[ZeroIn]

Witam,

Moj pierwszy post, zalamany pisze, nie uprawialem sexu od 10miesiecy, ale normalnie sie onanizowalem, z pelnym obciagnieciem, ale zaprzestalem tego jakies 5 miesiecy temu, pojawily sie problemy w rodzinie, nie myslalem w ogole o tym, ani nie mialem ochoty na takie sprawy.

Wszystko fajnie do teraz, powrocily checi, postanowilem troche pocwiczyc mojego przyjaciela. Dostalem wzwodu, zaczalem obciagac skorke zeby wystawic cala glowke i nagle czuje cos nie chce isc, no to obciagam troche mocniej, nic! zoladz odsloniety tylko do polowy, dalej nie chce, szczegolnie od gory, gdzie jest ta krawedz glowki. Uzylem jeszcze raz sily, az zapieklo.... Na tym poprzestalem., poszedlem spac. Nastepnego dnia w swietle postanowilem sprawdzic co tam sie. Obciagnalem skorke bez wzwodu, tylko wtedy sie dalo w pelni, i zobaczylem ze jest pekniecie do krwi, na spodniej czesci skorki, w jej naciasniejszym miejscu. W ogole odczuwam tam jakby mi ktos obrecz jakas zalozyl, nie wyobrazam sobie jak to mozliwe, co to moglo sie stac? Wczesniej nie mialem problemow z pelnym obciagnieciem.

Czy to w ogole mozliwe zeby nagle w wieku 30 lat dostac stulejki, nie majac jej wczesniej, z powodu przerwy w seksie? Jesli nie co to moze byc, mam go cwiczyc, boje sie teraz obciagnac i postawic go w zwodzie, po za tym te pekniecie szczypie teraz.... Dodam ze nie mialem problemow z jakimis zapaleniami, chorobami w tym rejonie, nic mi tam nie dolegalo. Nie jestem cukrzykiem. Na nic nie choruje.

http://img691.imageshack....86/80426014.jpg

Pomozcie ludziska

[mati55]

idz do lekarza bo to dziwnie wyglada...

[ZeroIn]

tzn co?

[andrzejgadarr]

Typowa stulejka nabyta. Można by próbować delikatnie rozciągać. Np jest jedna metoda w której między żołądź a napletek w stanie spoczynku upycha się zwiniętą watę lub ligninę tak by skóra była cały czas naciągnięta (oczywiście tylko do tego stopnia, żeby nie powodowało to bólu). Watę taką powinno się wymieniać 2 razy dziennie.
Chociaż (politycznie poprawnie) powinienem zalecić pójście do lekarza i umówienie się z nim na zabieg obrzezania.
Nie jest to jednak aż tak bardzo zaawansowana stulejka, że powinno udać się rozciąganie (tylko uważaj, żeby nie naciągać do tego stopnia by skóra pękała bo wtedy powstają zrosty które jeszcze bardziej zaciskają stulejkę).

[ZeroIn]

Na razie wciaz piecze, bo ranka sie nie zagoila jeszcze. Ponaciagam jak sie zagoi, skoro jeszcze pol roku temu wszsytko tam dzialalo jak nalezy to chyba nie powinno byc trudno odzyskac ten stac rzeczy. Z lekarzem troche problem, dlatego wolalbym naprawic go samemu.

[ Dodano: Czw 02 Cze, 2011 ]
Uff, 3 dni pracy i zaczela juz schodzic w zwodzie, uff....