[Gość]

chodzicie (luub chodziliscie) na solarium, bo sie wybieram, tylko chcialbym zeby ktos przyblizyl mi ten temat....np. jak czesto trzeba chodzic zeby tylko troszke przyciemnic skore (ale nie tak jakbym 2 tyg. lezal na plazy) mam jasna karnacje a juz nie dugo wiosna (t-shirty, bezrekawniki, itp.) i chcialbym sie troszke przyrumienic.... Jakie wybrac stojace, czy lezace i w koncu najwazniejsze czy opalac sie w bieliznie czy nago (zeby nie miec tylka jasniejszego od klaty)???

piszcie co o tym sadziecie i jakie macie doswaidczenia z solarium :oops:

[jarhead]

jezeli chodzi o mnie to chodze nie czesto ale regularnie i zawsze nago

[Alexoro]

[Bruno Pelletier]

wszystko zależy od mocy lamp w solarium...
początkowo nie przekraczałbym 8 minut...

[hildegrant]

no wlasnie, Bruno mnie ubiegl
nie wazne czy lezace czy stojace, czy ergoline czy jakies inne...
liczy sie moc lamp: poczatkowo 160W wystarczy, w miare apetytu i oczekiwanego rezultatu zwiekszaj 200W, 300W, 400W... no i czas ekspozycji jest tez wazny, przy nizszych mocach max 10 minut, potem jak sie skora przyzwyczai mozesz zwiekszac do 15 (20 minut to dla weteranek/weteranow w rozowych sweterkach)
i jeszcze jedno: na solarium lampy generuja swiatlo sztuczne, jesli korzystasz z umiarem to nic ci nie bedzie, najlepiej laczyc sesje w solarium z prawdziwym sloncem (wg. ostatnich badan to daje najlepsze efekty), tylko pozostaje pytanie czy chcesz sie spalic na "skware" czy jedynie przygotowac do sezonu i miec lepszy start...
aha: solarium moze uzaleznic (tanoreksja) wiec nie przeholuj...

PS. nie udowodniono ujemnego wplywu lamp na funkcjonowanie genitaliow...choc po swiecie wciaz kraza jakies dzwine ploty, zeby nie sciagac majtasow...zupelnie nie rozumiem czemu...

[Gość]

hildegrant PS. nie udowodniono ujemnego wplywu lamp na funkcjonowanie genitaliow...choc po swiecie wciaz kraza jakies dzwine ploty, zeby nie sciagac majtasow...zupelnie nie rozumiem czemu... Wink

na własnie a wy jak idziecie do solarium to sciagacie majtki czy opalacie sie w bieliznie......??????

[hildegrant]

tak jak pisalem, oczywisty jest fakt ze sciagam wszystko
a tak w ogole spotkalem sie z opinia ze solarium jest dla kobiet i dresow...
prostestuje wobec takiego spojrzenia!

[love508]

ja tez nago jestem na solarce - to jest swietne uczucie, solarka to super sprawa

[hildegrant]

nie, a nawet gdyby to "who cares..."

[Gość]

zawsze moglaby sie polozyc obok ciebie, tez nago.........

[hildegrant]

hmmm...seks w solarium...
"swietlany" pomysl...troche ciasny, ale zawsze to cos nowego...
apropos swiatla, ladne zacmienie dzisiaj bylo, kto nie widzial ten stracil:P

[hildegrant]

[VanCote]

Ja opalam się nago... Jednak doceniam te oklepane "białe plamy na mapie ciała" u innych.

[Home]

najlepiej jest opalac sie na golasa bo glupio to wyglada jak sie ma klate opalona i bialy tyłek Opalanie zalzy od lap jakie sa i zalezy tez od pigmenu skory tzn jak mamy ciemny pigment to powinnismy malo lezec bo mozemy nabawic sie raka skory . Nie korzystalem jeszcze z lamp stojacy tylko z lazacych, na lezacych bardzo łatwo jest sobie spiec tylek :/

[hildegrant]

no tak, wlasciwie nikt nie wspomnial o pigmentacji skory wczesniej...
zlosliwcy twierdza, ze max ilosc pigmentu jaka mozna uzyskac poprzez opalanie jest ograniczona i wlasciwa dla kazdego czlowieka...ja sie z tym nie zgadzam, bo mi z wiekiem i przy "odrobinie wysilku" udalo sie zmienic nieco karnacje, i nawet zima, bez lamp i slonca nie jestm tak blady jak poprzedniej zimy, a zawsze bylem uwazany przez ludzi za osobe o b. jasnej karnacji...