Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     Wyplucie z życia
Autor Wiadomość
lestat20 

Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 48
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2009   Wyplucie z życia

Witam!!!

Od paru miesięcy żyje mi się dosyć ciężko; zamiast cieszyć się tym co mam czuję się jak wypluty z życia:( Jakbym mógł to chyba zamknąłbym się w jakimś sarkofagu i zasną puki nie będzie mi lepiej. Na niewiele rzeczy mam ochotę; wszystko to co dawniej mnie bawiło i sprawiało mi przyjemność nie daje tego co dawniej. Nie potrafię się zmobilizować ani nic z podobnych rzeczy; najlepiej leżeć i spać. Stałem się bardzo nerwowy, szybko się wnerwiam, nie potrafię osiągnąć wewnętrznej harmonii.
Czy koledzy z forum maja jakiś "lek" sposób na tego typu chandrę??
Pozdrawiam.
 
 
andrzejgadar 

Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 411
Skąd: SRC
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2009   

_________________
Problem? Pisz na gg: 8259970 :)
Pozdro
 
 
ukrryty 

Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 113
Skąd: Z domu
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2009   

słowo LEK było w cudzysłowiu, podejrzewam, że nie o to chodziło autorowi tematu ;)
 
 
penis.com.pl
penilarge krem
adadverts 

Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 434
Skąd: Katowice
Wysłany: Sro 23 Wrz, 2009   

Jeśli nie ma jakichś "życiowych" przyczyn takiego stanu rzeczy (typu: zła sytuacja w domu, porzucenie przez dziewczynę itp.), to znaczy, że przyczyna leży po stronie neurologicznej. Niektórzy ludzie tak mają - są nieszczęśliwi bez powodu właśnie z uwagi na błędne działanie neuroprzekaźników w ich organizmie itd. Lekarstwem w takich przypadkach jest właśnie farmakoterapia - wspomniany Prozac albo jeszcze lepiej Valdoxan. Proponuję wybrać się do lekarza rodzinnego.
 
 
Agares 

Wiek: 30
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 318
Skąd: Internet
Wysłany: Sro 23 Wrz, 2009   

Ale dlaczego tak się czujesz? Co sprawiło, że masz tak złe samopoczucie?
Na początek bym Ci radził, zwykłą rozmowę z psychologiem, a nie jakieś faszerowanie się lekami.
_________________
Tak, zmieniłem nick.
 
 
Shnitzel 

Wiek: 38
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 456
Skąd: Podstolica
Wysłany: Sro 23 Wrz, 2009   

niektórzy to maja lek na wszystko...
ja miałem jak lestat20, co zrobiłem zapisałem sie do kilku stowarzyszeń, działam w tym co mnie interesuje i teraz nie narzekam na to że nie ma co robić, jeśli człowiek sie nudzi to znaczy ze nie ma żadnego interesującego go zajęcia. krótko mówić trzeba dac sobie kopa w dupsko i zacząć szukać nowych rozwiązań lub problemów.
_________________
TereFere.
 
 
 
Bruno Pelletier

Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 723
Wysłany: Sro 23 Wrz, 2009   

myślałeś żeby zaciągnąć porady u specjalisty?
 
 
lestat20 

Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 48
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro 23 Wrz, 2009   

Szczerze to nie myślałem. Ciągle chodzę przemęczony; nawet czytać nie mogę ( a mam troche zaległości) bo po paru kartkach zasypiam. Godziny pracy nie dają mi zbytniego pola do życia innego niż praca dom, bo po niej jestem już na tyle wypruty psychicznie, że tylko chce odsapnąć w domu. Kiedyś jak miałem paczkę kumpli to raz na tydzień się spotkało na pogadance lub bitewce (lubiliśmy gry bitewne z systemu W40K). Paczka się rozpierdanczyła i kaplica; nawet zapału mi brak aby móc chodzić samemu do miejsc gdzie takich ludzi jest pełno bo po prostu brak mi siły w wolny dzień jechać do centrum. Być z dala od ludzi w pracy sie nasłucham i napatrzę na takie przypadki , że mam dosyć.
Jestem osobą samotną, żyjącą bez miłości i osoby bliskiej. Czuje jak czas ucieka mi między palcami.
 
 
Shnitzel 

Wiek: 38
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 456
Skąd: Podstolica
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2009   

lestat - przeprowadź się. widzę tu problem że w swojej okolicy masz wszystko wyeksploatowane.
_________________
TereFere.
 
 
 
adamox
[Usunięty]

Wysłany: Pią 02 Paź, 2009   

Jakiś czas temu moje życie wyglądało podobnie. Zgłosiłem się do lekarza rodzinnego. Zlecił badania tarczycy (której niedoczynność lub nadczynność może być przyczyną takiego samopoczucia). Okazało się, że wszystko jest w normie. Dostałem tabletki antydepresyjne (pomogły, ale mają też pewne minusy, oprócz tego, że pomogły mi się uporać z negatywnymi myślami, zmiejszyły również liczbę tych pozytywnych) oraz skierowanie do psychologa, kilka rozmów ze specjalistą naprawdę pomaga.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group