytaj czy jej to nie przeszkadza i najlepiej pokaż jej penisa "na sucho". A potem bierz się do dzieła...
PS. Jakie masz wymiary penisa i jaki jest stan twojego penisa po tej wadzie, mam na myśli pozostałości po tej wadzie i po operacji korekcyjnej? | |
| |
 |
|