Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     Penis - czy wszystko OK?
Autor Wiadomość
Face 

Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 5
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   Penis - czy wszystko OK?

Witam,
Chcę się upewnić czy z moim penisem jest wszystko w porządku. W związku z tym przesyłam kilka fotek:
1) http://i55.tinypic.com/9qh547.jpg
2) http://i52.tinypic.com/2m77xxk.jpg
3) http://i51.tinypic.com/2dw7wy0.jpg
4) http://i52.tinypic.com/25011u8.jpg
5) http://i56.tinypic.com/21l1j5j.jpg

Pierwsze dwa zdjęcia to oczywiście stan spoczynku, kolejne dwa we wzwodzie.
No i ostatnie zdjęcie - penis naciągnięty tak, by odsłonić żołądź. I tutaj nie wiem czy jest w porządku - przyznam, że nigdy jeszcze nie odsłaniałem żołędzia - nie miałem po prostu takiej potrzeby.
Dodam, że nie mam żadnych problemów z oddawaniem moczu czy wytryskiem.

Jeszcze co mnie zastanawia to te krostki widoczne na zdjęciu trzecim, ale podejrzewam, że nie jest to problem.

Tak więc, czy z moim penisem wszystko OK? :wink:
 
 
Maciek000 

Wiek: 28
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Niestety muszę cię zmartwić i niestety nie jest ok. Występuje u ciebie ostra stulejka. Musisz udać się do lekarza, a on da ci skierowanie na obrzezanie. Ile masz lat?
 
 
Face 

Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 5
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

17 lat.
Niestety podejrzewałem, że coś może być nie w porządku. Tylko czy jest sens udawać się do lekarza? W niczym mi to nie przeszkadza, ogólnie penis funkcjonuje normalnie.
 
 
penis.com.pl
bathmate
andrzejgadarr 

Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 750
Skąd: Poland
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Koniecznie musisz iść do lekarza. Pod napletkiem zbiera się złuszczony naskórek, rozwijają się bakterie które mają tam wszystko czego im do szczęścia potrzeba. Wystarczy małe osłabienie odporności i może dojść do zakażenia bakteryjnego.
_________________
Problem? Pisz na gg: 8259970 :)
Pozdro
 
 
Face 

Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 5
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Przyznam, że trochę boję się zabiegu.
Początkowy ból przy oddawaniu moczu, wrażliwość żołędzia przy każdym dotyku, szwy itp. :roll:
Poczytałem też doświadczenia ludzi ze stulejką na http://www.stulejka.com i niby wszyscy są zadowoleni z zabiegu, ale swoje przeszli :roll:

Tym bardziej nie jestem zdecydowany, bo jak pisałem póki co nie sprawia mi to problemów - niektórzy piszą, że np. czują ból przy stosunku - ja wprawdzie jeszcze nie uprawiam seksu, ale np. przy masturbacji nie czuję żadnego bólu.
 
 
GordonGekko 

Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 422
Skąd: z nikąd
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Do lekarza marsz!!! Rozumiesz. Nie ma żadnego ALE!
 
 
Maciek000 

Wiek: 28
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Nawet seksu nie będziesz mógł uprawiać z stulejką. Lepiej idź na zabieg i po sprawie :P

[ Dodano: Wto 14 Cze, 2011 ]
Hmm, jeszcze jedno takie pytanko. Da w ogóle sciągnąć napletek, aby żołądź było widać?
 
 
Face 

Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 5
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Zazwyczaj przy ściąganiu napletka dochodzę do tego momentu co na 5 zdjęciu. Niby dalej nic nie boli, ale jakoś nie mam odwagi próbować ściągać dalej (może to trochę niepoważne, ale cóż - nigdy nie miałem potrzeby takiej).

Co do tego, że nie będę mógł uprawiać seksu - możesz rozwinąć myśl? Jeśli przy masturbacji jest wszystko ok, włącznie z wytryskiem to dlaczego podczas zwykłego stosunku będzie inaczej?
 
 
Maciek000 

Wiek: 28
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

No to spróbuj odciągnąć do końca napletek i pokaż zdjęcie do jakiego momentu ci się udało. Może uda się uniknąć zabiegu. Co do tego pytania to widziałeś kiedyś faceta, aby uprawiał seks z zsuniętym napletkiem? On musi być wtedy zsunięty do końca aby było widać żołądź.

[ Dodano: Wto 14 Cze, 2011 ]
Jeśli możesz to podaj mi na PW swoje GG, chciałbym Ci zadać kilka pytań, oczywiście jeśli będzie chciał :P
 
 
andrzejgadarr 

Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 750
Skąd: Poland
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

Nie da się bardziej odciągnąć napletka niż tak jak na zdjęciu ostatnim. Konieczna jest jak najszybsza wizyta u lekarza. Skoro masz 17 lat to powiedziałbym nawet, że powinieneś do niego trafić z 10 lat temu.
Cytat:
Może uda się uniknąć zabiegu.

Chyba śnisz.... Przy takiej stulejce to nawet zabieg chirurgiczny nie jest taki prosty.
_________________
Problem? Pisz na gg: 8259970 :)
Pozdro
 
 
okooko333 

Wiek: 38
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 37
Skąd: Krk
Wysłany: Wto 14 Cze, 2011   

o masakra, takiej stulejki to ja w życiu nie widziałem. Do lekarza i nic się nie bój, chłop jesteś, jaja masz dasz radę:D
 
 
Maciek000 

Wiek: 28
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro 15 Cze, 2011   

Sam jest sobie winny, że nie interesował się swoim interesem :P
 
 
GordonGekko 

Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 422
Skąd: z nikąd
Wysłany: Sro 15 Cze, 2011   

Może na wsi mieszka, a tam przecież nie ma tylu lekarzy, i ludzie mniej się interesują swoim interesem.
 
 
penis.com.pl
viamax
okooko333 

Wiek: 38
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 37
Skąd: Krk
Wysłany: Czw 16 Cze, 2011   

No wiesz nie odróżniałbym wsi od miasta. Może i mniej lekarzy ale jednak świadomość jest. Mało ludzi zdaje sobie sprawę ze swoich problemów. I dopiero jak już ich przyciśnie to decydują się na lekarską konsultacje. Kielce to chyba nie jest wieś, więc to nie wina miejsca, w którym się mieszka ale ogólnej nieświadomości. Ludzie interesujcie się swoimi penisami, obserwujcie itp. To ważne, później będziesz chciał się kochać a stulejka niestety twoje plany rozwieje.
 
 
Face 

Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 5
Skąd: Kielce
Wysłany: Pon 25 Lip, 2011   

andrzejgadarr napisał/a:
Nie da się bardziej odciągnąć napletka niż tak jak na zdjęciu ostatnim. Konieczna jest jak najszybsza wizyta u lekarza. Skoro masz 17 lat to powiedziałbym nawet, że powinieneś do niego trafić z 10 lat temu.
Cytat:
Może uda się uniknąć zabiegu.

Chyba śnisz.... Przy takiej stulejce to nawet zabieg chirurgiczny nie jest taki prosty.


No, pany byłem u urologa dwa tygodnie temu. Okazało się, że to żadna stulejka! Po prostu przy próbie ściągnięcia napletka odczuwałem lekki ból, bo skóra nie była "wyćwiczona".

Przepisał mi żel (nie pamiętam dokładnej nazwy, a nie chce mi się iść sprawdzać :P ) i mam nim smarować napletek i żołędzia i po prostu "trenować" go regularnie.

Czuję tylko lekką nadwrażliwość żołędzia, ale mam nadzieję, że z czasem minie...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group