[Frig]

Witam

Mam wielki problem i stresuje tym strasznie
jakies 2 tyg temu wyjechalem i mieszkalem u znajomych.mieli niezly syf w mieszkaniu i laziece.Zaniedbalem higiene na 2 dni.jak wrocilem do domu , zajelem sie moim interesem.
Zauwazylem ze po umyciu mam 2 czewone plamki na zoledziu.tak jak by stan zapalny.
nie szczypalo wszystko bylo okej.nie przejelem sie tym bardzo ale zaczelem dbac intensywniej o higiene.po 2 dniach plamki praktycznie zniknely.kilka dni potem zdarzyl sie najgorszy okres w moim zyciu-rozstalem sie z dziewczyna.pisze o tym bo przez tydzien malo co jadlem i zaczelem wiecej palic,schudlem kilka kilo i moj uklad odpornosciowy musial sie wtedy ostro oslabic.jak by malo bylo stresu na zoledziu zobaczylem spowrotem te plamki tylko wieksze ibolaly jak probowalem umyc to miejsce.poszedlem do dermatologa.powiedziala ze NIE WIE co to moze byc i przepisala mi masc travocort i Flumycon (pigulki) i masc robiona ,po dniu stosowania plamki zaczely znikac.po kolejnym zauwazylem ze skora na zoledzi i napletku stala sie bardzo delikatna i cienka,tj tak jak by ktos nalozyl mi folie na zoledzia.Dzis plamki sa malo widoczne ale pekla mi skora na zoledziu i powstala ranka,podobnie na napletku.nie wiem czy to tak ma byc ,czy tak maja dzialac te leki.wydaje mi sie ze nie.dodam ze nie odczuwalem bolu zoledzia przez pierwsze dni tylko szczypanie na poczatku oddawania moczu i to tylko z rana,no i bol jak staram sie przemyc zoledzia przez ta rane. nic nie saczy mi sie z zoledzia.wykluczam choroby weneryczne bo ostanio seks uprawialem z moja byla partnerka jakies 3 miechy temu.
W poniedzialek ide do innego dermatologa.CZy ma ktos jakis pomysl co to moze byc?
Prosze o pomoc.wieczorem moge dodac zdjecie

PS:przypomnialem sobie ze dzis rano obudzilem sie ze wzwodem i prawdopodonie skora mogla mi peknac wtedy przy naciagnieciu

[rubinowy1]

Moim zdaniem odstaw maść, bo prawdopodobnie wysusza skórę.