[pqwel17]

Witam.
Mam poważny problem. Po oddaniu moczu mój penis zachowuje sie tak jakby nie zmienial swojego stanu, tzn. wciaz jest wilgotny. gdy nakladam bielizne, mam mokro w majtkach bo po nalozeniu bielizny splywa jeszcze pare kropelek, co jest bardzo niehigieniczne. wytarcie papierem nic nie daje, bo penis caly czas jest nawilzony i wyglada tak jakby sie nie zamknal po oddaniu moczu. musze po kazdej wizycie w toalecie go myc. Mam 17 lat i podejrzewam ze moze to miec jakis zwiazek z innym problemem.
Otoz nie moge zdjac napletka - ani w stanie normalnym, ani w zwodzie. moge go leciutko naciagnac, tak ze widac po czesci 'wnetrze', ale nie mozna go sciagnac. podejrzewam ze to stulejka, ale chyba nie calkowita, bo przeciez da sie go otworzyc i widac wnetrze, tylko nie da sie go sciagnac, jedynie troszeczke naciagnac.
czy obie sprawy moga miec jakis zwiazek ze soba? czy wyeliminowanie tego drugiego sprawi ze nie bede juz mial problemow z oddawaniem moczu? a moze to wina higieny. nie moge sciagnac napletka normalnie wiec nie da sie tego umyc.
prosze o pomoc.

[3tom]

Jak usuniesz stulejke to będzie wszystko OK. Poczytaj sobie o stulejce na forum.

[randy]

Potwierdzam, masz stulejkę. Całkowitą (O częściowej mówimy wówczas, gdy napletek z trudem, ale można zsuwać.) Musisz się udać do lekarza na zabieg. I to jak najszybciej. Teoretycznie stulejkę można próbować jeszcze rozciągać, ale ja w tym wieku bym sobie to darował.
Co do pierwszego problemu, to normalną rzeczą jest, że po oddaniu moczu i tak kropla-dwie jeszcze wpadną w gacie. W Twoim przypadku usunięcie stulejki może ograniczyć to zjawisko. I bez wątpienia wpłynie pozytywnie na ogólną higienę intymną. Bo nie oszukujmy się - na dzień dzisiejszy z tą higieną raczej jesteś trochę na bakier. A to zdrowiu nie służy.


Pozdrawiam!