Strona głównaStrona główna FAQFAQ SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat  KontaktKONTAKT  SklepSKLEP
     Dziwny problem
Autor Wiadomość
guardian 

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 4
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 11 Sie, 2008   Dziwny problem

Witam wszystkich !!

Mam 18 lat i taki problem. Kiedy moj penis jest w stanie zwisu, napletek nie pokrywa go w calosci. Nie wiem czy jest to normalne, czy wrecz odwrotnie. Ale to nic. W trakcie wzwodu napletek zsuwa mi sie na zolodz, a nie powinien. Martwi mi raczej te drugie zagadnienie. Czy ktos moze pomoc ? ;-)
 
 
BASF 


Wiek: 49
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 1348
Skąd: poland
Wysłany: Pon 11 Sie, 2008   

http://www.newforeskin.biz/CI/CIchart.htm

Zobacz to. Rozwieje to wszystkie Twoje wątpliwości. Wszytsko u Ciebie OK.
_________________
PZDR BASF
 
 
guardian 

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 4
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 11 Sie, 2008   

Wychodzi mi CI-4 . Jak jest wszystko OK, to bardzo sie ciesze. Tylko mnie nie pokoi jeszcze jedna rzecz . Podczas stosunku, czy masturbacji, napletek wchodzi mi na żołądż, nie moge spowodować, zeby poroszal sie do poczatka napletka, tylko skubany wchodzi mi na zoladz. Wydaje mi sie, ze nie jest to normalne. NIE wystepuje u mnie taki stan jak na tej fotce : http://images31.fotosik.p...e39c2f9cmed.jpg .

Zawsze po orgazmie opada mi.....
 
 
penis.com.pl
andropenis
BASF 


Wiek: 49
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 1348
Skąd: poland
Wysłany: Pon 11 Sie, 2008   

guardian napisał/a:
Zawsze po orgazmie opada mi.....


Normalna sprawa. Każdy po pracy chce odpocząć. Życie to nie film porno.

guardian napisał/a:
Podczas stosunku, czy masturbacji, napletek wchodzi mi na żołądż, nie moge spowodować, zeby poroszal sie do poczatka napletka, tylko skubany wchodzi mi na zoladz.


Także nie widzę tu żadnych nieprawidłowości. Zdrowy napletek tak się zachowuje.



Uszy do góry i korzystaj z niego dowoli bez jakichkolwiek obaw :)


A tak gwoli ścisłości to ja mam CI-9 i także wiodę normalne życie sexualne bez wyrzeczeń.
_________________
PZDR BASF
 
 
guardian 

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 4
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon 11 Sie, 2008   

Ja nadal uważam, że jest coś nie tak. Nie mam i nie miałem żadnych problemów ze zdejmowaniem napletka. Jak czytam na forum, ile to trudności niektorzy maja, to zaczynam sie gleboko dziwic. Naprawdę nie ma nic dziwnego w tym, że napletek wchodzi mi ciągle na główkę ???

[ Dodano: Wto 12 Sie, 2008 ]
Podbijam temat !!1
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group