Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     Aborcja
Autor Wiadomość
Isual

Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 40
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

addam napisał/a:
1.co to w góle za pierdolenie, że 17-latek nie nadaje się na rodzica... przez większą część historii ludzkości, tak gdzieś do XIX wieku włącznie, nadawał się, a teraz nagle się nadawać przestał.:)

2.czy ktoś mi w końcu wytłumaczy logicznie jak ta sama żywa istota może raz byc człowiekiem, a raz nim nie być?

vdo Ci wytłumaczy. On wie wszystko.
 
 
addam

Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 131
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

to raczej jakiś zwolennik aborcji (czy nawet jej nie karania) powinien odpowiedziec na takie pytania...
 
 
Isual

Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 40
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

addam napisał/a:
to raczej jakiś zwolennik aborcji (czy nawet jej nie karania) powinien odpowiedziec na takie pytania...


1.co to w góle za pierdolenie, że 17-latek nie nadaje się na rodzica... przez większą część historii ludzkości, tak gdzieś do XIX wieku włącznie, nadawał się, a teraz nagle się nadawać przestał.Smile

2.czy ktoś mi w końcu wytłumaczy logicznie jak ta sama żywa istota może raz byc człowiekiem, a raz nim nie być?

ad 1. Wcześniej człowiek żył o wiele krócej niż w dzisiejszych czasach. Musiał wydawać wcześniej potomstwo. Cywilizacja nie była tak rozwinięta jak teraz.

ad 2. Nie mam pojęcia. Nigdy tak nie twierdziłem. Twierdze że embrion nie jest człowiekiem.
 
 
penis.com.pl
penilarge krem
Gość

Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

[quote="vdo"]@trup

trup: "Osobiscie nie jestem za aborcja" - moja osobista opinia

love508: "ABORCJA _=ZABICIE CZLOWIEKA !!!!!!!!!!!!! ZA TO NALEZY SIE KARA SMIERCI"
trup: "w Moherowym berecie, bedzie lepiej na swiecie.." - ze nie dopuszczacie do siebie innych rozwiazan, tylko slepo patrzycie w jeden punkt

trup: "jestem calkowicie neutralny.. i sie nie opowiadam za zadna ze stron.." - dotyczy sie tej dyskusji, i do goscia ktory wpadl..

kumamy ?
 
 
vdo

Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 24
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

Z wielką chęcią wytłumaczę, bo jak zwykle, na rzeczowe argumenty zwolennikom odbiera głos:

1. 17-latek przez całe wieki nadawał się na rodzica, więc jak obecnie cywilizacja rozwinęła się jeszcze bardziej, to on nadaje się tym bardziej.

2. Człowiekiem jest się od chwili zapłodnienia, kiedy chromosomy męskie łączą się z żeńskimi. Już wtedy powstaje nowe DNA czyli nowy człowiek, odmienny od matki i ojca.
 
 
vdo

Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 24
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

@trup

wiesz, mam dość tych przepychanek słownych z Tobą. Skoro w tej dyskusji nie masz zdania, nie masz nic do powiedzenia, to po co zabierasz w ogóle głos, obrażając przy tym tych, którzy mają swój pogląd na temat aborcji?
 
 
Gość

Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

to czy 17 latek jest wstanie wychowac dziecko, zalezy od srodowiska w jakim sie obraca..
 
 
Gość

Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

vdo

co siejesz to zbierasz.. Ty obrazasz innych, ja obrazam Ciebie..
 
 
vdo

Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 24
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

nie mówie o mnie, bo mnie to to dosłownie wadzi :lol: . mówie np. o tej wypowiedzi o moherowych beretach, tej wypowiedzi do ludzi, którzy próbowali mu uświadomić, że "na ch....j go moralizujecie" itd.
 
 
Gość

Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

"mówie np. o tej wypowiedzi o moherowych beretach" - pisalem wczesniej..

Sadzisz, że dalej jest sens tego kogoś przekonywac.. zeby nie poddal dziewczyne aborcji.. ten ktos juz pewnie i tak nieczyta naszych wypocin..
 
 
vdo

Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 24
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

Oczywiście, że sądze, że jest sens, a czemu, to już raz napisałem:

"Może i do tego chłopaka nic by nie trafiło. Ale może ktoś będzie miał kiedyś podobny dylemat, wpisze w google „aborcja” i trafi na ten temat. I jeśli by przeczytał fachowe rady, tzn. żeby przede wszystkim powiedzieli o wszystkim rodzicom, być może szukał pomocy u psychologa lub zaufanego przyjaciela, czy kogoś bliskiego, żeby dowiedział się w ośrodku adopcyjnym, że może oddać dziecko bez żadnych konsekwencji (pewnie nawet w szpitalu można się tego dowiedzieć), to może wśród tych osób ktoś potrafił by się, kto odciągnął by go od aborcji. Jeśli przeczytałby, że to jest moralnie złe, a ponadto prawnie zabronione. Natomiast, jeśli przeczyta takie brednie i idiotyzmy, że przeciw aborcji są zapyziałe moherowe berety, a ludzie wykształceni robią to bez skrupułów, to kolejne dziecko skończy w kanalizacji. "

Poza tym ta dyskusja ewidentnie przerodziła się w dyskusje na temat ogólnie aborcji. Więc lepiej, żeby wypowiadali się ludzie, którzy mają jakieś zdanie na temat aborcji i potrafili podać argumenty, bo jak widać, zwolennicy potrafią tylko atakować, a nie odpowiedzieć na 2 proste i zasadnicze pytania.
 
 
vdo

Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 24
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

trup napisał/a:
"w Moherowym berecie, bedzie lepiej na swiecie.." - ze nie dopuszczacie do siebie innych rozwiazan, tylko slepo patrzycie w jeden punkt


A co do patrzenia w jeden punkt i nie dopuszczania innych rozwiązań, to nie myśl, że jeśli dla kogoś zabijanie drugiego człowieka jest czymś najbardziej haniebnym na świecie i "ludzie" tacy (bynajmniej dla mnie) są gorsi od zwierząt, to naraz ktoś go przekona do zmiany poglądów o 180 stopni. Więc takie określenia możesz sobie darować.
 
 
addam

Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 131
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2006   

Isual napisał/a:
ad 2. Nie mam pojęcia. Nigdy tak nie twierdziłem. Twierdze że embrion nie jest człowiekiem.
nie jest? a potem jakoś jest człowiekiem... ta sama żywa istota. bo przecież nie negujesz ciągłoścu życia od zaplodnienia do śmierci...
 
 
penis.com.pl
bathmate
Gość

Wysłany: Pon 03 Kwi, 2006   

czemu ten topic jeszcze nie jest zamkniety ? ;/
 
 
vdo

Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 24
Wysłany: Pon 03 Kwi, 2006   

Podejrzewam, że ten topic nie został zamknięty dlatego, iż jest to jeden z nielicznych sensowny topiców na tym forum.
Tak jak podejrzewałem, na argumenty rozmowa gwałtownie milknie, dopóki można czepiać się słówek, ubliżać itd. to rozmowa was kręci.

Więc kilka słów podsumowania. Dziecko jest dzieckiem do chwili zapłodnienia, dlaczego już pisałem, już wtedy powstaje jego DNA, już wtedy z tego DNA można odczytać wszystkie cechy charakterystyczne dla człowieka: wzrost, kolor oczu, włosów, skóry itd. I to DNA jest niezmienne do śmierci. Człowiek nie jest początkowo jakąś larwą, poczwarą czy niewiadomo czym, i to coś można sobie bezkarnie zabić. Pojęcia embrion, płód itd. są używane przez dokonujących aborcji, bo jeśli nie mówili by „usunąć embriona” tylko „zabić dziecko” to nazywali by siebie wprost – mordercami. Dziwne jest, że nikt nie chce podać granicy, między „embrionem” a dzieckiem, w którym dniu ciąży to „coś” naraz się przeistacza w człowieka. Nie ma takiej granicy i nikt jej nie poda! Słusznie ktoś zauważył, że co by było jakby dziecko rodziło się na drugi dzień po zapłodnieniu. Niechcianym dzieciom obcinalibyście wtedy głowy, ale że dziecko potrzebuje 9 miesięcy na rozwój w łonie matki to możecie sobie wtedy dopasować bajeczkę o embrionach.

Bzdurą jest, że 17-latek nie może wychować dziecka. Skoro natura tak stworzyła ludzi, że w tym wieku może począć dziecko to i może je wychować, tym bardziej, że całe wieki tak było i cywilizacja nie zginęła. Mało tego moja rówieśniczka, w wieku 17 lat zaszła w ciąże, urodziła na 2 dni przez swoją 18-stką. I ma obecnie śliczne 3 letnie dziecko, które nie jest dla niej żadnym problemem. Więc jeśli ktoś mówi, że 17-latek z niewiadomych powodów nie może wychować, to śmieję mu się prosto w twarz. Jeśli ktoś zaliczy wpadkę w wieku 17 lat, to prawdopodobnie jak urodzi się dziecko to będzie miał 18, lub prawie 18. A wtedy jest się już w świetle prawa pełnoletnim i naraz w jeden dzień staje się taki człowiek zdolny do wychowania dziecka?? Kolejna bzdura jak z embrionem.

Ciążę usuwają po prostu maxymalni egoiści, którzy widzą tylko swój koniec nosa. Bo nie chodzi o to, że nie będzie w stanie wychować, że nie będzie tego umiał. Tylko o to, że po co on ma siedzieć w wieku 18 lat przy dziecku, jak można iść zabawić się, znowu sobie jechać gdzieś na panienki, za wolną kasę znowu się najebać a nie kupić jedzenie dla dziecka itd. I to jest JEDYNY powód aborcji. Rozumiem, że może ktoś nie mieć warunków, pieniędzy itd., ale wtedy dziecko po urodzeniu zostawia się w szpitalu i koniec, kropka. Tylko nikt z was nie może przyjąć tego prostego zdania do wiadomości. Jedynym powodem aborcji jest egoizm i skrajna nieodpowiedzialność za swoje czyny, prawie pełnoletni koleś po prostu chowa głowe w piasek.

Jeśli padną jakieś SENSOWNE argumenty to z przyjemnością podyskutuję. Ale jak ktoś mi wkleja zdjęcie bezdomnych dzieci w Afryce, no to sorry… Ludzie bezdomni i głodni są w Afryce, Azji, a Korei północnej dzieci umierają z głodu. Ale dla mnie, to żaden powód żeby w Polsce godzić się na aborcję. Ludzie żyją pod mostami i w Niemczech, Francji, Szwajcarii czy USA. Bieda była, jest i będzie, w tym w Polsce. Ale dzieci do 18 lat nie są wyrzucane z domów dziecka na ulicę, tylko mają dach nad głową, jedzenie, edukację. I jakim prawem ktoś chce decydować o życiu tych dzieci? Bo uzna że lepiej jakby ich nie było? Idźcie do domu dziecka i spytajcie tych dzieci, które się uczą, mają plany, marzenia, w krótce założą własne normalne rodziny, czy wolały by, żeby ich na świecie nie było. KAŻDY CHCE ŻYĆ. A „ludzie”, którzy chcą decydować o życiu innych są dla mnie po prostu nikim, zerem, Adolfami H.

Liczę na sensowne argumenty. Pozdro.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group