[mikołaj123]

Chciałbym rozpocząć temat badań na komisji wojskowej. Tego w jaki sposób byliśmy traktowani jako ci badani.
Ja w latach dziewięćdziesiątych przeszedłem ten rytuał. W prowincjonalnym miasteczku, po wypełnieniu jakiś kartotek zostałem zaproszony do pokoju, gdzie badano młodych 18 latków. Oczywiście trzeba było się pozbyć garderoby z wyjątkiem majtek. W pomieszczeniu było kilku lekarz, pielęgniarka no i trzech prawie nagich przestraszonych delikwentów. Badania były przeprowadzane w różnych etapach, waga, wzrost, obwód klatki piersiowej, czytanie literek, sprawdzanie kręgosłupa. Na koniec jeden z lekarzy prosił każdego z nas za pseudo parawanik i kazał ściągnąć gacie. Podnieś prącia do góry, ściągnąć napletek, odwrócić się, rozchylić pośladki, lekko się pochylając. Oczywiście było kasłanie, na wypadek obecności przepukliny. Wszystko na widoku innych lekarzy, pielęgniarki, i spanikowanych lekarzy. Tak było u mnie. ciekawy jestem jak było u Was. Opisujcie Wasze doświadczenia. Pobór przecież dotyczył wszystkich mężczyzn.

[noemalny09]

temat był poruszany już na forum...
Miałem komisję rok tem, więc byłem już przeniosiny od razu do rezerwy....
badanie wyglądało podobnie jak u ciebie ale nie musiałem ściągać napletka ani nic z tychrzeczy. po prostu lekarz kazal ściagnać majtki, pokazać ptaszka popatrzył 2 sekundy i tyle....
Przed badaniem obawialem sie żeby nie dostać niekontrolowanego wzwodu ale jakoś obyło sie bez....

[addam]

Nie sądzę, żeby jakiś lekarz zgorszył się wzwodem.
A tak poza tym, to ja na swojej komisji (jakieś 5-6 lat temu), majtek ściągać nie musiałem. To zależy pewnie od komisji, ale co to za problem ściągnąć majty? Przecież każdy facet ma to samo, a nawet jak w komisji jest babka, to też nie powinna być zdziwiona. Ani wzwód nie jest problemem, bo u młodego człowieka jest dosyć częstą reakcją na publiczne obnażenie, ani przeciwnie, mały członek, bo raz, że może być chłodno na komisji, dwa, że stres też może wpłynąć negatywnie na wielkość. Zresztą osoby siedzące w komisji wiedzą też, że rozmiar w zwisie prawie nic nie mówi o rozmiarze we wzwodzie - znaczy mówi tylko tyle, że nie będzie mniej, ale czy będzie 10, czy 100% więcej, to nawet stara cyganka z certyfikowaną szklaną kulą nie przewidzi. No a jak nawet we wzwodzie masz małego, to nie ma się co przejmować. Każdy lekarz wie, że fiuty są różne i chyba każdy człowiek wiedzieć powinien, że nie liczy się sam rozmiar członka, ale technika i dopasowanie rozmiaru do partnerki - nie każda lubi małe, ale też nie każda lubi duże.

[mikołaj123]

Z tym ściąganiem majtek na komisji wojskowej jest od zawsze problem. Niedawno znajomy 20 latek opowiadał o współczesnych badaniach na kwalifikacji wojskowej. Byli badani rozebrani tylko do bokserek. Mówił, że starsi ich straszyli, że będą musieli ściągnąć te bokserki przed lekarzem. Nie musieli ściągać bokserek. Powiedział, że strasznie się bał, tego rozbierania, bo w pomieszczeniu były pielęgniarki. Młody człowiek dobrze wyposażony przez naturę zapewne wstydzi się rozebrać. To dla mnie niezrozumiane. Przecież kiedyś będzie się rozbierał przed dziewczyną. I druga kwestia, to jak myśmy się musieli rozbierać do naga na komisji, to nikt tak wtedy tego nie przeżywał, mus to mus. I majtki znalazły się na chwilę, niżej kolan, odkrywając na widok publiczny całą zawartość. W śród wielu młodych ludzi po raz pierwszy tak się działo.

[Boski89]

[mikołaj123]

Widziałem go nagiego na basenie w czasie prysznica, jak kąpał się nago. Chodzimy od czasu do czasu pływać na basenie. Jest dobrze zbudowany, jak na swój wiek. Od czasu do czasu mały mu bryknie, ale pewnie w jakiej nieodległej przyszłości, kiedy będzie miał dziewczynę, to już tak nie będzie mu się prężył.

[sikor17]

Jak widać jest różnie. Ja byłem na komisji wojskowej w tamtym roku. W naszym przypadku najpierw trzeba było się rozebrać i pozostać w samej bieliźnie. Mierzono nas, ważono, itp. Ale potem musieliśmy wejść za parawan, gdzie był tylko lekarz, zdjąć bokserki do kolan. No i pokazać przód jak i tył, ale nikt nie robił z tego problemu. Sam myślałem, że może mi stanie, ale nic się takiego nie stało

[Dominik79]

Różne te komisje jak i lekarze. W moim przypadku wchodziło się w 3 osoby do pokoju. Wszyscy rozbierali się do majtek. Lekarz oglądał fiuta lekko obrócony od pozostałych osób w komisji. Tego,że mam stulejkę nie zauważył.

[mikołaj123]

Temat niestety stanął. A tylu ludzi na komisjach było!

[jeff400]

u mnie po 4 osoby sie wchodziło najpierw sie rozebrac do naga po kolei za parawanik i potem slipki zalozyc i dalej do komisji.