[sexbastian]

Co ze mna jest nie tak??? Sex wrecz uwielbiam, mam wspaniala i piekna dziewczyne lecz po pierwszym orgazmie calkowicie sie zmienia moje nastawienie na kolejny numerek. Gdy robie to pierwszy raz danego dnia, jest wszystko ok, czuje sie nabuzowany energia, robie to w kazdy mozliwy sposob, klasycznie, na jezdzca, na pieska, od tylu lezac, na odwroconego jezdzca jest mi po prostu cudownie, czasami wytrzymuje 15 minut, czasami 30 pare a nie raz godzine i wszystko jest naprawde pieknie do czasu kiedy mam wytrysk, po nim czuje ze nie mam sil, czuje totalnie wypompowany, nic mi sie nie chce a pomimo tego w glowie dalej mam tylko jeden temat - sex... Problem w tym ze glowa nie zgrywa sie z cialem, na erekcje musze czekac nieraz i polgodziny, gdy juz sie pojawi nie odczuwam takiej przyjemnosci jak za pierwszym razem, erekcja wydaje sie byc "mieksza" niz za pierwszym razem i ogolnie mam wrazenie jakbym to robil niepotrzebnie, a wiem ze obok/podemna/na mnie siedzi zajebiscie sexowna dziewczyna... Co jest ze mna nie tak??? Dbam o siebie, mam 22 lata, moj penis w spoczynku ma 10 cm w czasie wzwodu 18,5 cm, mam zero nadwagi, od 15 lat gram w pilke nozna (fakt amatorsko ale sie liczy), uprawiam jogging, nie pale papierosow, nie cpam zadnych narkotykow, alkohol pije okazyjnie wiec co moze powodowac u mnie taka przykra dolegliwosc???

[Rufus1]

sexbastian, ja bym nie dramatyzowal z tego powodu , chyba większosc facetów tak ma , ze przy pierwszym razie jest się podjaranym na maxa , a przy następnym libido już znacznie opada , ja przynajmniej tez tak mam. Dlatego staram się zawsze przy pierwszym kochaniu w danym dniu przeciągać kochanie jak najdluzej i na koncu dopiero jak nie mam już sily wytrysnąć na maxa

[sexbastian]

Wlasnie nie wiem czy to jest normalne bo to moja pierwsza dziewczyna z ktora robie to tak czesto jak tylko mozliwe, wczesniej wystarczalo mi duzo mniej tych stosunkow tygodniowo no ale i moje poprzednie dziewczyny mnie mniej jaraly tak wiec chce sie dowiedziec czy to normalne to co mi sie dzieje po pierwszym wytrysku ze niby chcialbym wiecej ale jednoczesnie tak naprawde kolejny numerek to juz troche "na sile" jest taki wymuszony...

[alan]

Cholera, trochę wypiłem i przecztałem problem z potworną erekcją. To byłby temat!

[addam]

To jest całkowicie normalne.