[mmc]

Witam

Mam problem pewnego dnia paliłem sobie papierosa z koleżanką na balkonie kiedy to nie spodziwanie na balkon weszła mama. Odruchowo schowałem papierosa no i byłem pewien że widziała co robiłem . Do wieczora chodziłem poddenerwowany ale rodzice nic nie mówili ani słowa zachowywali się jak zwykle byli dla mnie mili idt. Spytałem mojego starszego brata czy wie coś w tej sprawie. Od niego dowiedziałem się że mama powiedziała Ojcu co i jak i że ojciec powiedział - że nie mam na co kasy wydawać. Po pewnym czasie zamkneli balkon na którym mnie przyłapano na klucz bez słowa no i zastanawiam się co dalej ? Proszę o radę

[Agares]

Z tego co widzę, masz 18 lat?
A z tego co mi wiadomo, właśnie od 18 lat papierosy są prawnie dozwolone, więc? Nie popełniłeś prawnie niczego złego, mogłeś jedynie trochę narazić się rodzicom, ale jednak do cholery masz te 18 lat więc nie wiem w czym problem?

[mmc]

no faktyczny stan jest roche inny ale nie wiele brakuje mi równo roku

[Agares]

: d
Jeżeli rodzice nie powiedzieli Ci nic na początku, to myśle, że nie jest źle.
Mając te 17 lat z tego co mówisz, powiem tak .. że, hm masz "prawo"? Może to źle powiedziane, ale to normalne że próbujesz czegoś nowego.

Ja już się nie dziwie, gdy widze 13 latków palących na ulicy.

[Shnitzel]

Po kiego wała to świństwo palisz? Zbyt zdrowy jesteś? Daje ci to brakujacego roku do "dorosłości"? Ja jeszcze rozumiem piwko sobie wypic czy cos bo schodzi niemal niezauważalnie z organizmu ale lądować w siebie ten cały dym? chłopie opanuj się. I nie chce Ci prawić morałów ale z tego dołka nie wyjdziesz zaczniesz wydawać majątek na te uzykę która będzie ci rujnowała zdrowie bardzo szybko. Jak chcesz zobaczyć jakieś a efekty to zatrudnij sie na tydzień jako palacz w kotłowni albo innym zapylonym miejscu. Ja pracowałem tydzień w sortowni herbaty - przez tydzień miałem problemy z oddychaniem mimo ze to tylko był pył z herbaty. Ja wiem ze teraz jest fajne i rozluźnia ale potem będziesz miał z tego nałóg i będziesz leczył ze wszystkim, po drugie życie palacza nie jest łatwe - coraz mniej miejsca maja do palenia, i zwiększone wydatki na swój wygląd i zdrowie. Chcesz tego? tylko niemów ze będziesz palił okazyjnie - miedzy 1 a 5 papierosami na tydzień nie ma różnicy miedzy 10 a 100 papierosami na tydzień.

Ja twoich rodziców nie rozumie chowają głowę w piasek zamiast wyjaśnić ze to co robisz jest nierozważne i ze będziesz miał obcięte kieszonkowe.

[Krążek]

Przejżałem sznicel wszystkie twoje posty i osmiele sie stwordzić, ze ten jest najmądrzejszy. BRAWO.
A ty młodziaku go posłuchaj bo madrze prawi.

[mmc]

nie pozaostaje mi nic innego jak żucic palenie i nie z tego powodu że musze tylko chcę ! choć i tak bedzie trudno a nawet bardzo paliłem jakieś 3 lata ;/

[Shnitzel]

mmc to juz po tobie. Idź do lekarza i zobacz swoje płuca teraz. Im szybciej rzucisz tym lepiej choc po 3 latach kopcenia to jak po 20 latach pracy w przemyśle drzewnym.

[mmc]

e no bez przesady nie paliłem 5 paczek dziennie góra 2 ale zazyczaj to jakies 1-2 dziennie i to nie jakies fajranty choc nie wiem czy to ma znaczenie

[Shnitzel]

2 paczki dziennie? 1 papieros dziennie potrafi wpędzić do grobu tak samo jak 50 papierosów dziennie.

[Szkwał]

Cytat:

2 paczki dziennie? 1 papieros dziennie potrafi wpędzić do grobu tak samo jak 50 papierosów dziennie.

Nie ma jakiejś ogolnej zasady. Faktem jest natomiast to, że im więcej wypalonych petów tym większe prawdopodobieństwo na problemy zdrowotne. 2 paczki dziennie to już bardzo dużo. Szczegolnie jak na młodą osobę.

Cytat:

po 3 latach kopcenia to jak po 20 latach pracy w przemyśle drzewnym.

A skąd takie porównanie? To jakieś konkretne badania czy tylko Twoje porównanie.

[ Dodano: Pią 02 Paź, 2009 ]

Cytat:

miedzy 1 a 5 papierosami na tydzień nie ma różnicy miedzy 10 a 100 papierosami na tydzień.

Oczywiście, że jest róznica

[Shnitzel]

Cytat:

A skąd takie porównanie?

Obciążenie pyłem dla płuc. Poszukaj sobie o chorobach zawodowych - tam będziesz miał porównania.

Szkwał napisał/a:

Oczywiście, że jest róznica

1 dawka jest najsilniejsza zawsze. każda kolejna coraz słabsza.

[Szkwał]

Cytat:

dawka jest najsilniejsza zawsze. każda kolejna coraz słabsza.

Czego dawka substancji smolistych i innych związków? Im więcej palisz tym więcej tych substancji przechodzi do organizmu.
Każdy kto palił sam odczuwa róznice między wypaleniem 1 papierosa na dzień a 40 to nawet nie podlega dyskusji. Ryzyko zachorowania np na raka płuc zwiększa sie z iloscią wypalonych petów. Ba nawet ważny jest sposób zaciągania między innymi