[Bismarck]

Witam,

jestem jakiś już czas po częściowej plastyce. Przez wiele lat miałem stulejkę. Pani dr, u której robiłem zabieg po obejrzeniu wszystkiego "po", rzekła, iż mogę spokojnie współżyć. Nie dawały mi jednak spokoju białe kropeczki u podstawy "główki". Wyczytałem, że to na 99% grudki perliste prącia. Jest to nieszkodliwe i ponoć wiele osób tak ma. No ok. Fakt, że wygląda to mooocno podejrzanie - nie wiem jak dziewczyna zareaguje na takie coś. Troche spędza mi to sen z powiek. Lecz nie w tym problem, bowiem kilka dni temu miałem akurat taki maraton z moją prawicą. Mam ciągle ochotę i korzystam z każdej okazji.

Wiadomo, że jak facet jest podniecony to odczuwa czasami różne bodźce (mrowienie czy coś takiego - szczególnie jak miał długi post i już po prostu go rozrywa; oczywiście wszystko to już w fazie wstępnej, a nie gdy mały jest jeszcze w powijakach) - kiedyś jak naprawdę miałem długą pauzę to czułęm takie lekkie przyjemne "swędzenie" w okolicach żołędzi właśnie i w okolicach wędzidełka. Rozumiałem, że to naturalne. Ale teraz się zastanawiam. Może to nie jest normalne, tylko to jakiś objaw? Może to + grudki = zupełnie coś innego? W końcu dyplomu lekarza nie mam. Wiem, że Wy też nie (chyba, że jest tu jakiś dr), więc na pewno udam się do urologa (chociaż jeden powiedział mi, że mogę to robić... no a jak nie mogę - pozwać go???) - chociaż też nie wiem czy nie iść do dermatologa... W każdym razie to "swędzenie" jest tylko w czasie erekcji, gdy go pocieram - tak jakby "doprasza" się o jeszcze.

Albo mam po prostu jakąś mega chcicę... Miał ktoś coś podobnego?

Załączam foto.

---

IMG_0375b.jpg

Plik ściągnięto 12794 raz(y) 18,15 KB

[dReAk]

ja tak nie mam, albo przynajmniej nie przykładam do tego uwagi, ale jeśli chodzi o te gródki to prawie każdy facet je ma.
Jeśli cię to trapi to najlepiej udaj się do lekarza.

btw. na początku myślałem że jesteś kobietą bo tak masz w profilu.

[Bismarck]

Czytałem, że wiele osób tak ma, ale nie wiem czy ja nie mam tego bardziej spotęgowanego.. Ma ktoś takie duże te grudki i może się tutaj wypowiedzieć?

Coś mi się źle kliknęło w nocy, jestem facetem oczywiście. ;D

[nonie]

Ja mam, ale nieduże i na samym napletku. Nie swędzą mnie, nic mi się nie dzieje z tym faktem.

[Bismarck]

Jak samoistnie zaczęły swędzieć, tak skończyły po okładzie z rumianku. Wydaje mi się, że ciut przesadziłem z pewnymi czynnościami i może mimo iż dbam o higiene to było za dużo dla małego

Tak czy siak dalej myślę, że mam duże te grudki i obawiam się ewentualnej reakcji na nie. Poza tym to i tak nie jest diagnoza lekarska, że to są w ogóle grudki... Czasu brak by skoczyć do lekarza :/