
Proszę o radę ;] | Autor | Wiadomość | Agares Wiek: 30 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 318 Skąd: Internet | Wysłany: Pon 27 Kwi, 2009 |
|
| Chyba musze rzeczywiścię potraktować to na dystans. Za bardzo sie przjemuję i doprowadzam siebie do tragedii ;D Ale wciąż nękają mnie glupie myśli, ze np bedzie chcial zobaczyć jak stoi ;s
Ale dobra, to juz tylko moje glupie przemyślenia ;D Dzieki za odp | _________________ Tak, zmieniłem nick. | | | |  | Seba081 Wiek: 44 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 305 Skąd: Katowice | Wysłany: Wto 28 Kwi, 2009 |
|
| Raulus, ja już mam za sobą zabieg stulejki
To prawda co pisze Radny, nie daj się zbyć bo czasami lekarz sprawdzi jak schodzi
napletek bez wzwodu i powie ze jest ok
Ja miałem o tyle lepsza sytuacje ponieważ zabieg robiłem prywatnie, lekarz
wysłuchał mnie co mam do powiedzenia i zaproponował rozwiązanie
Pewnie będziesz zestresowany przed zabiegiem, nie ma tak źle, ja nic prawie nie czułem.
Po zabiegu pierwsze co pomyślałem: "Ale ze mnie idiota, tyle lat się tego obawiałem a to nic takiego". Wierz mi, u dentysty więcej mi bólu zadali niż na tym całym zabiegu.
Co do zabiegu to w Polsce robią zabiegi:
Plastyka - dobre dla dzieci, dla dorosłych prawie nieskuteczna metoda.
Można zaryzykować u bardzo dobrego lekarza.
Częściowe obrzezanie - najczęściej stosowana metoda wycięcia zwężenia która pozwala
zachować znaczna część napletka.
Całkowite obrzezanie - no tu wycinają całość napletka.
Ja mialem czesciowe obrzezanie, jednak ze wzgledu na rozlegle blizny trzeba bylo
wyciąć więcej i tak jestem pomiędzy częściowym a całkowitym obrzezaniem. | | | |  | randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Wto 28 Kwi, 2009 |
|
| Seba081 napisał/a: | To prawda co pisze Radny |
Seba ja się w politykę nie bawię i w Urzędzie Miasta bywam tylko jako petent | | | |  | penis.com.pl | |  | Agares Wiek: 30 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 318 Skąd: Internet | Wysłany: Wto 28 Kwi, 2009 |
|
| Hm.. skierowanie do chirurga już mam. Mama powiedziala ze mam stulejke ;P
Ale z tego co mniemam, mam jednak za krotkie wiedziedelko, tato slyszac to co mowie , takze potwierdzil ze jest to zapewne to.
W środę podążam chyba do szpitala,- na zabieg ;o | _________________ Tak, zmieniłem nick. | | | |  | randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Wto 28 Kwi, 2009 |
|
| A co Ci powiedział lekarz. Bo jak dostałeś skierowanie do chirurga to chyba musiał oglądać Twojego penisa i postawić jakąś diagnozę. | | | |  | Agares Wiek: 30 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 318 Skąd: Internet | Wysłany: Wto 28 Kwi, 2009 |
|
| Nie, to bylo na tej zasadzie ze moja mama poszla do mojego lekarza rodzinnego, i poprosila o skierowanie.
Powiedziala ze wypiszę, bo penisa i tak bym jej nie pokaazal Mama jej powiedziala ze mam bodajze stulejke. | _________________ Tak, zmieniłem nick. | | | |  | Seba081 Wiek: 44 Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 305 Skąd: Katowice | Wysłany: Sro 29 Kwi, 2009 |
|
| Raulus, aleś ty wstydliwy, jak wymaga tego sytuacja to trzeba pokazać!
Oto właśnie polskie społeczeństwo, jak by od dziecka chłopaka oswoili z ludzkim ciałem nie było by tekstów "nie pokażę bo się wstydzę".
Paranoja normalnie, w Niemczech inaczej do tego podchodzą i tam nie ma takich cyrków.
[ Dodano: Sro 29 Kwi, 2009 ]
randy, sorry za zniekształcenie nicka, już było późno i spać mi się chciało | | | |  | Agares Wiek: 30 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 318 Skąd: Internet | Wysłany: Sro 29 Kwi, 2009 |
|
| Przed chwilą wrocilem od lekarza.
Zbadal penisa, i powiedzial ze rzeczywiscie mam za krotkie wedzidelko. Powiedzial, ze moglby zrobic zabieg na miejscu, ze znieczuleniem punktowym, lecz nie bedzie to komfortowe dla mnie, i moze mnie bolec.
A wiec mam skierowanie do szpitala, w ktorys dzien musze sie wybrac na "mini operacje" Moze to i glupie, ale podoba mi sie, zawsze kiedys chcialem miec ^^
W sumie tak jak mowiliscie, nie bylo sie czego bac, nie wstydzilem sie nawet ;D Jedynie czego mozecie to kolejek ;d Ja czekalem ponad 2 godziny.
Pozdrawiam | _________________ Tak, zmieniłem nick. | | | |  | randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Sro 29 Kwi, 2009 |
|
| No, to jeszcze zabieg, trochę "rekonwalescencji", a później to już tylko cieszyć się w pełni sprawnym sprzętem . Nie wiem czy widziałeś ten temat . Jak nie to przejrzyj i nie wystrasz się jak zobaczysz swojego penisa zraz po zabiegu - z czasem "znormalnieje".
Swoją drogą nie chciałbym się wymądrzać , ale na przyszłość jak będziesz miał jakiś problem to olej wstyd, strach i szukaj rozwiązania. Tak sobie pomyśl, że jeszcze parę dni temu chciałeś czekać, zwlekać i się dalej martwić .
Pozdrawiam!
Ps.
Seba081, spoko, zwykła literówka. Nawet mi przez myśl nie przeszło żeby się obrażać czy 'cuś'. | | | |  | Agares Wiek: 30 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 318 Skąd: Internet | Wysłany: Sro 29 Kwi, 2009 |
|
| Wyglada nieciekawie
Ja mam miec zabieg korekty wiedzidelka czy cos takiego
Juz sie doczekac nie moge xD
[ Dodano: Wto 19 Maj, 2009 ]
Witajcie ponownie ;]
Jestem 5 dzień po zabiegu i chciałbym Wam nieco opowiedzieć (może pomoże to niektórym niezdecydowanym).
Zabieg sam w sobie, nie wyglądał tak strasznie jak go sobie wszyscy wyobrażamy(cie). Ale może zacznę od początku.
Miałem ustalony termin do szpitala, po wizycie od chirurga.
Więc ustalonego dnia, razem z rodzicami, rano (bedąć na czczo) pojechałem do szpitala.
Na samym początku bardzo pechowo się zaczęło. Okazało się, że w szpitalu jest sterylizacja i możliwe, że zabieg będzie odwołany. Oczywiście zdenerowalem się, bo skoro mialem ustalony termin, przygotowałem się, i chciałem mieć to wszystko za sobą.
Mimo to, postanowili zrobić mi badania (pobrali krew, mocz etc.). Chirueg oczywiście zobaczył penisa.
Szczęśliwie okazało się, że jest sterylziacja otwarta. Czyli zabiegi umówione mogą byc robione .
Szczerze spodziewałem się, że będzie to trwało może 3 godziny i wyjdę do domu. Było jednak nieco inaczej
Musiałem przebrać się w pidżamę, "dostałem" własne łóżko na sali, i taki kaftan
Zaraz po tym, lekarz zaprowadził mnie już na ten cały blok. Tam siostra dała mi odpowiednie buty, kazała się rozebrać, położyc na stole.
Następnie dostałem coś do wenflonu (bodajże jakieś leki przeciwbólowe?) i tlen. Zaraz po tym.. zasnąłem
Obudziłem się już na sali, z widokiem mamy wpatrzonej we mnie : ] Wszystko ,cały zabieg, ani po zabiegu nic mnie nie bolało. Więc bólu się bać nie musicie.
Poleżalem ok. 3 godziny na sali, potem tato zawiózł mnie do domu .
Drugiego dnia musialem stawić się na kontroli, tutaj lekarz powiedział mi czy dobrze się goi, co kupić, czy przemywać etc. Z podziękowaniem dałem mu bambonierkę.. i tutaj moja szpitalna przygoda się skończyla
Teraz 2x w dniu muszę smarować to miejsce specjalną maścią. Myślę, że wszystko ładnie się goi. Szwy same powinny odpaść, a jak nie w piątek mam iść, aby te szwy mi zdjęli.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony, i z zabiegu, i z całej sytuacji, że zdecydowalem się o wszystkim powiedzieć rodzicom etc.
Dlatego chłopaki, jeżeli macie problem, nie bójcie się! Sam sie o tym przekonałem,że to normalna sprawa, nie powinno być to dla nas nic wstydliwego.
A tak łatwym i prostym sposobem, możemy sobie pomóc.
Pozdrawiam serdecznie ! :] I dziekuję , za wszstkie porady na tym forum. | _________________ Tak, zmieniłem nick. | | | |  | randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Pią 22 Maj, 2009 |
|
| O, widzę, że już po wszystkim (nie widziałem wcześniej tego ostatniego posta).
No to życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a później czerpania duuuuuuuużej przyjemności | | | |  | Agares Wiek: 30 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 318 Skąd: Internet | Wysłany: Pią 22 Maj, 2009 |
|
| Jeszcze raz, naprawdę dziekuję | _________________ Tak, zmieniłem nick. | | | |  | randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Pią 22 Maj, 2009 |
|
| Spoko. W końcu od tego są fora internetowe. Jak byś jeszcze kiedyś chciał komuś "pomarudzić" to wbijaj śmiało na PRIV | | | |  | penis.com.pl | |  | Agares Wiek: 30 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 318 Skąd: Internet | Wysłany: Pią 22 Maj, 2009 |
|
| Hah
Nie masz mnie dość?
Bo ja na początku marudzilem ostro xD
Ok, i żebys sie nie zdziwil, gdy kiedys z tego skorzystam
A są tutaj może chaty, pomiedzy użytkownikami?
PS. Sorry za offtop ;d | _________________ Tak, zmieniłem nick. | | | |  | randy Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 406 Skąd: Wrocław | Wysłany: Pią 22 Maj, 2009 |
|
| Chatów to tu chyba nie ma. A co do
Agares napisał/a: | Nie masz mnie dość? |
to ponoć cierpliwy jestem. Może będziesz pierwszym, co mnie wyprowadzi z równowagi
Dobra. EOT. | | | | |  | | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
| Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|