[anonim_lat15]

Jestem młodym mężczyzną. Od niedawna zacząłem się masturbować i interesować swoim penisem. I mam kilka problemów. Żołądź bardzo mnie boli przy dotykaniu. I nie dzieje się to w każdej sytuacji. Np. w wannie w ciepłej wodzie nie boli, po wyjęciu z napletka i odczekaniu kilkudziesięciu sekund również odczuwam mniejszy ból. I tu moje pytanie, czy jest to normalne. Poza tym mam problem ze ściągnieciem napletka gdy jestem w stanie podniecenia (tj. penis mi stoi). Dam rade go zdjąć lecz bardzo mnie wtedy boli sam napletek. Wcześniej nie mogłem go zdjąć w takiej sytuacji w ogóle. Nie byłem obrzezany i mój penis jest w pełni naturalny tzn. nie robiłem żadnych operacji ani nawet badań. Poza tym nie mam tak wielkiej erekcji jakiej oczekuje. Najczęściej jest to kilka kropel spermy. Czasami prawdziwy wytrysk pojawia się po odczekaniu jakiegoś tygodnia. Następnie mam problem gdyż bardzo szybko dochodzę. Wystarczy pół minuty filmu pornograficznego i już. Boje się co będzie gdy przyjdzie czas na prawdziwy stosunek. Od niedawna zacząłem w ogóle wyciągać żołedzia z napletka więc czy to całe zachowanie jest naturalne ? Nie będzie mi to utrudniać przyszłego życia seksualnego ? Wszystko ze mną OK ? Jak moge poradzić sobie z tymi problemami ?

Proszę o szybką odpowiedź.

[randy]

Witam.

[Agares]

Hmm...

Ja mialem podobny przyklad.
Jeżeli nie byles obrzezany, Twoj żolądź nie jest przyzwyczajony do dotyku, jakich kolwiek czynnosci wykonanych na nim.
Musisz poprostu powoli go oswajać.
Slyszalem, ze spanie z odkrytym zoledziem pomaga.

Jezeli Ci stoi, i gdy sciagasz napletek i Cie boli, to nie jest zbyt dobrze (nie matrtw sie tym!)

Skoro mowisz, ze niedawno zaczales sciagac, sprobuj pdoczas kąpieli spokojnie, powoli sciagaca napletek, a nuż się nieco rozluzni.

Jesli nie (tak bylo w mojej sytuacji) mozesz pojsc do lekarza, i spytac o poradę.
U mnie byl problem za krotkiego wędzidełka.

Jesli chodzi o szybkie dochodzenie, jesli jestes bardzo podniecony, i szybko sie masturbujesz jest to normalne.
Sprobuj nieco wolniej, i nie podniecaj sie tak

Powodzenia!

[anonim_lat15]

No to wszystko ok, ale troche mnie zmartwiliscie tą stulejką. Ale wydaje mi się że operacja nie będzie potrzebna ponieważ z każdym dniem jest coraz lepiej. Zacząłem 'ćwiczyć' i teraz gdy przy pełnym podnieceniu juz mogę tj. odciągnąć napletek od żołędzia. Nadal boli ale już coraz mniej, myślę że to też nie będzie problem.

P.S. pamiętam że miałem mieć operacje na penisa, tj. przecinane wędzidełko ale obeszło się bez tego.

Pozdrawiam

[ Dodano: Pią 22 Maj, 2009 ]
Jeszcze co chodzi o to za krótkie wędzidełko to rzeczywiście żołądź podczas sciagania napletka strasznie się wygina i robi się praktycznie poziomy. Ale wędzidełko w ogóle mnie nie boli. Poza tym widział to lekarz (co prawda kilka lat temu) gdy właśnie miałem mieć operacje.

[randy]

Stulejką się nie martw - jesteś młody więc powinieneś to bez problemu rozciągnąć. Regularne ćwiczenia, delikatnie ale stanowczo, powinny rozwiązać problem.

Ale ze względu na wędzidełko rozważ wizytę u lekarza. No chyba, że po prostu starasz się zbyt daleko odciągnąć napletek. Poszukaj sobie postów kolegi Seba081 o wędzidełku. Po ich lekturze powinieneś wiedzieć, czy jest wszystko ok, czy też czeka Cię zabieg.

[Agares]

Zgadzam sie z tym co mowi Randy.

Możesz looknac także, na mojego posta
Jest w nim dość szczegolowo opisany problem, i porady m.in Randego.

Zabieg krotkiego wedzidelka naprawdę straszny nie jest, a pomocny.

Pozdrawiam ;]